Praca w Biedronce - Co zrobić, żeby klienci szanowali naszą pracę?
basmanetka - 2018-02-01, 13:10 Temat postu: Co zrobić, żeby klienci szanowali naszą pracę? Jak u Was po zmianie procedury zwrotów. Mniej czy więcej "darcia się" na personel?
u8t3io3p - 2018-02-01, 14:10
wiecej, grozenie policja, raz typ nie chcial wyjsc po zamknieciu, bo on chce zwrocic produkt spozywczy bo sie pomylil, poczekal godzine, policja przyszla spisala klineta i kierownika i tyle wyszedl ze swoim zakupem tracac godzine, myslal ze mu sie uda
klienci nie rozumieja ,ze przekraczajac prog drzwi sklepu akceptuja regulamin
ona1969 - 2018-02-01, 14:42
Ismalia - 2018-02-02, 16:00
Klienci szanują waszą pracę, a to, że zdarzy się jeden czy drugi cham to inna sprawa. W "mojej" Biedronce personel od lat ten sam, klienci też raczej stali, jest prawie jak w osiedlowym sklepie - miło, z obustronnym uśmiechem i uprzejmością.
u8t3io3p - 2018-02-02, 20:56
Ismalia napisał/a: | Klienci szanują waszą pracę, a to, że zdarzy się jeden czy drugi cham to inna sprawa. W "mojej" Biedronce personel od lat ten sam, klienci też raczej stali, jest prawie jak w osiedlowym sklepie - miło, z obustronnym uśmiechem i uprzejmością. |
to wszystko zalezy gdzie pracujesz, np. na takim dworcu bedziesz miala malo stalych klientow, na jakims osiedlu stale twarze. Im wieksze miasto tym wieksza anonimowowsc
Anonymous - 2018-02-02, 21:11
Myślę, że jak ktoś jest chamem i bucem, to jest nim niezależnie od tego, czy mieszka w małej wsi, czy w stolicy.
marta1 - 2018-02-03, 16:13
Larrikol napisał/a: | Myślę, że jak ktoś jest chamem i bucem, to jest nim niezależnie od tego, czy mieszka w małej wsi, czy w stolicy. | po części zgadzam się z Tobą ale sytuacje , bądź miejsca w których można czuć się "anonimowym" są powodem do chamskich zachowań lub wręcz zachęcają do tego by cham wylazł na światło dzienne , bo to takie modne teraz :D , nie trzeba szukać daleko , wystarczy prześledzić choćby nasze forum .
|
|
|