MalaAsia - 2018-03-01, 19:52 Temat postu: Nowe obowiązki Na naszym sklepie zaczęły się zmiany, ciekawa jestem jak to funkcjonuje tam, gdzie było wprowadzone już wcześniej, czyli: 1. specjalista pierwszej alei, co dokładnie robi, na czym to polega, wiem, że są jakieś druki do wypełniania 2. terminy, u nas robili to kierownicy, ma się to zmienić, jak to się robi? 3. Przyjmowanie dostawy, robili to kierownicy, teraz ma to robić ostatni dochodzący kasjer, a jeśli będą kolejki na kasie ma siadać kierownik, by umożliwić przyjęcie dostawy i rozłożenie kontenerów 4. widziałam na sb wpis o tym, więc to nie tylko u nas mają drukować wszelkie różnice kasjerskie, nawet te bez raportu do podpisu 5. Co jeszcze nowego u was? czego się jeszcze spodziewać? Tamaya - 2018-03-01, 20:21 Specjalista na pewno wypełnia druk z opieki czyli co kiedy wypiekał. Terminy sprawdza się u nas zawsze wieczorem daty ważności i zdejmuje co się kończy np. mięso, ciasta dzień 1 dzień a chłodnia w większości 2 dni. Przynajmniej to u nas zawsze robili kasjerzy. Czasem kierownik pomaga jak jest więcej pracy. MalaAsia - 2018-03-01, 22:36 do tej 1 alejki sa wyznaczone osoby i jak są na zmianie to zawsze one się tym zajmują? czy to każdy po kolei? podobnie z terminami, kazdy kasjer, czy jakoś przeszkolony? marta1 - 2018-03-02, 07:36 Dopadł was SMS ? :D należy zacząć od tego że na papierze ta wizja wygląda pięknie i sielankowo  i tyle z teorii bo w praktyce przy takiej ilości etatów ten plan nie działa , jedyna nowość którą udało się wprowadzić to tkz SPA czyli specjalista pierwszej aleji który nie jest w stanie wykonać swojego planu pracy nawet w połowie .
na początku na SPA są wyznaczone najlepsze osoby z załogi , z czasem pierwszą alejką zajmuje się prawie każdy kto ogarnia w miarę dobrze ten bajzel jeśli chodzi o wypełnianie druków to nic innego niż druk rozmrażania i wypieku nie jest wymagane , w ambitnym projekcie dostajesz plan swojej pracy na aleji rozpisany co do minuty  do którego powinnaś się bezwzględnie :starzec: stosować i skrupulatnie to odnotowywać ale skoro to niedziała to nikt sobie tym gitary nie zawraca , no chyba że kiero będzie wymagał Twoich "fajeczek" w rubryczkach to musisz je tam stawiać , ale pamiętaj że za wszystko odpowiadasz i jeśli potwierdzisz że coś zostało zrobione a nie zostało to przy weryfikacji będzie kara
jeśli chodzi o przyjmowanie dostawy to nie ma takiej opcji że kiero z własnej nieprzymuszonej woli usiądzie na kasę a Ciebie wyśle do zdejmowania tira :D , co i jak się robi przy dostawie dowiesz się w pięciominutowym szkoleniu , czasami się to przydaje jeśli kierownik oddeleguje do takiego zadania terminy : z tym jest różnie , na każdym sklepie są inne zwyczaje , u mnie odkąd pamiętam tzn od b dawna , jeszcze przed SMSem robią to kasjerzy , wszystko jest opisane w podręczniku kasjera ten rok obfituje w nowości , od stycznia specjalista ma klucze do biura i od tygodnia przesiaduje :D tam co godzinę drukując raport 158 to takie krótkie streszczenie :D , zobaczysz jak to będzie wyglądało u Ciebie , jedno jest pewne , firma dba o nasz rozwój , nie ma czasu na nudę :D , jest jazda na maksa naszpikowana nowościami tak byś nie wpadła w rutynę i nie wypadła z obiegu tudzież biegu z jęzorem na brodzie 
w razie wątpliwości pytaj i powodzenia życzę
Florianka - 2018-03-02, 08:57 No tak dokładać dokładają ,a co za to mamy?Gó...Mamy!!! Śmieszne podwyżki których nie ma bo budżet nie wyrobiony będzie bo tak podwyższają.Ludzie się zwalniają i to masowo bo za 2000 nikt nie zamierza się w ten sposób zabijać. stoneczka - 2018-03-02, 09:14 No nieźle, ciekawa sprawa z tymi terminami i dostawą, wszystko pięknie ładnie, tylko kto ponosi odpowiedzialność. U nas przy byle zadaniu jest typowania osoba odpowiedzialna, za wyprzedaż za leyout, za ceny itd. Zawsze jest to zks. Za terminy jak dotąd odpowiadało kierownictwo i u nas robi kierownictwo. Nie wyobrażam sobie inaczej. A jeśli chodzi o dostawy to też jakoś nie widzę sensu żeby kier siedział a kasjer przyjmował. Gdzie tu logika? marta1 - 2018-03-02, 09:20 Florianka, jak na razie to Ty masowo okupujesz sporo tematów tym biadoleniem , weź w końcu awansuj wtedy poczujesz podwyżkę :D
Ant3kk - 2018-03-02, 09:59 Cieszy mnie bardzo ten post, jeśli wszyscy/większość będzie musiała nauczyć się tych dodatkowych rzeczy, moje narzekania co do jednakowych wypłat stracą ważność, od kiedy pracuję w biedronce, leci trzeci rok, robię te wszystkie rzeczy + inne, gdzie połowa personelu nie ma pojęcia jak robi się wypiek pieczywa a zalogowanie się w biurze do systemu i zrobienie cen czy coś innego to dla nich już totalny kosmos. Jak powiedziała @marta1 "...z czasem pierwszą alejką zajmuje się prawie każdy kto ogarnia w miarę dobrze ten bajzel", czekam na to z niecierpliwością. Co do pytań Asi : 1. U mnie specjalista pierwszej alei robi wypiek pieczywa, utrzymuje porządek w tej alejce, zajmuje się warzywami, kwiatami, wypełnia druk co wypiekł, o której godzinie, czy dobrze rozmroził i czy po wypieczeniu odczekał na ostudzenie pieczywa, no i na tym samym dokumencie wpisujesz numer serii z kartonu danego pieczywa. 2. Terminy na moim sklepie robimy jakoś koło 20, nie wiem jak inni, ale ja biorę kolektor i na bieżąco wbijam do niego to co zdejmuję ( PL - protokół likwidacji ), fresh, czyli chłodnia z sałatkami, sokami, szpinakiem itd. ściągasz praktycznie wszystko z wyjątkiem kiełków i kilku innych rzeczy, jeden dzień do przodu, czyli jak masz 02.03.2018 to zdejmujesz wszystko co ma datę 03.03.2018 no i wcześniejsze jak ktoś poprzedniego dnia nie zauważył, chłodnia z ciastami tak samo, jeden dzień do przodu, pieczywo czyli chleby krojone te dostarczane przez inną piekarnię itd. dwa dni do przodu, lodówki z mięsem i rybami, jeden dzień do przodu i na koniec zostaje nabiał, te chłodnie z serkami, szynkami, kiełbasami itd. wszystko dwa dni do przodu. Najlepiej robi się terminy jak weźmiesz wózek zakupowy, lecisz po kolei przykładowo nabiał, zaczynasz od góry i sprawdzasz pierwsze z brzegu rzeczy w kartonie jaki mają termin, jak masz czas to te głębiej i te z tyłu bo czasem ktoś wpierdzieli tam towar z krótszym terminem, i lecisz dalej, jak skończysz górne półki to lecisz to niżej i tak do końca, wszystko wkładasz do wózka i na magazyn, chyba że potrafisz posługiwać się kolektorem to na miejscu wbijasz do niego i po sprawie, ja po datach idę z miejsca zrobić PLkę na resztę towaru z całego dnia, który jest odkładany na stole odpisowym. 3. Dostawa jak dostawa, mało kto kwapi się by podejść na magazyn i otworzyć nawet jeśli to tylko pieczywo, te większe dostawy u mnie przychodzą tylko na nocne zmiany, jak akurat na takowej jestem i przyjmuję to zapewne tak samo jak każdy inny na swoich zmianach, dostajesz od kierowcy dokument, patrzysz na numer plomby na dokumencie i czy jest taki sam na tirze, jeśli tak to kierowca otwiera i wszystko ściąga elektrykiem a ja zabieram na sklep czy do chłodni, nabiał na sklep/chłodnia, warzywa to samo, mixy zostają na magazynie na koniec, kontenery na sklep, i to wszystko, kierowca zabiera zwroty przygotowane przez innych, zabiera palety, które zostały, belki itd. oczywiście jeśli kierownik wystawił na nie dokument zwany "M", kierowca zabiera wszystko co na nim jest, zamyka drzwi, sprawdzasz numer plomby jaki się wyświetlił i zapisujesz go na tym samym dokumencie, wpisujesz godzinę przyjazdu, odjazdu, datę, podpisujesz, stemplujesz i do widzenia. 4. Nie wiem o co chodzi, nic nie słyszałem, nawet takie mniejsze niż +/- 10 zł ? 5. Chyba nic nowego, może tylko to, że u mnie na sklepie jest kilka rzeczy, których nie ma na innych, wyciskarka do pomarańczy, którą trzeba samemu rozkręcać, myć, skręcać i pilnować przez całą zmianę, bodajże co tydzień przychodzi ktoś by pobrać próbkę i bada pod kątem bakterii, bio wypieki, bułki i chleby, które trzeba piec na zielonych blachach, chyba to wszystko, zmiany w poniedziałek po wolnej niedzieli od 5(?) rano a w sobotę do 24(?) coś tak słyszałem. Za wszystkie błędy przepraszam, nie chciało mi się czytać od początku czy jakiegoś nie popełniłem. Pozdrawiam. u8t3io3p - 2018-03-02, 10:17 Słyszałem, o nowej funkcji mentor, kasjer szkoli nowa osobę do pracy, oczywiście nic z tego nie ma, bo satysfakcja z pracy jest najwazniejsza
Anonymous - 2018-03-02, 11:21 Hmm... czytam o tych wszystkich nowościach, o których piszecie dosyć szczegółowo, już od dłuższego czasu i tak sobie myślę, że chociaż wcześniej radziłam sobie w tej pracy całkiem dobrze, to dziś bym sobie chyba z tym wszystkim nie pradziła
marta1 - 2018-03-02, 11:26 Larrikol, no coś Ty :D , przecież ta praca nie jest jakoś specjalnie skomplikowana i nie potrzeba żadnych specjalnych predyspozycji i umiejętności żeby ją wykonywać
Anonymous - 2018-03-02, 11:49 Nie odnoszę się do stopnia trudności każdego kolejnego zadania. Ich ilość wydaje mi się bardzo nieadekwatna do stanowisk. Ale znając życie i skłonności forumowiczów do przesadyzmu, może tylko takie się to wydaje
Patrycja. - 2018-03-02, 11:53 z przesadyzmem się zgodzę, bo u mnie już dawno był wprowadzony specjalista 1.alejki, już dawno trzeba było wypełniać druki na pieczywo, sprawdzać terminy i wszystko inne co nagle teraz trza robić. i każdy dawał radę :> po prostu jest to kwestia zorganizowania sobie czasu a że ta robota nie jest adekwatna do zarobków to swoją drogą. Gazela34 - 2018-03-02, 12:22 Dokladmie u nas procz sciagania tira wszysyko wyzsze robia ,,mocne,, osoby ....trwa to juz ze 3 lata conajmniej
marta1 - 2018-03-02, 12:43 Akurat w tym temacie jeszcze nikt nie przesadził , te wszystkie zmiany są faktem tylko różnica polega na tym że na niektórych sklepach są już od dawna a dla niektórych to nowości a wiadomo jak jest z wszelkimi zmianami , na początku wydają się niewykonalne ale z czasem jeśli ktoś chce i wykaże choć odrobinę zainteresowania i zaangażowania to wszystko powoli zaczyna grać
ale powiem Ci Larrikol nie każdemu przychodzi to z łatwością , niektórym to nie przychodzi wcale albo ich nie obchodzi :D a Ty jak zwykle czujna i nie pozwalasz się łapać za słówka
|
||||||
