Praca w Biedronce - Praca jako kierownik sklepu w Biedronce
decniety - 2022-08-23, 16:53 Temat postu: Praca jako kierownik sklepu w Biedronce Witam,
Chciałbym się dowiedzieć od jakiegoś kierownika, jak wygląda praca na tym stanowisku. Jak wyglądają godziny pracy, obowiazki i przybliżone zarobki.
W pobliżu miejscowości w której mieszkam, dwie biedronki poszukują kierowników i zainteresowała mnie ta oferta pracy. Jednak wielu znajomych odradza mi tej pracy bo podobno trzeba być dostępnym 24 godziny na dobę i ogólnie, że to ciężki kawałek chleba nie warty zachodu.
Z chęcią bym usłyszał opinię od kogoś kto pracuje na takim stanowisku.
Pozdrawiam
Malacay - 2022-08-23, 18:24
Dobrze Ci mówią .
Ale jak nie szkoda Ci życia i jesteś dostępny 24/7 , jesteś odporny na stres, lubisz pracę z ludźmi to proszę bardzo.
Z full premiami weźmiesz ponad średnia krajowa, ale zważ że teraz jest tragiczny jeśli nie najgorszy okres w firmie od niepamiętnych czasów, premie są ucinano na grande, cele zawyżane a towar nie jeździ. Dużo zależy też od rejonowych, jedni są ludzcy i pomocni a drudzy to służbiści, którzy obrzydzą Ci życie i sprawia że będziesz szedł do pracy zrezygnowany. Loteria, trzeba popytać w sklepach.
Kiedyś bym szedł dzisiaj w życiu. Szukaj firmy która bardziej uszanuje pracownika.
decniety - 2022-08-23, 18:31
Dzięki za odpowiedź.
Właśnie ciekawiło mnie stanowisko kogoś kto wie jak wygląda charakterystyka pracy bo na papierze to nie wygląda źle. Niby fajne benefity i zarobki nienajgorsze.
Co do stresu czy pracy z ludźmi to nie miałbym problemu. Jednak dyspozycjność 24/7 to coś co często słyszę jako wadę i nie uśmiecha mi się za te 6tys brutto być na każde zawołanie tym bardziej, że musiałbym kawałek dojeżdzać.
Przez chwile chciałem to nawet potraktować jako wyzwanie ale chyba nie warto z tego co mówisz.
Malacay - 2022-08-23, 18:42
decniety napisał/a: | Dzięki za odpowiedź.
Właśnie ciekawiło mnie stanowisko kogoś kto wie jak wygląda charakterystyka pracy bo na papierze to nie wygląda źle. Niby fajne benefity i zarobki nienajgorsze.
Co do stresu czy pracy z ludźmi to nie miałbym problemu. Jednak dyspozycjność 24/7 to coś co często słyszę jako wadę i nie uśmiecha mi się za te 6tys brutto być na każde zawołanie tym bardziej, że musiałbym kawałek dojeżdzać.
Przez chwile chciałem to nawet potraktować jako wyzwanie ale chyba nie warto z tego co mówisz. |
Ja bym w Biedronce tylko najgorszego wroga obecnie zatrudniał. Wyzwanie może być w każdej pracy nic nie tracisz. Musisz się dowiedzieć sporo o sklepie m.in. wyniki audytów, czy wyrabiają premie bo praca za gołą podstawę jest frustrująca, rejonowi, załoga itp jeśli będzie tutaj dobrze to próbuj. Nie chce Cię demotywować czy coś ale obecnie źle się dzieje w firmie i słaby to czas na wstąpienie do Biedronki. Może się kiedyś poprawi i wtedy warto.
decniety - 2022-08-23, 19:00
Mam właśnie ciężki orzech do zgryzenia. Wiem, że może brzmię troche jak masochista ale chce wrócić na podkarpacka wieś bo mam dość siedzenia za biurkiem i wyścigu szczurów. Ogólnie w moich okolicach ciężko z pracą w moim obecnym zawodzie. Ogolnie to albo fabryka albo jakiś sklep. Kiedyś pracowałem na sklepie w Tesco więc wiem jak wygląda praca w takim sklepie od wnętrza. Teraz znowu miałem jakieś tam kierownicze stanowisko, przez co Biedronka właśnie poważnie bierze pod uwagę moją aplikacje. Jednak trochę się obawiam, że na papierze to może wygląda nie najgorzej, a przyjdzie co do czego to będzie to praca 24/7.
Dzięki jeszcze raz za odpowiedź. Jestem ciekawy czy jeszcze ktoś inny się wypowie bo chciałbym mieć szerszą perspektywe na to czy serio lepiej uciekać niż ryzykować
Włodarz - 2022-08-23, 20:43
To ja ci powiem tak:
nie warto nawet te pieniądze z premiami (a wcale nie są to jakieś kokosy) nie dadzą ci mentalnego spokoju. Powiem tak ostatnie miesiące to pokaz tego co firma nie potrafi ogarnąć. Nie możesz sobie nic zaplanować na dłuższą metę bo nigdy nie wiesz czy się ktoś nie wysypie i będziesz musiał przyjść do pracy.
Praca stała się na tyle frustrująca ostatnimi tygodniami że tak mi zbrzydła że chodzę tam za karę jeszcze. Ciągłe wymagania podnoszenie poprzeczki a ludzi którzy mogą to zrobić w pracy ciągle ubywa także ciężko jest teraz ogarnąć wszystkie obowiązki kierownika sklepu.
Daj sobie spokój serio z tą pracą.
Daariusz - 2022-08-23, 21:12
Nie warto.... prawda jest taka że nie wiesz ile zarobisz bo nie wiesz czy wypłata będzie z premią czy bez. Jako kierownik sklepu będziesz miał na głowie grafik i problemy pojedynczych pracowników, ogarnięcie zamówienia, setke telefonów i przełożonego który prędzej dokręci śrubę niż pomoże. Ostatnie dwa miesiące to tragedia dla wszystkich, pracownicy odchodzą, załoga się sypie i widzę że nie tylko u nas, to troche pocieszajace:) jeszcze Biedronka kombinuje z pracą w niedziele jako czytelnie i placówki medyczne
odpuść sobie szkoda zdrowia
decniety - 2022-08-24, 12:00
Dziękuje za odpowiedzi. W takim razie będę ten kierunek traktował jako ostateczność.
woles - 2022-08-25, 11:22
Nie warto być kierownikiem dla 4600 zl netto
decniety - 2022-08-25, 13:30
woles napisał/a: | Nie warto być kierownikiem dla 4600 zl netto |
Dzięki za rade. Wiesz najgorsze jest to, że tam z kąd pochodze to cieżko takie pieniądze i tak zarobic. Innym wyborem jest fabryka felg, bo coś innego będzie cieżko bez znajomości dorwać ale będę próbował:)
Anonymous - 2022-08-26, 09:08
A po co Ty pytasz innych o ich subiektywną opinię? Rzadko zdarza się ktoś, kto lubi swoją pracę i dobrze sie o niej wypowie, jęsli nie wynika to z pasji. A praca w sklepie to raczej nie jest niczyja pasja... Ludzie na nia decydują się najczęściej z braku innych mozliwości, ale bywa, że znajdują tam swoje miejsce i okazuje się, że są w tej pracy dobrzy. A jeśli stanowiska w profilach nie kłamią, to nie odpowiedział Ci żaden kierownik, więc tak naprawdę nie masz dalej odpowiedzi. Skąd wiesz, że nie odpowiadają Ci zazdrosnicy, którzy bardzo by chcieli, ale nie mają szans, więc zniechęcą Ciebie? Bycie kierownikiem nie jest proste i bywa bardzo nieprzyjemne, ale trzeba się z tym liczyć, biorąc odpowiedzialność za sklep i za ludzi. Wychodząc z pracy o 14, nie znikaja problemy, a nowe na bieżąco sie tworzą. Jeśli pracowałeś kiedykolwiek w sklepie to wiesz jak bardzo jest to żywy organizm. Ale nikt Ci tutaj nie doradzi, czy się nadajesz i czy sobie poradzisz. Bo jedno to kwestia "czy warto", a druga to "czy Ty się nadajesz". Nie spróbujesz to sie nie dowiesz, ale w momencie, gdy niepotrzebnie roztrząsasz temat, ktoś bardziej zdecydowany może już umówił sie na rozmowę...
CVB83 - 2022-08-26, 12:14
Larrikol, nic dodać nic ująć. Bierz Byka za rogi a co będzie to zależy w dużym stopniu od Ciebie. Z doświadczenia wiem ile znaczą w Biedronce dobre relacje KS z załogą. Powodzeniadecniety,
decniety - 2022-08-26, 13:45
No właśnie chciałbym usłyszeć coś od jakiegoś kierownika ale cieżko. Wysłałem nawet kilka pw ale cisza.
Cały czas liczę na powiedź kogoś kto w tym naprawdę siedzi. Mimo wszystko kolejny raz dziękuje za wypowiedzi tutaj. O to stanowisko wciąż się staram tylko troszkę mam większy dystans ale dalej traktuje to jak wyzwanie.
Bartosz - 2022-08-26, 16:09
Larrikol napisał/a: | A po co Ty pytasz innych o ich subiektywną opinię? Rzadko zdarza się ktoś, kto lubi swoją pracę i dobrze sie o niej wypowie, jęsli nie wynika to z pasji. A praca w sklepie to raczej nie jest niczyja pasja... Ludzie na nia decydują się najczęściej z braku innych mozliwości, ale bywa, że znajdują tam swoje miejsce i okazuje się, że są w tej pracy dobrzy. A jeśli stanowiska w profilach nie kłamią, to nie odpowiedział Ci żaden kierownik, więc tak naprawdę nie masz dalej odpowiedzi. Skąd wiesz, że nie odpowiadają Ci zazdrosnicy, którzy bardzo by chcieli, ale nie mają szans, więc zniechęcą Ciebie? Bycie kierownikiem nie jest proste i bywa bardzo nieprzyjemne, ale trzeba się z tym liczyć, biorąc odpowiedzialność za sklep i za ludzi. Wychodząc z pracy o 14, nie znikaja problemy, a nowe na bieżąco sie tworzą. Jeśli pracowałeś kiedykolwiek w sklepie to wiesz jak bardzo jest to żywy organizm. Ale nikt Ci tutaj nie doradzi, czy się nadajesz i czy sobie poradzisz. Bo jedno to kwestia "czy warto", a druga to "czy Ty się nadajesz". Nie spróbujesz to sie nie dowiesz, ale w momencie, gdy niepotrzebnie roztrząsasz temat, ktoś bardziej zdecydowany może już umówił sie na rozmowę... |
Pewnie pyta dlatego że istnieje ku temu forum i chciałby usłyszeć odpowiedź, która może i jest subiektywna, ale nadal bardzo blisko prawdy i to prosto z frontu gdzie usłyszy opinie zaczerpnięte z doświadczenia, zamiast z medialnych naszpicowanych reklam na których praca przedstawiona jest w cudnych kolorach. Poza tym, jakie znaczenie ma brak odpowiedzi od kierownika? "stanowisko" na forum jest bardzo względne i nie wszyscy kierownicy chcą się ujawniać, a większość pracowników doskonale wie jak wygląda praca kierownika, dlatego nie widze tutaj sensu dyskryminacji zasadności pytania i uzyskanych odpowiedzi...
@decniety, pracowałem w Biedronce ponad 10 lat temu przez trzy lata jako kasjer. Po roku pracy otrzymałem propozycję awansu na zastępce kierownika, który na tamte czasy zarabiał 200-300 zł więcej od kasjera. Nie zgodziłem się, bo dokładnie wiedziałem jak ta praca wygląda. Więcej odpowiedzialności, wieczne telefony i liczne problemy, których nie sposób rozwiązać to był chleb powszedni na tamte czasy - teraz wedle informacji jakie do mnie docierają, sytuacja jest znacznie gorsza ze względu na zredukowane etaty i brak doświadczonych ludzi, bo większość ludzi mających wybór wybiera bardziej perspektywiczną prace. Nie zrozum mnie źle, bo nie namawiam Ciebie do porzucenia oferty i bardzo możliwe, że tak bardzo wymagająca praca jest odpowiednia dla Ciebie, ale zgadzam się z negatywnymi opiniami i myślę, że jest to praca pozbawiona perspektyw na dłuższy okres czasu ze względu na złe podejście firmy do warunków pracy, które są nastawione na jak największy wyzysk jednostki. Pasji w Biedronce na stanowisku kierownicznym z pewnością nie uświadczysz...
Waffen77 - 2022-08-26, 18:55
Bartosz napisał/a: | Larrikol napisał/a: | A po co Ty pytasz innych o ich subiektywną opinię? Rzadko zdarza się ktoś, kto lubi swoją pracę i dobrze sie o niej wypowie, jęsli nie wynika to z pasji. A praca w sklepie to raczej nie jest niczyja pasja... Ludzie na nia decydują się najczęściej z braku innych mozliwości, ale bywa, że znajdują tam swoje miejsce i okazuje się, że są w tej pracy dobrzy. A jeśli stanowiska w profilach nie kłamią, to nie odpowiedział Ci żaden kierownik, więc tak naprawdę nie masz dalej odpowiedzi. Skąd wiesz, że nie odpowiadają Ci zazdrosnicy, którzy bardzo by chcieli, ale nie mają szans, więc zniechęcą Ciebie? Bycie kierownikiem nie jest proste i bywa bardzo nieprzyjemne, ale trzeba się z tym liczyć, biorąc odpowiedzialność za sklep i za ludzi. Wychodząc z pracy o 14, nie znikaja problemy, a nowe na bieżąco sie tworzą. Jeśli pracowałeś kiedykolwiek w sklepie to wiesz jak bardzo jest to żywy organizm. Ale nikt Ci tutaj nie doradzi, czy się nadajesz i czy sobie poradzisz. Bo jedno to kwestia "czy warto", a druga to "czy Ty się nadajesz". Nie spróbujesz to sie nie dowiesz, ale w momencie, gdy niepotrzebnie roztrząsasz temat, ktoś bardziej zdecydowany może już umówił sie na rozmowę... |
Pewnie pyta dlatego że istnieje ku temu forum i chciałby usłyszeć odpowiedź, która może i jest subiektywna, ale nadal bardzo blisko prawdy i to prosto z frontu gdzie usłyszy opinie zaczerpnięte z doświadczenia, zamiast z medialnych naszpicowanych reklam na których praca przedstawiona jest w cudnych kolorach. Poza tym, jakie znaczenie ma brak odpowiedzi od kierownika? "stanowisko" na forum jest bardzo względne i nie wszyscy kierownicy chcą się ujawniać, a większość pracowników doskonale wie jak wygląda praca kierownika, dlatego nie widze tutaj sensu dyskryminacji zasadności pytania i uzyskanych odpowiedzi...
@decniety, pracowałem w Biedronce ponad 10 lat temu przez trzy lata jako kasjer. Po roku pracy otrzymałem propozycję awansu na zastępce kierownika, który na tamte czasy zarabiał 200-300 zł więcej od kasjera. Nie zgodziłem się, bo dokładnie wiedziałem jak ta praca wygląda. Więcej odpowiedzialności, wieczne telefony i liczne problemy, których nie sposób rozwiązać to był chleb powszedni na tamte czasy - teraz wedle informacji jakie do mnie docierają, sytuacja jest znacznie gorsza ze względu na zredukowane etaty i brak doświadczonych ludzi, bo większość ludzi mających wybór wybiera bardziej perspektywiczną prace. Nie zrozum mnie źle, bo nie namawiam Ciebie do porzucenia oferty i bardzo możliwe, że tak bardzo wymagająca praca jest odpowiednia dla Ciebie, ale zgadzam się z negatywnymi opiniami i myślę, że jest to praca pozbawiona perspektyw na dłuższy okres czasu ze względu na złe podejście firmy do warunków pracy, które są nastawione na jak największy wyzysk jednostki. Pasji w Biedronce na stanowisku kierownicznym z pewnością nie uświadczysz... |
Taaak, kiedyś tam pracowałem jako kasjer, coś tam mi ktoś teraz powiedział...Nie wiem ale się wypowiem. Żałosne. Administrator...
[ Komentarz dodany przez: Bartosz: 2022-08-26, 20:04 ]
masz jakiś uraz do mnie? załóż nowy temat i tam sobie ulżyj zamiast spamować swoje prywatne insynuacje wynikające z braku czytania ze zrozumieniem. Wypowiadaj się na temat.
|
|
|