BOP - Śmietnik
ObózPracyJMD - 2011-08-30, 11:05 Temat postu: Śmietnik Czy w waszych sklepach wybrakowane towary też wyrzucacie do kontenerów ze śmieciami?
Są to czasami bardzo delikatne wady, które można byłoby przecenić i sprzedać choćby pracownikom. Niestety nam nie wolno nic wziąć do domu. Możemy tylko wyrzucić.Nie mogę zgodzić się z takim marnotrawstwem jakie ma miejsce w moim sklepie w Krakowie i to na polecenie kierowniczki.
Przykład: lekko rozerwane opakowanie proszku 5 kg, usypało się może 2 deko. Polecenie brzmi: straty, wyrzucić!
O żywności nie wspomnę bo to jawne złodziejstwo an polecenie KS
DarkSide - 2011-08-30, 11:37
ObózPracyJMD napisał/a: | Nie mogę zgodzić się z takim marnotrawstwem |
To się zwolnij, tak było i jest od zawsze. .^.
ola2222 - 2011-08-30, 11:40 Temat postu: Re: Śmietnik
ObózPracyJMD napisał/a: | Czy w waszych sklepach wybrakowane towary też wyrzucacie do kontenerów ze śmieciami?
Są to czasami bardzo delikatne wady, które można byłoby przecenić i sprzedać choćby pracownikom. |
Jak by takie produkty były przeceniane, pracownicy specjalnie psuliby opakowania itp, żeby produkt można było taniej kupić
DarkSide - 2011-08-30, 12:46
Dlatego dalsza dyskusja jest zbędna 8)
ObózPracyJMD - 2011-08-30, 18:27
DarkSide napisał/a: | To się zwolnij, tak było i jest od zawsze. |
Daruj sobie debilne komentarze ;]
BAMBI81 - 2011-08-30, 18:29
dla mnie tez to jest dziwne... janlepsze w tym jest to,ze my to wyrzucamy na smietnikl, nie mozemy tego wziac , kupic , a wezmie to za darmo jakis obcy pijaczek albo po prostu biedny czlowik ze smietnika... jemu wolno...
a teraz tak teoretycznie zapytam, bo nie nurkowalabym w smietniku dla jogurtu albo karmy dla kota: czy pracownik po pracy tez moze podejsc do kosza i wyciagnac cos z niego? czy byloby to karalne?
fryndzel - 2011-08-30, 18:30
dokladnie. dyskusja jest zbedna. kazdego to denerwuje, ale zarazem kazdy zdaje sobie sprawe ze nie ma innego rozwiazania
DarkSide - 2011-08-30, 21:59
BAMBI81 napisał/a: | moze podejsc do kosza i wyciagnac cos z niego? czy byloby to karalne? | tak, bo są po to kontrole nocne
ObózPracyJMD napisał/a: | Daruj sobie debilne komentarze |
Po pierwsze uważaj co piszesz po drugie, to sama prawda i tyle
Virus - 2011-08-31, 08:20
U mnie co jest chyba zakazaną praktyką razem z najbardziej konkretnym ZKS zaklejamy takie delikatne rozerwania taśmą bezbarwną albo etykietą do medesy i towar schodzi a PL-ka mniejsza i o to chodzi wg mnie.
Co do postu ObózPracyJMD, no mnie też to irytuje jak dobre towary się wyrzuca, selekcja O/W zależy jedynie od osoby robiącej tam porządek. Ilu jest klientów którzy kupuja chętnie przejrzałe banany - u mnie na biedronie od groma, ale niektórzy wyrzucają takie banany ;/ i żule przychodzą i mają ucztę ;/ to jest najbardziej wkur*****ce, że na amarenę mają i na vipa a jedzienie tylko ze śmietnika.
Co do postu BAMBI81, myślę że pracownik może podejść do kosza i wyciągnąć towar z tą różnicą, żeby nikt Ciebie nie rozpoznał po co masz miec później jakies problemy. Najlepiej jak zrobi to ktoś ze znajomych/rodziny kto nie pracuje w Biedronie i kogo nie zna obsługa.
Blondi86 - 2011-12-16, 23:14
Virus napisał/a: | aklejamy takie delikatne rozerwania taśmą bezbarwną albo etykietą do medesy i towar schodzi |
Dokładnie to samo robimy u mnie zaklei się i ludzie kupią i tak
nn79 - 2011-12-17, 09:40
Virus napisał/a: |
Co do postu BAMBI81, myślę że pracownik może podejść do kosza i wyciągnąć towar z tą różnicą, żeby nikt Ciebie nie rozpoznał po co masz miec później jakies problemy. Najlepiej jak zrobi to ktoś ze znajomych/rodziny kto nie pracuje w Biedronie i kogo nie zna obsługa. |
Dlatego, żeby uniknąć tego typu zachowań, towar do likwidacji powinien zostać zniszczony.
Należy rozerwać opakowanie. Taka jest polityka JMD i tego nie przeskoczymy.
kitty24 - 2012-01-06, 10:16
BAMBI81 napisał/a: | dla mnie tez to jest dziwne... janlepsze w tym jest to,ze my to wyrzucamy na smietnikl, nie mozemy tego wziac , kupic , a wezmie to za darmo jakis obcy pijaczek albo po prostu biedny czlowik ze smietnika... jemu wolno...
a teraz tak teoretycznie zapytam, bo nie nurkowalabym w smietniku dla jogurtu albo karmy dla kota: czy pracownik po pracy tez moze podejsc do kosza i wyciagnac cos z niego? czy byloby to karalne? |
Ostatnio szły na śmietnik róże,ze 20 bukietów...żal było je wyrzucać bo w sumie trzymały się nieźle. ZK do mnie wtedy:" Ja nic nie widzę, dopóki jesteśmy na fajce bierz ile chcesz, masz 2 minuty....tylko kamerę omiń"...Kwiaty stały jeszcze ze 2 tygodnie i cieszyły oko i nos
kordi179 - 2012-01-06, 11:08
Ja tam na Twoim miejscu się takimi rzeczami nie chwalił bo nie wiesz kto tu zagląda a lipa by była wylecieć razem z kierownikiem za takie głupstwo
Wszędzie robi się różne przekręty ale lepiej się tym nie chwalić głośno
DarkSide - 2012-01-06, 12:20
kitty24 napisał/a: | Ostatnio szły na śmietnik róże,ze 20 bukietów...żal było je wyrzucać bo w sumie trzymały się nieźle. ZK do mnie wtedy:" Ja nic nie widzę, dopóki jesteśmy na fajce bierz ile chcesz, masz 2 minuty....tylko kamerę omiń"...Kwiaty stały jeszcze ze 2 tygodnie i cieszyły oko i nos |
:eee: :eee: :eee: :x :x
pracownik - 2012-01-06, 15:00
Co niektórzy to chyba nie zdają sobie sprawy,że nie jesteśmy anonimowi.
|
|
|