Pierwsze dni w pracy... - Premia uznaniowa
Szyszka89 - 2018-09-30, 07:57 Temat postu: Premia uznaniowa Witam mam pytanie odnośnie mojej umowy dlaczego mam wpisane -premia uznaniowa? a nie premia frekwencyjna? juz w poprzedniej firmie miałam premię uznzniową i boje się tego..... i czy to premia uznaniowa czy frekwencyjna jesli takowa dostanę jest ona wyplacana na konto razem z wypłata jako jedno? pytam bo zalezy mi na kredycie i to ma dla mnie najwieksze znaczenie.
I jeszcze pytanie odnośnie grafiku ,ja wiem ze jestem nowa i nie znam sie jeszcze ale dostalam grafik na pazdziernik pierwszy tydz od 13.30 do 23 oczywiscie niedziela wolna 2 tydzien pn i pt wolny i znowu od 13.30 do 23 i tak praktycznie caly miesiac z wyjatkiem jednego tygodnia gdzie mam od 6 do 14 .Dziekuje Wam za odpowiedzi i podpowiedzi pracuje dopiero 2 tydzien wiec wszystko poznaje na nowo
u8t3io3p - 2018-09-30, 08:03
W biedronce masz dwie premie, uznaniowa i frekfencyjna, na pasku placowym bedzie to widac, tak wszystko w jednej wyplacie, premia uznaniowa jest raz na 3 miesiace jesli twoj sklep ja wyrobi, no ale nie licz na nia bo jest ciezko wyrobic
Z reguly wiecej osob pracuje na druga zmiane, bo zli klienci koncza prace o 16 i wszyscy ida do biedronki na zakupy, wiec nigdy nie bedzie sprawiedliwie, ze bedzie 10 zmian rannych i 10 popoludniowych
Szyszka89 - 2018-09-30, 08:48
ahh dzięki na premię uznaniową nie liczę,liczę na frekwencję bo chodzić na pewno będe bo bardzo mi zależy, a jeszcze pytanie umowę podpisałam dnia 8 września czyli niepełny miesiąc czyli premii frekwencyjnej w tym miesiącu jeszcze nie będzie?
Jeśli mój grafik będzie tak wyglądać nie popracuję tam długo niestety,mam 2 dzieci które są ważniejsze...u nas nie ma problemu z pracownikami pracowników jest dużo-biedronka nie duża do tego doszły 3 osoby za mną więc moim zdaniem grafik powinien być wyrównany bo teraz ja jestem na przegranej pozycji...trudno jedna umowa i koniec kariery :nie: :nie:
[ Dodano: 2018-09-30, 10:00 ]
i jeszcze pytanie w pazdzierniku mam wypracowac 186 godzin pamietam jak przy podpisywaniu umowy Pani kierowniczka wszystko mi wyjaśniała jak to wygląda bo jesteśmy rozliczani za kwartał...a czy jest jakiś limit pracy w miesiącu? bo tu widze w pazdzierniku mam po 9,5 h praktycznie każdy dzień jeden dzień 11 h no i oczywiście wolne czyli skad moge wiedzieć czy wychodze na czysto czy mam jakis dzien do odebrania na listopad badz ewentualnie jakies nadgodziny?
u8t3io3p - 2018-09-30, 12:12
Liczba dni w miesiącu Bez weekendow i świat razy 8 godzin daje liczbę w miesiącu jaki trzeba wyrobic
Biedronka rozlicza się kwartalne więc to wychodzi +-500 godzin, jeśli zaczęłaś pracę od 8 to liczą się dni od 8 września
Musisz wyrobić te 500 godzin w kwartale, może być, tak, ale nie musi, że będziesz pracowała 2 miesiące 200 godzin, a ostatni już tylko 100
Ja raz tak miałem, że w grudniu pracowałem tylko 12 dni
Co do tych drugich zmian, pogadaj z kierownikiem swojego sklepu, wszystko zależy od sytuacji na sklepie, może się zgodzi
Szyszka89 - 2018-10-02, 11:13
Już rozmawiałam, kierowniczka stwierdziła że takie grafiki będą i koniec....w sobote mam od 13.30 do 23 chciałam się z kimś zamienić na zmianę bo szwagierka ma urodziny i niestety też nici...
Mam jeszcze pytanie jeśli moje dziecko zachoruje i wezmę na nie L4 automatycznie premii frekwencyjnej nie będzie|? Na stronie dlanaswjm czytałam że jest jeszcze coś takiego jak zasiłek opiekuńczy ale nigdy tego nie brałam bo nie było potrzeby
Anonymous - 2018-10-02, 11:46
Zasiłek opiekuńczy, wypłaca CI ZUS, właśnie wtedy, kiedy bierzesz L4 na dziecko.
Szyszka89 - 2018-10-02, 11:49
Rozumiem,czyli mam od wypłaty odjąć dajmy na to 5 dni L4 bo już obliczyłam mniej więcej jak to bedzie wyglądało. Czyli za 5 dni dostanę 20 % mniej? dobrze rozumiem?
plus zasiłek opiekuńczy?
Anonymous - 2018-10-02, 11:58
Za te dni, pracodawca nie wypłaca Ci wynagrodzenia, tylko ZUS wypłaca Ci zasiłek opiekuńczy. Dostajesz 80% podstawy wymiaru zasiłku. Podstawa jest obliczana na podstawie średniej z 12 miesięcy, poprzedzających okres niezdolności do pracy, minus składki na ubezpieczenie. Bardzo ważne jest, abyś przypilnowała dokumentacji w pracy.
PS. Zasiłek opiekuńczy można też dostać na zdrowe dziecko (może o tym piszą na stronie), jeśli udowodnisz, że nikt inny wtedy nie mógł zająć się dzieckiem.
Szyszka89 - 2018-10-02, 12:03
Juz rozumiem ,dzięki wielkie
Teraz kwestia premii frekwencyjnej: czy wystarczy jeden dzień l4 badz innego niestawiennictwa w pracy by stracic te 450 zł premii frekwencyjnej?>
Anonymous - 2018-10-02, 12:06
A na to już musi odpowiedzieć Ci ktoś, kto pracuje i zna zasady Z tego, co ja kojarzę z zapisów na forum, każde L4 skreśla premię frekwencyjną.
u8t3io3p - 2018-10-02, 12:58
Jak sama nazwa wskazuje jest to premia za frekwencję w pracy albo 100% albo 0,wyjatkiem jest urlop wypoczynkowy, gdzie zmniejszają proporcjonalnie tyle dni ile ktoś był na urlopie, ale za to jest dodatek za urlop i wychodzi w sumie na to samo
Szyszka89 - 2018-10-03, 09:05
No i masz babo placek,pierwsze w życiu L4 na dziecko i już żałuję że je zaniosłam ,no ale trudno zapowiadała się praca w super zespole a pani kierownik niestety potraktowała mnie jak śmiecia....ze pozycji klienta życzę Wam podwyżek adekwatnych do wykonywanej pracy ja się niestety wypisuję z tej instytucji...dostałam umowę na rok jaki jest okres wypowiedzenia?
marta1 - 2018-10-03, 09:18
dwa tygodnie , miesiąc i 3 miesiące , zależy ile przepracowałaś w firmie
Anonymous - 2018-10-03, 09:32
Dlaczego uważasz, że zostałaś potraktowana jak śmieć?
Szyszka89 - 2018-10-03, 10:03
Ja rozumiem że są braki w personelu ale kierowniczka wparowała i gdy się dowiedziała że mam l4 na dziecko powiedziałam że bardzo ją przepraszam że tak wyszło wrzasnęła na mnie że ona ma grafik ustalony i przyjmując się do biedronki miałam być dyspozycyjna dla niej od rana do wieczora... mąż z dziećmi nie może zostać bo ma wyjazd służbowy a wcześniej to on cały czas z nimi był jak były chore i mi to też nie na rękę stracić 450 zł premii...ZK zaczęła się smiać w głos i wyszła...KS powiedziała że ją to w ogóle nie interesuje co mam z mężem i z dzieckiem miałam być dospozycyjna i koniec po to jest ustalany grafik ....czułam się jak sarenka między hienami -wrzeszcząca KS ,śmiejąca się ZK i kasjerka z boku coś szeptające ewidentnie o mojej sytuacji na koniec wychodząc mowię do widzenia- trzasnęła tylko za mną drzwiami nie odzywając się nic ...
mieszkałam sporo czasu za granicą i nie jestem nauczona takiego braku wychowania i to jest powód mojego zwolnienia bo szukam pracy gdzie ludzie są ludzmi bo to z nimi będę przebywać minimum 8 godzin dziennie więc psychikę chcę mieć w pełni zdatną Na poprzednim stanowisku nie brałam l4 na dzieci ale były dwie lub trzy sytuacje gdzie dzwoniono do mnie ze szkoły że moje dziecko zle się czuje i szczerze sama szefowa zapakowała mnie w auto i pojechała ze mną po dziecko do szkoły....to jest różnica...nie chcę wyjść na jakąś osobę marudną bo taka nie jestem praca spoko zarobki spoko żadnych problemów nie było do wczoraj kiedy to zaniosłam L4 ....Owszem praca jest moim priorytetem ale dzieci są ponad pracą
|
|
|