To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Wyzysk

woles - 2016-11-07, 21:12
Temat postu: Wyzysk
https://www.facebook.com/...EWSFEED&fref=nf
kiki2 - 2016-11-07, 22:03

to samo było u nas tylko ks i nic nie zrobili sprawa zamieciona pod dywan te co zglaszały zadna nie pracuje już w b....
Agnieszka125 - 2016-11-08, 09:57

u nas było tak samo , wszystkich poprzenosili a koniec ,końców żadna ze zgłaszających nie pracuje
gwiazda22 - 2016-11-08, 10:45

przecież to ostatnio wszędzie mobbing,w domu sie wściekają to i do pracy przynoszą swoje prywatne sprawy ja raz pamiętam jak przyszłam do pracy i ok godz 12 zeszłam na przerwe, lecę bo to TYLKO 15min żebym zdążyła podgrzać sobie jedzenie... otwieram drzwi a metalowe ciężkie a za nimi kierownica --- no i lekko dostała z tych drzwi mówię ups przepraszam nie spodziewałam sie Pani za tymi drzwiami a ona do mnie KURWA PCHAJĄ SIĘ DO TEGO KORYTA ŻREĆ..... uwierzcie mi poszłam do WC i wróciłam na kasę, :nie: jeść (żreć) mi się odechciało.....
biedronkowa_mor - 2016-11-08, 12:38

WLASNIE PO WYPOWIEDZICH SAMI SOBIE DAJECIE.
JAK DO MNIE KIEROWNIK BY TAK ODPOWIEDZIAL TO BYM ODRAZU MU ODPYSKOWALA ZWROCILA UWAGE!
NIE MA PRAWA NIKT WASW TRAKTOWAC ZLE WYZYWAC NIE WAZNE JAKIE STANOWISKO - KS ZKS CZY SP.

PRZESTANCIE SIE DAWAC WYZYWAC !

DarkSide - 2016-11-08, 13:32

biedronkowa_mor, prosze nie pisać caps lockiem. Nikt tu ślepy nie jest :bu:
Biedrona2014 - 2017-04-09, 09:54

Mobing i wyzysk u nas juz nie miło sie przychodzi d pracy kazda daje z siebie 200% ale i tak za mało my nie jestesmy robotami.dziewczyny padaja po koleji . :boks: To już ten czas....!!! :boks:
jolap1412 - 2017-04-10, 18:03

Właśnie wszyscy dają z siebie wszystko tylko kto to zauważy ;( dziś dostałam upomnienie!!! za to, że nie korzystałam rano z raportu 157 bo biegałam żeby szybko wypiec trzy wózki pieczywa bo tyle tego jest ze zapomniałam o tym raporcie i miałam według kr niedopieczone bagietki czosnkowe .Pracuję 10 rok po prosty mi ręce opadły na pytanie dlaczego nie zrobi wpisu w pamiętnik bo nikt nie miał wcześniej takiej sytuacji to mi bezczelnie odpowiedział że ktoś musi być pierwszy może mi ktoś poradzi co z tym zrobić.Mało tego nie ja wyciągałam to pieczywo tylko poprosiłam kasjerkę żeby się tym zajęła, bo przez prawie trzy godziny szukałyśmy zwrotów(magazyn zawalony non-food i zepsuty kolektor).Pomimo iż prosiłam ażeby wpisał mi że powodem tej sytuacji był pośpiech zignorował to powiedział że za późno i że on już zakończył ten temat ,dużo by jeszcze opowiadać proszę o podpowiedź co z tym zrobić tak zostawić czy pozwolić żeby nas traktowano jak popychadła.
jagienka - 2017-04-10, 18:30

Chyba jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zwolnienie z pracy.Ja tez pracuje już 10 lat i na samą myśl że jutro musze iść do pracy jest mi niedobrze no ale cóż wszyscy mamy dość ale jednak codziennie dajemy sobą pomiatać. ..i codziennie grzecznie w tej pracy się stawiamy i to jest właśnie straszne
biedronka1477 - 2017-04-10, 19:37

Biegajcie jeszcze wiecej i robcie nie za dwie osoby tylko za 10. Sami na siebie krecicie bat.
jolap1412 - 2017-04-10, 19:55

to prawda ale pomimo wszystko i to jest niewiarygodne lubię tę prace:)

[ Dodano: 2017-04-10, 21:05 ]
gdyby ludzie którzy nami kierują poszli na szkolenie z dobrego wychowania i traktowania ludzi jak równych sobie a nie jak parobków którzy nie powinni mieć swego zdania to byłoby o wiele prościej a nie przerywali nam w pół zdania bo oni już zakończyli temat i zapominają , że my też mamy prawo się wypowiedzieć.

Anonymous - 2017-04-10, 20:38

Trudno jest nie robić za 10, kiedy jest taka potrzeba, a jest się dobrym pracownikiem. Ot taka psychoza zawodową :) za moich czasów, robiliśmy notatki zwrotne dla kr'ow ;)
Czarbia - 2017-04-12, 09:56

Ogólnie uważam te święta za najgorsze jakie pamiętam ,większe obroty ,mniej ludzi,centrum ładuje tyle towaru ,ze nie ma się gdzie pomieścić,mamy mały sklep i magazyn a alokacji tyle co duży ,było zgłaszanie i oczywiście odpowiedź -nic nie mogę zrobić ,wszyscy mają tak samo ..towar stoi na sklepie ,za kasami ...nawet między lasami.....socjal też pełen..robi się taki burdel że płakać się chce ,promocję to porażka ...ile można .....!!!nocki robią co mogą ale i tak nie dają rady z towarem....w dzień t nas ruch jest przez cały dzień więc niewiele jesteśmy w stanie rozłożyć ,czy choć dołożyć i na to przyjeżdżają kolejne dwa tiry ....towar zamówiony zmieścił by się na półkach ale stoi .....masakra i raczej nie wpływa to na wizerunek firmy .....czy ktoś u góry ma świadomość co się dzieje czy raczej woli udawać ze jest ok ...myślę że to drugie i mało tego to zapewne nasza wina
robbert83 - 2017-04-12, 19:15

Jalop napisz jak brzmi to upomnienie to ci powiem czy pod kątem formalnym jest prawidłowa, to może się odwolasz.
Grubas80 - 2017-04-13, 20:18

jolap1412, upomnienie=nagana Radzę Ci odwołaj się od tego upomnienia. Masz monitoring więc zgraj nagrania jeśli są tam kamery kto wyciągał z pieca wózek... i ile było klientów i ile kas było czynnych.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group