Centrum Dystrybucyjne - praca na P05
wwa - 2016-03-03, 23:47 Temat postu: praca na P05 Witam, piszę z zapytaniem do pracowników innych centrów dystrybucyjnych, którzy pracują na mroźni. Panowie, jak to jest z tym niby dodatkiem mroźniczym? czy w waszych centrach on jest czy to tylko jakaś ściema? Dowiedziałem się od kogoś "wyżej ode mnie" że powinniśmy dostawać i chciałbym to zweryfikować. Jak to wygląda w waszych centrach??
czorny154 - 2016-03-04, 09:11
Dawniej byl dodatek na mrozni ale go zabrali zrobili zamiast tego drugi obiad dla mroznikow ale slyszalem ze tez chca z tego zrezygnowac
wwa - 2016-03-04, 10:05
Ok, dzięki za odpowiedź. Swoją drogą śmieszne a z drugiej strony przerażające jest to, co piszesz. "Zamiast tego drugi obiad.." A ile taki obiad jest wart, no żarty. :D u nas, jak tak dalej pójdzie, to chyba sam kieras będzie to kompletowal..
kluq - 2016-03-04, 12:57
U nas już od jakiegoś czasu na mroźni jest tylko jeden obiad Za to właśnie na owej mroźni, chłodni i warzywach nie jest pobierany podatek za obiady czyli są one całkowicie darmowe.
Gazela34 - 2016-03-04, 13:12
kluq napisał/a: | U nas już od jakiegoś czasu na mroźni jest tylko jeden obiad Za to właśnie na owej mroźni, chłodni i warzywach nie jest pobierany podatek za obiady czyli są one całkowicie darmowe. |
A można dokładkę :D
kluq - 2016-03-04, 18:23
Może i można ale nit się jakoś nie kwapi taki syf te obiady u nas. ;(
Gazela34 - 2016-03-04, 18:33
Ups to lipa
wwa - 2016-03-04, 23:14
kluq, jak chyba w każdym centrum - jakość obiadów nie powala.. :D szczerze, zdarzyło mi się kilka razy wziąć ten drugi na wynos i.. psu nawet smakowało. Tylko jemu. :D btw, to jak z tą naszą roczną premią będzie? będzie czy jednak nie? :D
kluq - 2016-03-05, 15:31
U mnie mielone ostatnio były takie małe, że jak chciała zważyć to się nawet waga nie włączyła Co do premii to wieści oficjalnych ani przecieków na razie nie ma ale sądzę, że będzie jak zawsze. Kwestia tylko kiedy i ile ??? Ludzie lubią robić z igły widły więc za chwilę jak co roku zacznie się obrażanie, rzucanie mięsem, wyssane z palca prawdy najprawdziwsze a potem ciche siedzenie jak kasa na konto wpłynie. Scenariusz na forum jest taki sam od lat
marta1 - 2016-03-05, 20:09
kluq, może to był pulpecik a nie mielony ?
serio takie kiepskie te obiady ?
pracownik - 2016-03-06, 10:40
Marta miałam okazje skosztować te obiady najświeższe to na rannej zmianie bo biuro jest na popołudniowej to samo coś dorzucą z poprzedniego dnia noc tragedia wszystko z całego dnia najgorsze surówki po ziemniakach zgaga, kasza pęcznieje w brzuchu pozostaje makaran jeśli był żadna rewelacja.
kluq - 2016-03-06, 17:12
marta1, napiszę tak, zatrucia pokarmowe to u nas nie pierwszyzna ważne aby potem odpowiednia ilość toalet była czynna i da się jakoś przetrwać zmianę :x29
|
|
|