Ostatnie wydarzenia - Co zrobić by zatrzymać pracownika?
Skiter1991 - 2016-09-27, 15:56 Temat postu: Co zrobić by zatrzymać pracownika? Witam, pytanie proste jak drut i takie jak w temacie, co w pracy/kontakcie z kierownikami sprawia że macie chęć jeszcze pracować/czujecie się docenieni lub traktowani równo? Co was tu jeszcze trzyma? Proszę pomóżcie opracować mi ten temat, ponieważ na dniach mam się spotkać z dyrektorem operacyjnym i porozmawiać na ten temat, swoje wnioski mam, wnioski pracowników ze swoje sklepu także, ale chce by spektrum było jak najszersze. :D
Ps. Chodzi tutaj szczególnie o nowych pracowników/ z dużym stażem.
Ps2. Kwestii finansowych poruszać nie można
tolek123 - 2016-09-27, 16:56 Temat postu: Re: Co zrobić by zatrzymać pracownika?
Skiter1991 napisał/a: | Witam, pytanie proste jak drut i takie jak w temacie, co w pracy/kontakcie z kierownikami sprawia że macie chęć jeszcze pracować/czujecie się docenieni lub traktowani równo? Co was tu jeszcze trzyma? Proszę pomóżcie opracować mi ten temat, ponieważ na dniach mam się spotkać z dyrektorem operacyjnym i porozmawiać na ten temat, swoje wnioski mam, wnioski pracowników ze swoje sklepu także, ale chce by spektrum było jak najszersze. :D
Ps. Chodzi tutaj szczególnie o nowych pracowników/ z dużym stażem.
Ps2. Kwestii finansowych poruszać nie można |
ja bym chciał żeby zamiast tych premii dali więcej pracowników żeby niebyło z powodu braku jednej osoby cały grafik sie zawalił. mniej biurokracji
JatoJa - 2016-09-27, 17:38
Witam, jestem świeżakiem jeżeli chodzi o zks, byłam ponad dwa lata kasjerem. Po szkoleniu przenieśli mnie na inny sklep. Co sprawia że chcę pracować? W sumie to sama nie wiem, bo robi się coraz gorzej w firmie, dwie nakładające się promocje w tygodniu plus milion raportów specjalnych i z niczym nie da się wyrobić. Nie chodzę na przerwy bo brakuje czasu. Przecież każda minuta się liczy. Trzymają mnie ludzie, z którymi aktualnie pracuję, stare kasjerki którym nie trzeba wiecznie czegoś tłumaczyć. Również dobrze mi się pracuje z moją kierowniczką, która mnie szkoliła, zawsze służy swoją pomocą, nigdy nie usłyszałam że nie ma czasu na wytłumaczenie czegoś, czy przypomnienie. Pomaga przy większych zamówieniach, nawet gdy dzwonię jak ma wolne. Jak trzeba stoi murem za mną :D , a jak coś zawalę to opieprzy :ops: , ale przynajmniej szczerze i otrzymuję zawszę motywację w postaci informacji zwrotnej. Oczywiście przyzwyczajenie do miejsca pracy również ma wpływ na to że jeszcze tu jestem .
robalna6 - 2016-09-28, 15:02
JatoJa napisał/a: | nigdy nie usłyszałam że nie ma czasu na wytłumaczenie czegoś, czy przypomnienie. . |
Czekaj ,czekaj, Ty nie masz czasu na kibel, a twoja ks ma czas na takie bzdety, to widzę, że faktycznie ma Cię co trzymać w pracy hahaha
DarkSide - 2016-09-29, 10:37
JatoJa napisał/a: | Nie chodzę na przerwy bo brakuje czasu. Przecież każda minuta się liczy. |
I to jest okropnie zły przykład dla innych !!Przez takich jak Ty nic na lepsze się nie zmieni !!
JatoJa - 2016-09-29, 10:55
robalna6, Chodzi o to, że jak prowadzę zmianę i jak czegoś nie wiem to zawsze mogę do niej zadzwonić. DarkSide, To że ja nie chodzę na przerwy nie znaczy że kasjerzy nie chodzą, wręcz ich wyganiam.
Hell - 2016-09-29, 15:59
Skiter1991, podziel się swoimi pomysłami po wszystkim.
Chilloutowy - 2016-09-29, 19:18
JatoJa napisał/a: | Witam, jestem świeżakiem jeżeli chodzi o zks, byłam ponad dwa lata kasjerem. Po szkoleniu przenieśli mnie na inny sklep. Co sprawia że chcę pracować? W sumie to sama nie wiem, bo robi się coraz gorzej w firmie, dwie nakładające się promocje w tygodniu plus milion raportów specjalnych i z niczym nie da się wyrobić. Nie chodzę na przerwy bo brakuje czasu. Przecież każda minuta się liczy. Trzymają mnie ludzie, z którymi aktualnie pracuję, stare kasjerki którym nie trzeba wiecznie czegoś tłumaczyć. Również dobrze mi się pracuje z moją kierowniczką, która mnie szkoliła, zawsze służy swoją pomocą, nigdy nie usłyszałam że nie ma czasu na wytłumaczenie czegoś, czy przypomnienie. Pomaga przy większych zamówieniach, nawet gdy dzwonię jak ma wolne. Jak trzeba stoi murem za mną :D , a jak coś zawalę to opieprzy :ops: , ale przynajmniej szczerze i otrzymuję zawszę motywację w postaci informacji zwrotnej. Oczywiście przyzwyczajenie do miejsca pracy również ma wpływ na to że jeszcze tu jestem . |
Nie chodzę na przerwy bo brakuje czasu.
no nóż się w kieszeni otwiera, gratuluje
NADGOLIWOŚĆ GORSZA OD FASZYZMU
mam nadzieję że szybko Ci ktoś uzmysłowi że za$#$#$lanie za 3 osoby nie jest dobre
[ Dodano: 2016-09-29, 20:21 ]
JatoJa, a na siku masz czas ?? czy też każda minuta się liczy ??
stonek52 - 2016-10-02, 19:18
Jestem długoletnim pracownikiem, jedyne co mnie trzyma w tej firmie to stawka. No ale miało być nie o kasie tylko innych pomysłach by zatrzymać pracownika.
Według mnie pierwszym i głównym elementem jest obsada na zmianie, jeśli pracuje się 2+ kierownik to źle się pracuje i ludzie nie dają rady fizycznie i psychicznie i odchodzą.
Drugi element nie mniej ważny to brak częstych zasileń w bilon i banknoty by kasjer nie musiał żebrać o drobne oraz 10 i 20. No i suma w kasetce powinna być co najmniej 500 zł na start.
ona1969 - 2016-10-04, 14:21
podzielam opinię przedmówcy a póki co jesteśmy w czarnej :x40 :peace3: :kossa:
mistiko - 2016-10-05, 05:38
ETATY ETATY U JESZCZE RAZ ETATY! mam nadzieje że ten post zauważy jak najwięcej KR KO ..
To że były podwyżki w firmie ok doceniam..
Przedewszystkim pracownicy mają dosyć pracowania jak woły
ponad swoje siły..Hej tam na górze obudżcie się w końcu!
ekoekoeko - 2016-10-05, 11:40
Czytając inne opinie o pracy w Polsce, wywnioskowałem, że nie ma gdzie iść pracować, bo wszędzie jest źle. Oczywiście to sami desperaci robią takie niepochlebne opinie, a ja przyzwyczaiłem się do Biedronki, którą oceniam 5.5/10.
Plusy : mogę sobie posiedzieć na jedynce i dzień zleci, mogę się poobijać jak nikt nie widzi, dostanę 1000 zł raz w roku, paczki i dodatkowe pieniądze, poranki są super, niektórych klientów aż miło zobaczyć i porozmawiać jak ze starymi znajomymi,
Do minusów zaliczam : trafi się czasami nieznośna zks lub kasjer, którzy nienawidzą pracować w ogóle, zwariowani klienci, którzy wiecznie są niezadowoleni, brak pieniędzy w kasetce i różne dziwne sytuacje typu rozwaliło się coś, nie działa terminal, złodziej ucieka itp. itd.
Nie polecam pracy w handlu - jeśli chcesz zarabiać 3000 zł, nie stresować się w pracy, wszystko żeby szło według planu - na pewno nie tutaj!
A polecam dla tych, którzy prowadzą szalone życie, szybko biegają po sklepie i pamiętajcie - SĄ KULTURALNI I UPRZEJMI DLA DRUGIEJ OSOBY
Bądźmy realistami.
lotka5824 - 2016-10-06, 09:28
A właśnie że szkoda że nie jest rozmowy o podwyżkach dla starszych pracowników co pracują po 10 lat lub nawet dłużej.Nie ma żadnych stażowych.Ostatnio co zrobili podwyżki tylko po roku pracy,3 lata a co z resztą.To jest skandal żeby taki pracownik 10 letni zarabiał o 100 zł więcej niż ci nowo ledwo przyjęci.Nie uważacie że powinno coś się zmienic?
;(
Kacperos - 2016-10-06, 10:20
związki gdzie są?;p może coś ogarną w tym celu by kasjer po 5 i 10 latach miał podwyżkę, przecież jest nas coraz mniej w firmie..
Anonymous - 2016-10-06, 15:10
mistiko napisał/a: | ETATY ETATY U JESZCZE RAZ ETATY! mam nadzieje że ten post zauważy jak najwięcej KR KO ..
To że były podwyżki w firmie ok doceniam..
Przedewszystkim pracownicy mają dosyć pracowania jak woły
ponad swoje siły..Hej tam na górze obudżcie się w końcu! |
etaty? -zacznijcie chodzić ,a przestańcie biegać"
[ Dodano: 2016-10-06, 16:12 ]
Kacperos napisał/a: | związki gdzie są?;p może coś ogarną w tym celu by kasjer po 5 i 10 latach miał podwyżkę, przecież jest nas coraz mniej w firmie.. |
Poczytaj ustawę......... w regulaminie pracy nie ma czegoś takiego jak podyżki stażowe...... ja jestem za...... i za pikietą też......... więc? zapisz się i pojedziemy razem popikietować w tej sprawie........ wtedy będą związki........te same które zbierały podpisy byś miał wolną niedzielę chłopie
|
|
|