Praca w Biedronce - Specjalista od pierwszej alejki-sklepy testowe
malwis19 - 2015-02-03, 20:27 Temat postu: Specjalista od pierwszej alejki-sklepy testowe Napiszcie,kto jest w takim sklepie i jak wam idzie?Nasz został wytypowany jako jeden z nielicznych.
jagodak - 2015-02-03, 20:39
Byłam kilka dni temu na sklepie na którym trwa test i albo kasjer do bani, albo to nie ma sensu….
len-bar - 2015-02-03, 20:51
A dokładniej o co w tym chodzi ? :D
Marakesz - 2015-02-03, 20:54
Ja chętnie zostanę specjalistą od alejki pomiędzy biurem kierownika a socjalem 8)
malwis19 - 2015-02-03, 21:00
Chodzi o to,że z personelu jedna osoba ze zmiany jest oddelegowana do "obsługi"pierwszej alejki tzn. kwiaty,strefa wejścia,ceny, odpiek wg harmonogramu(druk 157),o/w wg harmonogramu sprzątanie również-nie rozkładamy towaru i nie siadamy na kasę.To ma po części sens,ale jest wtedy o jedną osobę mniej do pracy na sklepie(ale pierwsza alejka jest "wylizana".Co wy na to????
marta1 - 2015-02-03, 21:25
niestety tak to nie wygląda , u nas trwa to już jakiś czas ale ta osoba siada także na kasę wiadomo dlaczego , miałoby to sens gdyby ten specjalista nie siadał na kasę ale przy takiej ilości etatów to nierealne
Diablicaa - 2015-02-03, 22:23
Kolejna bzdura w Jeronimo...
Gazela34 - 2015-02-03, 22:52
U nas od dziś to funkcjonuje i niestety wygląda to dokładnie tak jak Marta pisze
DarkSide - 2015-02-03, 22:54
Już widzę klientów i tekst : A pani czemu na kasie nie siądzie jak jest kolejka tylko się pląta ?
Gazela34 - 2015-02-03, 22:57
Hehe oni nie muszą nic mówić wystarczy ze popatrza ,jak by wzrok zabijał to trup na miejscu w pierwszej alejce :lol:
Miawka - 2015-02-03, 23:55
Ciekawi mnie jak to u nas wyjdzie, nie ma nas za dużo. Nie wiem skąd dodatkowo po jednej osobie na zmianę.
4ever - 2015-02-04, 00:37
Kolejna bzdura . Zwiększyli by ilość etatów i by było wszystko ogarnięte na błysk.
bxx1 - 2015-02-04, 01:08
Bardzo słabo to wygląda u mnie na sklepie, osoby które mają pierwszą alejkę nie wyrabiają sie z robotą,przy wysokoobrotowym sklepie niema się co dziwić.Jednego kasjera mniej,a nikogo nie dotrudnili...kolejna bzdura j.w.
Biedroneczka791 - 2015-02-04, 08:53
Coś mi się wydaje że zatrudnią dodatkowe osoby na umowę zlecenie jak do non foodu.
patri79.79 - 2015-02-04, 09:03
u nas osobą od pierwszej alejki jest ta osoba ,ktora siada ostania na kasie, i jak pisza moi poprzednicy ma mase obowiązków-odpiek,warzywa,ogólnie ma być wszystko wyfrontowane i na maxa ,a do tego blysk,ale oczywiście w razie kolejek tez siada na kase
|
|
|