Oceny produktów - bijedronkowa herbata "English Breakfast"
.|. - 2015-02-02, 11:57 Temat postu: bijedronkowa herbata "English Breakfast" {zdjęcia wygasły}
Kolejna z herbat z logo Remsey, konfekcjonowana przez Mokate. Piszę w cudzysłowiu "English Breakfast" bo to mieszanka herbat z Afryki (Kenia i Malawi), a tradycyjna śniadaniowa herbata angielska musiałaby zawierać sporo herbaty assamskiej.
Więc miłośnik herbat English Breakfast nie odnajdzie tu tego smaku. Natomiast owa herbata sama w sobie nie jest zła, pewno głównie dlatego, że jest aromatyzowana.
Aromatyzowana jest... herbatą! Najwyraźniej, opracowano aromat super-świeżej i super-rześkiej herbaty i dodają go do owego wynalazku, ukrywając go pod hasłem, cytuję: "aromaty (w tym esencja z liści herbacianych)"
I w związku z tym proponuję inny sposób zaparzania tej herbatki, będzie znacznie smaczniejsza: nie zaparzajcie jej wrzątkiem. Nalejcie do kubka lub filiżanki trochę mniej wody i odczekajcie 2-3 minuty, i dopiero wówczas wrzućcie torebkę. Dzięki temu uwolni się znacznie mniej cierpkich w smaku garbników natomiast aromaty owej esencji herbacianej wyjdą na pierwszy plan. Polecam
Gazela34 - 2015-02-02, 16:55
Jest ok,tez tak parze
marta1 - 2015-02-02, 20:47
Ta jest nawet dobra ale ja się cieszę że wróciła w półkę herbata liściasta
Miawka - 2015-02-03, 18:41
Ja lubię earl grey Liptona. Nie mam tylko patentu jak przechowywać aby za szybko nie wietrzała.
Anonymous - 2015-02-03, 19:03
W słoiku
marta1 - 2015-02-03, 19:14
ale zakręconym szczelnie :D
Marakesz - 2015-02-03, 19:16
I owiniętym stretchem.
Miawka - 2015-02-03, 19:19
Rąbnę z biedry kawałek
DarkSide - 2015-02-04, 07:25
I wracamy do tematu
|
|
|