To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Dzień pracy

Edycia - 2010-10-28, 08:20
Temat postu: Dzień pracy
Jak wygląda u was dzień pracy? Czy kierownik sprawiedliwie sadza na kasy?? Czy siedzicie często na tej samej??
moli - 2010-10-28, 08:44

Co znaczy sprawiedliwie? Jeśli ktoś jest szybszy na sklepie to nie sadza go zazwyczaj na jedynce...
edzik - 2010-10-28, 08:59

ja nie rozumiem,co sie kazdy boi tej jedynki tak.Ja nieraz zglaszam sie na ochotnika,zeby sobie od towaru odpocząc.U nas na sklepie to jest pare takich dziewczyn co narzekają,że znowu tyle miksów,ale jak ma jedna z drugą usiąść na jedynke to sie broni rękami i nogami.A sprawiedliwość to jest ,ale napewno za drzwiami biedronki.
Edycia - 2010-10-28, 09:21

A dlaczego z góry zakładacie że nie chce siedzieć na jedynce mi osobiście to nie przeszkadza, ale uważam że jeśli siedzi się tylko na jednej kasie praca robi się monotonna i nudna, chciałam wiedzieć jak to wygląda na waszych sklepach


.
moli napisał/a:
Jeśli ktoś jest szybszy na sklepie to nie sadza go zazwyczaj na jedynce...


jeśli się nie da szansy pracownikowi wykazać się na sklepie to skąd można wiedzieć jaki on jest

fajna - 2010-10-28, 09:59

na jedynce jest dobrze pod warunkiem ze nie ma kasy szóstej do alkoholu,tylko wszystko kasuje sie na jednej kasie . W niektórych sklepach już tak jest.
moli - 2010-10-28, 10:35

Osobiście tylko 2 razy siedziałam na jedynce... A bardzo to lubię... Kierownik daje szanse ale widzi jak kto pracuje, jak ktoś się leni, nie wie co ma zrobić, bez sensu chodzi po sklepie, albo ściemnia, że niby układa non-food przez cały dzień... No to sory ale daje go na jedynke... Fajna o co chodzi z tą kasą szóstą?
Anonymous - 2010-10-28, 10:57

U nas kasjerki sama się dogadują,która siedzi na jedynce,KS się do tego nie wtrąca :D
fajna - 2010-10-28, 11:57

siedzisz na jedynce ale na szosce kasujesz tylko alkohol ,oddzielnie towar oddzielnie alkohol ,to dwa razy osługujesz tego samego klienta, podwójna robota.No i klienci troche sie wkurzają bo muszą płacic dwa rachunki.Głupie co?
moli - 2010-10-28, 12:41

Oj tak :szczena:
Edycia - 2010-10-28, 13:07

Faktycznie nie ciekawy sposób kasowania
katmro88 - 2010-10-28, 18:36

U mnie tez tak jest ze sa osoby ktore zazwyczaj siedza na kasie i sa osoby ktore wykladaja towar!
I tak jak mowisz jest to nie fer bo pieniadze to jest odpowiedzialnosc i powinno byc ze raz jedna raz druga siedzi. I tak na zmiane.
A piszecie ze wolne osoby siedza na kasie., Okey zgodze sie, ale jak maja sie czegokolwiek nauczyc tej szybkosci i zapierniczania jak na kasie siedza nie maja mozliwosci biegania po sklepie??

Flapjack - 2010-10-28, 20:58

katmro88 napisał/a:
U mnie tez tak jest ze sa osoby ktore zazwyczaj siedza na kasie i sa osoby ktore wykladaja towar!
I tak jak mowisz jest to nie fer bo pieniadze to jest odpowiedzialnosc i powinno byc ze raz jedna raz druga siedzi. I tak na zmiane.
A piszecie ze wolne osoby siedza na kasie., Okey zgodze sie, ale jak maja sie czegokolwiek nauczyc tej szybkosci i zapierniczania jak na kasie siedza nie maja mozliwosci biegania po sklepie??

U nas jak chcesz się wykazać na sklepie to prosisz o nocki, tylko jedna dziewczyna nie boi się nocek, ba bardzo chętnie na nie przychodzi i zapierdziela na równi z chłopakami. Niestety ale nie każdy nadaje się do rozkładania towaru. Taka jest prawda. U nas nie każdy ma kwitek na elektryka i jest, podjedź mi tu, podjedź mi tam. No przecież nie będę biegał za taką osobą. Jak nie miałem kwitka dygałem na ręcznym, wiem, że dziewczynom nie można. U nas jesli chodzi o sadzanie na kasę to jest pewna hierarchia, kierownicy siadają bardzo rzadko (poza jedną kierowniczką), chłopaki z kwitem zwykle z doskoku, a reszta musi siadać.
Taki układ jest moim zdaniem ok, bo na sklepie gdzie czasem trzeba z magazynu powyciągać szybciej zrobi to ktoś z papierem.

reniusia - 2010-10-28, 21:02

U nas wszyscy siadają na kasy i wszyscy wymieniamy się z pracą na sklepie
mucha - 2010-10-29, 20:19

u nas, od poniedziałku na jedynce siedzi ciągle ta sama kasjerka, dzisiaj powiedziała że ma już dość tej kasy i nie można powiedzieć że ona się obija to ją sadzają na kasę bo jest szkolona na kierownika i jest dość szybka, powiecie zapewne że jest szybka na kasie-dobrze jest szybka ale cały tydzień, to dla mnie chore, normalnie po 5 dniach to żygać się chce jak się idzie znowu na jedynkę, wiem bo sama tygodniami tam "leżałam"

[ Dodano: 2010-10-29, 21:35 ]
powiedzcie jak jest u was przed końcem pracy, o której jesteście ściągani z kasy, ??? bo ja ostatnio zauważyłam że jestem ściągana z kasy 7-5 minut przed końcem mojej pracy (tzn pracuję do 12 to 5-7 minut dopiero przed 12 jestem ściągana z kasy) i jest taka procedura że zaczynam liczyć kasę i muszę już się odbić bo jest 12 godzina, potem kończę liczyć kasę i jeśli kierowniczka ma czas to mnie dzisiaj rozliczy a jeśli nie ma czasu to idę do domu a ona potem mnie rozlicza. Dlaczego nie ma czegoś takiego że nie mogę się odbić jeśli nie jestem rozliczona z pieniążków? oczywiście tak dzieje się tylko u jednej kierowniczki!!!!

Edycia - 2010-10-29, 20:55

U nas możemy się odbić dopiero jak jesteśmy rozliczeni, a z kasy jesteśmy ściągani minimum 10 minut przed końcem pracy


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group