BOP - Wypowiedzenie
bugaj122 - 2015-01-07, 07:58 Temat postu: Wypowiedzenie Mam wielki problem byłem na zwolnieniu lekarskim od 25 do 31 grudnia gdyz mam zapalenie miesnia sercowego i po przyjsciu do pracy otrzmalem wypowiedzenie czy cos z tym moge zrobic?
Anonymous - 2015-01-07, 11:29
Za tydzień zwolnienia raczej złośliwie by Ciebie nie zwalniali. Musiałbyś udowodnić (i to w sądzie pracy), że bezpośrednią przyczyną wręczenia wypowiedzenia było zwolnienie lekarskie, co raczej jest niemożliwe. Mając umowę na czas określony, pracodawca może wypowiedzieć stosunek pracy bez podawania przyczyny.
Możesz być na zwolnieniu lekarskim jeszcze pół roku po wygaśnięciu stosunku pracy, myślę, że jest to wystarczający czas na znalezienie nowego zatrudnienia
maata1515 - 2015-08-24, 20:10
wie ktos jak odbywa sie rozwiazanie umowy za porozumieniem stron :nie:
Anonymous - 2015-08-24, 20:53
za porozumieniem stron
miejscowość dnia
imię nazwisko
adres
kod pocztowy
może być numer SAp
Do
Jeronimo Martins Polska S.A.
Regionalny Kierownik Personalny
Centrum Dystrybucyjne...............
Rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
Ja Imię i nazwisko legitymujący sie dowodem seria i numer rozwiązuje umowę zawartą pomiędzy mną a :
Jernonimo Martins Polska S.A. ,z siedzibą ul.Żniwna 5, 62-025 Kostrzyn
na podstawie art 30 par 1,czyli na mocy porozumienia stron. Rozwiązanie umowy następuje z dniem .......... (tu zostaw puste jak się dogadasz z KR to wpiszecie datę). Z mojej strony chciałbym/chciałabym podziękować za zdobyte doświadczenie
Z poważaniem
----------------------------------
imię i nazwisko
W dwóch kopiach drukujesz
Rozwiązanie za porozumieniem stron wymaga akceptacji dwóch stron. Gdyby pracodawca nie zgodził sie wypowiadasz z zachowaniem okresów wypowiedzenia:
-2 tygodnie do roku
-jeden miesiąc do trzech lat
-3 miesiące powyżej 3 lat
Wypowiedzenie z art 30 par 2 , a więc jedną ze stron ,czyli gdy wypowiada pracownik ma moc prawną wiążącą , jako oświadczenie woli i KR nie ma prawa odmówić go przyjęcia!!!! co często się zdarza
Bieg biegnie od następnej soboty po złożeniu wypowiedzenia.
Cytat: | Okresy wypowiedzenia umowy o pracę wynoszące tydzień lub miesiąc albo ich wielokrotność kończą się odpowiednio w sobotę lub w ostatnim dniu miesiąca. Pracodawca może złożyć oświadczenie woli w sprawie wypowiedzenia w dowolnym dniu poprzedzającym okres wypowiedzenia pamiętając, że dwutygodniowy rozpocznie się w najbliższą niedzielę, a miesięczny 1-go dnia następnego miesiąca. Jednak regulacje kodeksowe nie wskazują jednoznacznie początku okresów wypowiedzenia. W praktyce istnieją wątpliwości, czy rozpoczyna ono bieg od momentu doręczenia oświadczenia pracodawcy w tej sprawie, czy też pierwszego dnia trwania wypowiedzenia np. pierwszy dzień miesiąca, przy okresie wynoszącym miesiąc lub jego wielokrotność. Jest to kwestia sporna w doktrynie i w orzecznictwie. W wyroku z dnia 28 czerwca 2005 r. (sygn. akt III PK 44/05, OSNP 2006/9-10/147) Sąd Najwyższy stwierdził, że: "(…) Przez użyty w art. 60 K.p. zwrot »w okresie wypowiedzenia« należy rozumieć czas od dokonania wypowiedzenia (złożenia pracownikowi przez pracodawcę oświadczenia woli o wypowiedzeniu) do upływu okresu wypowiedzenia (rozwiązania umowy o pracę). (…)". Zdaniem Sądu dla prawidłowego ustalenia znaczenia zwrotu "okres wypowiedzenia" konieczne jest rozróżnienie kwestii długości okresów wypowiedzenia i sposobu ich obliczania. Przepis art. 30 § 21 K.p. nie wyznacza długości okresów wypowiedzenia, lecz określa sposób ich obliczania, wyłączając w tym zakresie odpowiednie zastosowanie art. 112 K.c. Można wobec tego przyjąć, że określenie czasu trwania okresu wypowiedzenia oraz sposobu jego obliczania to dwie różne sprawy, a w konsekwencji - że z regulacji dotyczących sposobu liczenia minimalnego ustawowego wypowiedzenia, nie można wnosić o rzeczywistym jego trwaniu. Uprawniony jest zatem pogląd, że zwrot "w okresie wypowiedzenia" na gruncie art. 60 K.p. oznacza "okres po dokonaniu wypowiedzenia" (złożeniu pracownikowi oświadczenia woli o wypowiedzeniu). Wtedy już bowiem pracownik znajduje się "w stanie wypowiedzenia" i powstaje też możliwość poddania wypowiedzenia kontroli sądu w aspekcie jego legalności (zgodności z prawem), w tym również co do zastosowanego okresu. Z powyższym wyjaśnieniem Sądu można się zgodzić jedynie w aspekcie treści normatywnej art. 60 K.p., do której odniósł się skład orzekający w sprawie. |
Anonymous - 2015-08-24, 20:56
Idziesz do kr, rozmawiasz, mówisz kiedy chcesz się zwolnić, kr zgadza się lub nie, jak tak to piszesz pisemko, wydaja Ci urlop i ostatni dzień urlopu jest ostatnim dniem Twojej pracy.
Anonymous - 2015-08-24, 21:40
Larrikol napisał/a: | Idziesz do kr, rozmawiasz, mówisz kiedy chcesz się zwolnić, kr zgadza się lub nie, jak tak to piszesz pisemko, wydaja Ci urlop i ostatni dzień urlopu jest ostatnim dniem Twojej pracy. |
I zapewne jest to zrobione w sposób prawny...... tak na logikę....... taką formę preferują kr,byle nie podpieranie się prawem. KR jak wyrazi każe napisać rozwiązanie umowy na piśmie, mój wzór jest zgodny z kp
Anonymous - 2015-08-24, 21:54
Nie wiedziałam, że w Kp opublikowane są wzory pism. Co takiego niezgodnego z Kp będzie, jeśli napisze pismo na miejscu po porozumieniu się z kr i omówieniu wszystkich szczegółów? Ona ma się dogadać, czy od progu pokazywac jaki to z niej kozak? Nie każdy do swoich przełożonych musi podchodzić od razu z kijem, albo dwoma.
Anonymous - 2015-08-24, 22:02
Larrikol napisał/a: | Nie wiedziałam, że w Kp opublikowane są wzory pism. Co takiego niezgodnego z Kp będzie, jeśli napisze pismo na miejscu po porozumieniu się z kr i omówieniu wszystkich szczegółów? Ona ma się dogadać, czy od progu pokazywac jaki to z niej kozak? Nie każdy do swoich przełożonych musi podchodzić od razu z kijem, albo dwoma. |
po pierwsze zaśmiecasz temat jak zawsze
po drugie nie znajomość prawa nie chroni od odpowiedzialności, więc lepiej wiedzieć ,że jak się nie zgodzi na porozumienie stron , masz niezbywalne prawo wypowiedzieć z innego artykułu i KR nie może się nie zgodzić , jak często sugerują
po trzecie , rozumiem ,że przed KR ma pokazać służalczość , i ewentualnie ,że bardzo błaga bo nie ma pojęcia jak to zrobić , i zdać się na jego łaskę........
bo jak pokarze KR wypowiedzenie zgodnie z wzorem pism o rozwiązaniu umowę to KR się śmiertelnie obrazi i nie wyrazi zgody
Piszę takie wypowiedzenia i członkom i nie członkom związku , żaden KR jeszcze nie pokazał ,że z powodu swojej ewentualnej niewiedzy się obrazi i nie zgodzi. Wręcz przeciwnie ma świadomość , że skoro pracownik wręcza wypowiedzenie w tej formie, to ma na pewno przygotowane w innej formie z innego artykułu
Nie rozumiem tej uniżenia i służalności jaką pracownik ma wykazać się nawet w dniu rozwiązania umowy.
Czy kr chodzi inaczej, je inaczej , i wydala inaczej niż kasjer? kierownik? Czy kr przez swoje stanowisko nabiera cech wyższych od innych pracowników? Nie.
Dla mnie pan kr , ko (zwany z grubsza "dyrektorem") ,czy dyrektor ,albo prezes są takimi samymi ludźmi jak ja, a ich stanowisko czy uposażenie nie wywołuje u mnie odruchu "dworowania" ,nadmiernego "czapkowania" czy klękania na kolana.
To taki sam człowiek jak my, i tak samo może stracić pracę..... ale z jego pozycji bardziej boli
[ Dodano: 2015-08-24, 23:08 ]
ps
skoro ma tak napisać rozwiązanie umowy,po dogadaniu się z kR na kolanie to powiedz mi czemu KR też nie zawiera umowy o pracę w ten sam sposób, na kolanie, po dogadaniu szczegółów zatrudnienia?
a masz w umowie o pracę np klauzulę ,że nie będziesz rozpowszechniać informacji o swojej pracy publicznie . Co łamią wszyscy tu piszący łącznie ze mną , no może poza Tobą ................
[ Dodano: 2015-08-24, 23:38 ]
i jeszcze jedno odnośnie wypowiedzeń za porozumieniem , ze względu na potrzeby pracownika
JMP oczekuje ,że jako pracownik będziesz na każde skinienie, jedynie ostatnio pod naciskiem medialnym zmieniło zdanie. Jako pracownik , masz być do dyspozycji pracodawcy czy to kr jako ks,zks, czy do dyspozycji ks jako kasjer czy zastępca.
Jeśli ty chcesz odejść za porozumieniem stron z dnia na dzień zaczyna się czasem cyrk bo to :
-albo za 2 tygodnie bo muszą znaleźć na to miejsce kasjera, zastępce
-albo wymówka -są urlopy , nie ma obsady itp
To takie podejście w stylu " to my jesteśmy od wypowiadania umów, jakim prawem niewolniku sam chcesz odejść?
len-bar - 2015-08-25, 09:48
qweerty trochę przesadzasz. Znam kilkanaście osób, które same się zwolniły prawie z dnia na dzień, mało tego nie u jednego KR ale u kilku. I nigdy nie było żadnego proszenia 'ale ja proszę chcę się zwolnić' i wywyższania KR.
Widocznie Ci kierownicy rejonu wiedzieli, że chociażby złote góry obiecywali to i tak pracownika nie zatrzymają jeśli chce odejść.
Achh i nikt z tych osób nie leciał od razu z pisemkiem, chociaż te osoby jak najbardziej znały prawo jakie im przysługuje. Po prostu jak ludzie zadzwonili do KR i powiedzieli, że chcą się zwolnić za kilka dni i aby nie dezorganizować pracy niech Kr zatrudnia kogoś.
Zazwyczaj ale nie zawsze Kr wydawali urlopy, ale czasami również wyglądało to tak, że w poniedziałek KR dostał taką wiadomość, w piątek dostarczony papierek z wypowiedzeniem i niedziela była ostatnim dniem pracy.
Anonymous - 2015-08-25, 13:25
qweerty, jeżeli dla Ciebie próba porozumienia to od razu służalczość i padanie na kolana, to Twój problem. W relacjach pracowniczych nie trzeba ścigać się na złośliwości. Jeśli ktoś chce po ludzku odejść i zwyczajnie omówić warunki z KR to nie jest żadne uniżenie i niewolnictwo. Masz bardzo roszczeniowe podejście do pracodawcy, a to nie jest rozwiązanie. Widziałam nie jedno rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, co więcej, sama tak się zwolniłam i chociaż znam przepisy, jakoś nie miałam potrzeby wywyższania sie wiedzą przed kr i udowadniania mu jaki to jest głupi. Nie poczułam się na łasce, normalnie się dogadałam i nie miałam żadnego problemu ze zwolnieniem, w tym dniu, w którym chciałam.
I może zorientuj się w końcu, co to jest zaśmiecanie tematu, bo Ci się ten kij kiedyś złamie.
maniek19 - 2015-08-26, 15:14
qweerty napisał/a: |
Gdyby pracodawca nie zgodził sie wypowiadasz z zachowaniem okresów wypowiedzenia:
-2 tygodnie do roku
-jeden miesiąc do trzech lat
-3 miesiące powyżej 3 lat
|
Oczywiście jeśli jest to umowa na czas nieokreslony
Anonymous - 2015-08-26, 20:42
Cytat: | [quote="maniek19"][quote="qweerty"]
Gdyby pracodawca nie zgodził sie wypowiadasz z zachowaniem okresów wypowiedzenia:
-2 tygodnie do roku
-jeden miesiąc do trzech lat
-3 miesiące powyżej 3 lat
Oczywiście jeśli jest to umowa na czas nieokreslony |
Dzięki Solidarności Maniek19 nie liczy się czy jest to określony czy nie określony,jak masz np pierwszą umowę na 10 lat to i tak muszą respektować okresy wypowiedzeń. Było tak,że ks/zks i kasjerzy przejmowanych sklepów plus mieli umowy np na 20 lat teraz okresy wypowiedzeń zależne są stażu a nie formy umowy określony/nieokreślony
https://www.tygodniksolid...idarnosci-.html
Cytat: | Ograniczenie zawierania umów terminowych, maksymalny trzymiesięczny okres próbny, wyrównanie okresu wypowiedzenia w umowach na czas określony i nieokreślony – to zmiany, które wprowadza nowelizacja Kodeksu Pracy podpisana na początku sierpnia przez Prezydenta RP. Zmiany, ogłoszone w zeszłym tygodniu w Dzienniku Ustaw, zaczną obowiązywać od 22 lutego 2016.
Nowelizacja ogranicza okres zatrudnienia na umowę na czas określony do 33 miesięcy, plus maksymalnie trzymiesięczny okres umowy na okres próbny – w sumie 36 miesięcy. Nadal ograniczona ma być liczba umów terminowych z jednym pracodawcą – ale zgodnie ze zmianami nie może być ich więcej niż trzy, czwarta stawać ma się umową na czas nieokreślony. Od tych zasad przewidziano jednak wyjątki - np. dotyczące umów na zastępstwo czy na okres kadencji.
Dzięki nowym przepisom zrównany będzie okres wypowiedzeń umów na czas określony i nieokreślony. W przypadku, gdy staż pracy w danym przedsiębiorstwie wynosi mniej niż sześć miesięcy, to okres wypowiedzenia wynosić ma dwa tygodnie, gdy od pół roku do mniej niż trzech lat - miesiąc, a trzy miesiące, gdy staż wynosi co najmniej trzy lata.
Pracodawca będzie mógł zawrzeć umowę o pracę na okres próbny tylko raz i tylko, by sprawdzić kwalifikacje pracownika i możliwości wykonywania określonej pracy; jednakże w określonych przypadkach możliwe będzie ponowne zatrudnienia pracownika na okres próbny.
- To zmiany wymuszone skuteczną skargą "Solidarności" skierowaną do Komisji Europejskiej, w której wykazaliśmy, że w zakresie stosowania umów na czas określony Polska łamie unijne prawo - mówi Piotr Duda, przewodniczący KK. - Nowe prawo to właściwy krok, choć naszym zdaniem jeszcze niewystarczający, w naprawianiu polskiego rynku pracy, na którym w stosowaniu umów na czas określony jesteśmy europejskim liderem.
W skardze, przygotowanej w 2012 roku przez dr Ewę Podgórską - Rakiel z Zespołu Prawnego KK NSZZ "Solidarność", Związek wskazywał na nieprawidłowe wdrożenie prawa w Polsce. Obowiązujący przepis Kodeksu pracy 251 dotyczący umów na czas określony nie realizował celu dyrektywy Unii Europejskie
|
maniek19 - 2015-08-26, 21:58
O dzięki qweerty
W czerwcu miałem egzamin z prawa pracy ale bazowałem na jeszcze "starym" kodeksie. A o nowelizacji słyszałem kiedyś w radiu ale mówili tylko o własnie tych 33 miesiącach z umową określoną.
Dobrze że mnie uswiadomiłes
Anonymous - 2015-08-26, 22:08
maniek19 napisał/a: | O dzięki qweerty
W czerwcu miałem egzamin z prawa pracy ale bazowałem na jeszcze "starym" kodeksie. A o nowelizacji słyszałem kiedyś w radiu ale mówili tylko o własnie tych 33 miesiącach z umową określoną.
Dobrze że mnie uswiadomiłes |
o to super Maniek!!!! im więcej świadomych ludzi tym lepiej !!! a jaki to egzamin bo pewnie nie w ramach JMP? rozumiem ,że w ramach kształcenia się?
maniek19 - 2015-08-27, 22:03
Tak. Samokształcenie. Studiuje finanse więc troche świadomości mam
|
|
|