zibim206 - 2010-02-06, 21:32 Temat postu: Brak przerw w pracy- Towar wazniejszy od czlowieka Witam chcialem zapytac ja tam u was jest z kierownikami i tym jak dbaja o pracownikow?? bo na naszej biedronce zle sie dzieje.. niektorzy kierownicy b.czesto nie robia przerw 15 minutowych dla kasjerow i calej zalogi.. niby to 15 minut ale przy 500 paragonac i 30 mixach to dodaje sil. kiedy sie go pytasz kiedy zaczynamy przerwy to odpowiada Ci-"wtedy!...wiesz juz kiedy beda? wracaj do pracy" wkurza mnie takie cos! co wy byscie zrobili na naszym miejscu gdy towar na palecie przewyzsza czlowieka!! Piszcie POZDRO!! justina - 2010-02-06, 22:20 u nas każdy idzie wtedy kiedy ma na to ochotę. ja bym sobie nie pozwoliła na takie traktowanie. przerwa się należy. nawet gdy mamy dużo dostawy to idziemy na przerwę, a jak się nie wyrobimy, to dokańcza rozkładanie palet druga zmiana i jest ok. pozdro wydra - 2010-02-06, 22:26 Dokładnie tak przerwa przysługuje ci po 6 godz. przepracowanych i kierownik otym wie napewno a jak on łamie wasze prawo to jest jeszcze KR pozdrawiam 
malenstwo20088 - 2010-02-07, 10:55 U mnie jedynie priorytetem jest chłodnia/mrożonki - wtedy na przerwę trzeba poczekac  A tak to każdy idzie kiedy ma ochotę coś przekąsic czy co tak zrobic
Zglos problem do KR lub KO asiulka - 2010-02-09, 19:06 no też jestem tego zdania- zostaje tylko KR lub KO albo tez PIP i sprawa zakończona chester1988 - 2010-02-09, 19:41 ta i praca też... Ja wychodzę z założenia, że lepiej zacisnąć zęby malenstwo20088 - 2010-02-09, 20:16 chester1988, hmm chyba znasz swojego KO wiesz jaki jest itd. Lepiej nie zaciskaj ząbków bo dzięki takim jak ty (bez urazy) robi się źle na sklepach pozdrawiam chester1988 - 2010-02-09, 20:19 Puki co nie mam na co narzekać, jeśli jest coś nie tak to zazwyczaj chwilowo... Umie walczyć o swoje, ale bez przesady malenstwo20088 - 2010-02-09, 20:26 chester1988, więc walcz przerwa w pracy to podstawa zebys była w pełni sił :** chester1988 - 2010-02-09, 20:29 heh raczej był ;] spoko zawsze miałem fart trafić na zgraną załogę wiec nie mam z kim walczyć ;] mucha - 2010-02-12, 12:03 a u nas z przerwami jest tak,że zależy który jest kierownik na zmianie bo u jednego tylko wybrane osoby mogą iść na przerwe, nawet jeśli na sklepie stoją mrożonki do rozłożenia a inne nie mają prawa bo trzeba mixy rozkładać zaś drugi kierownik po zrobieniu chłodziarek puszcza po kolei ludzi na przerwe. kasienka35d - 2010-02-24, 13:38 Nie rozumiem jak można kogoś wysłać na przerwę a kogoś nie,to jakieś chore .Każdemu się należy przerwa można kogoś nie lubić ale to nie znaczy że traktujemy go gorzej,każdy ma swoje prawa tak samo jak i obowiązki
Bartosz - 2010-02-24, 15:41 U nas jest różnie, zależnie od towaru i zmiany... Osobiście jeśli chce iść na przerwę to pójdę po 6h pracy, nie zależnie czy można chodzić czy też NIE można. Mam do tego pełne prawo i nie zamierzam głodować. -.- @mucha, Współczuję Tobie tak posranego kierownika, który puszcza tylko wybrane osoby na przerwę.... ja bym zrobił mu na złość i poszedł bym na te przerwę nie zależnie od jego kaprysu. >:D max26 - 2010-03-06, 23:58 Kochani przerwa należy się wam po przepracowanych 6 godzinach.Ale u mnie kasjerki idą nawet jeżeli mają do 6 godz pracy 
Anonymous - 2010-03-07, 12:26 U nas kasjerki chodzą na przerwę wtedy kiedy muszą, wyjątek stanowi dostawa, jak miałyśmy o 15-17 to wcześniej schodziły zanim auto podjechało bo wiedziały,że potem to raczej nie ma szans, chyba,że po rozłożeniu chłodni i mrożonek bo to jest priorytet. Obecnie mamy dostawy nocne-bezobsługowe i jest super, przychodzimy, sprawdzamy towar i w półki, do godz.10 chłodnie są wyłożone i już nie ma problemu z przerwą,jeżeli nie zdążymy wyłożyć wszystkiego to kończy następna zmiana i jest zarąbiście 
|
||||||
