Praca w Biedronce - Rower
DumnyTata - 2019-04-27, 23:45 Temat postu: Rower Dojezdzacie do pracy rowerem? Wasi kierownicy zabraniają Wam wprowadzać rower na zaplecze?
majamaja - 2019-04-28, 08:10
u mnie na sklepie do pracy rowerem przyjeżdżają 2 dziewczyny i nie ma problemu z wprowadzeniem roweru. Stoi w korytarzu prowadzącym na socjal
[ Dodano: 2019-04-28, 09:12 ]
można byłoby się przyp&&&&, że nie powinno się wprowadzać rowerów bo w razie pożaru zastawiony korytarz albo można jęczeć, że to sklep. Zawsze wpuszczamy i wypuszczamy dziewczyny bocznym wejściem
DumnyTata - 2019-04-28, 11:24
majamaja napisał/a: | u mnie na sklepie do pracy rowerem przyjeżdżają 2 dziewczyny i nie ma problemu z wprowadzeniem roweru. Stoi w korytarzu prowadzącym na socjal
[ Dodano: 2019-04-28, 09:12 ]
można byłoby się przyp&&&&, że nie powinno się wprowadzać rowerów bo w razie pożaru zastawiony korytarz albo można jęczeć, że to sklep. Zawsze wpuszczamy i wypuszczamy dziewczyny bocznym wejściem |
Mi grożą mandatem z sanepidu... Mimo że pytałem się i miałem zgodę na przyjazd rowerem tyle że mam go mieć w WC... Też nigdzie problemów nie miałem zwłaszcza że nie jedyny jeżdżę do biedronki rowerem. A jeżdżę parę lat i pierwszy raz problem.
u8t3io3p - 2019-04-28, 22:30
tez jezdzilem do pracy rowerem i zostawialem na zapleczu, nikt mi nie robil tego problemu
Anonymous - 2019-04-29, 07:41
DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś.
u8t3io3p - 2019-04-29, 08:30
Larrikol napisał/a: | DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś. |
istnieje opcja,ze zmienil sklep i innemu kierownikowi moze sie to nie podobac
jakbywaly duze dostawy, a magazyn maly, to czasami rower stal w kiblu , grunt to zeby sie dogadac, jesli jest miejsce by w kiblu mozna bylo sie zalatwic i stal rower to niech tam stoi, rama ci nie przesiaknie zapachu, ewentalnie sakwy, ale to mozna sciagnac
DumnyTata - 2019-05-04, 21:51
Larrikol napisał/a: | DumnyTata, Ty to im musiałeś zaleźć za skórę. Z porą nocną miałeś kłopoty, z ojcowskim też, a teraz nawet rower... Coś przeskrobałeś. | jeszcze nie napisalas że wiecznie brak zgody na opiekę na syna=) bo brak jednej osoby =) pierwszy raz z takim sklepem się spotykam =)
|
|
|