BOP - Awanse za romanse
Anonymous - 2014-06-20, 15:09 Temat postu: Awanse za romanse Cześć, powiedzcie mi skąd taka niesprawiedliwość? Jest u nas na sklepie zastępca od kilku miesięcy, nagle dostaje awans, niby nikt nic nie wie, ale chłopak sam się chwali na FB i każdemu mówi że dostał awans bo ma romans z rejonową!!! Masakra, dziewczyny jako zastępczynie spinają się na maksa, a zawsze jest źle pomimo że myśleliśmy iż rejonowa jest już urobiona bo nie jedną imprezkę z nami przeżyła, a tu proszę. Takie kwiatki! Jestem z B3073 pomóżcie co zrobić?! Jak walczyć z taką niesprawiedliwością?!
Anonymous - 2014-06-20, 15:18
trzeba było zrobic screena z FB i pokazac okręgowemu albo rejonowej pokazac i powiedzieć, że też tak chcesz
Anonymous - 2014-06-20, 15:19
Rejonowa widzi na fb co tam wypisuje i nawet mu miło komentuje
[ Dodano: 2014-06-20, 16:20 ]
znaczy się o awansie mówi publicznie i na fb a nie o romansie o tym że dostał awans za swoją pracę po godzinach powiedział kilku pracownikom aż tak głupi nie jest żeby na fb pisać o ich romansie ale jakaś masakra to jest
Anonymous - 2014-06-20, 15:38
Napisałeś w taki sposób, że wynika z tego, jakby chwalił się własnie tym romansem na FB. A poza tym to Wiesz... serce nie sługa
Anonymous - 2014-06-20, 15:56
Jasne, rozumiem to sam żonę poznałem pracując w Biedronce, ale zawsze mi mówiono że nie może być takich związków i zażyłości na jednym sklepie. Jasne serce nie sługa, ale skoro tka już bardzo się kochają to niech dla jasności sytuacji ona zmieni rejon albo niech jego przeniesie poza swoją jurysdykcję, a nie załatwia mu ciepłą posadkę u siebie na rejonie. Szczerze to też tak bym chciał
Anonymous - 2014-06-20, 16:03
Skoro wszyscy wiedza o tej ich zazyłości, sa ciepłe wpisy na facebook'u, to ile to zgłosic sprawę, gdzie trzeba?
Hell - 2014-06-20, 16:03
januszek73 a kto Tobie broni romansować skoro to taka prosta droga do awansu? Co to znaczy że rejonowa jest już "urobiona", czyżby wam też obiecywała awanse? Skoro tak się to u Was załatwia to powinieneś się liczyć z niezrozumiałymi zasadami. :rool:
marta1 - 2014-06-20, 17:11
Sam napisał że też tak by chciał więc chyba tak na prawdę tego nie potępia tylko żal mu wiadomo co ściska... hi hi...
kostuch - 2014-06-21, 12:29
a fajna z niej chociaż babka? :D
Andzia2001 - 2014-06-22, 11:10
Nie bardzo rozumiem - żalisz się, czy chwalisz?
Podajesz nr sklepu i nie masz obaw , że domyślą się kim jesteś i jakie będą tego ("nieoficjalne" oczywiście) konsekwencje?
krzysieq - 2014-06-22, 16:27 Temat postu: romanse Może chłopak poprostu zazdrości, że tamtemu się poszczęściło a nie jemu... A pozatym ludzie!!! Zamiast p....ć weźcie się w końcu za robotę. Przyjdzcie do pracy zróbcie swoje 8 godzin i idźcie do domu. U nas na sklepie też gadają o wszystkim tylko nie o pracy a ja za nich muszę to nadrabiać czego nie zdążyli zrobić!!!
Muminka - 2014-06-23, 11:53 Temat postu: Re: romanse
krzysieq napisał/a: | Może chłopak poprostu zazdrości, że tamtemu się poszczęściło a nie jemu... A pozatym ludzie!!! Zamiast p....ć weźcie się w końcu za robotę. Przyjdzcie do pracy zróbcie swoje 8 godzin i idźcie do domu. U nas na sklepie też gadają o wszystkim tylko nie o pracy a ja za nich muszę to nadrabiać czego nie zdążyli zrobić!!! |
Chwalisz się czy żalisz ,że coś za kogoś musisz dokańczać , a może powiesz ile razy ty się z pracą nie wyrobiłeś i to po twojej zmianie trzeba było niedociągnięcia dociągać taka struktura pracy , a tak na marginesie nikt za nikogo nie robi każdy bierze kase za swoją prace a nie za cudzą więc po co się żalić każdy musi pracować ....
czarownica25 - 2014-06-23, 12:30 Temat postu: Re: romanse
Muminka napisał/a: |
Chwalisz się czy żalisz ,że coś za kogoś musisz dokańczać , a może powiesz ile razy ty się z pracą nie wyrobiłeś i to po twojej zmianie trzeba było niedociągnięcia dociągać taka struktura pracy , a tak na marginesie nikt za nikogo nie robi każdy bierze kase za swoją prace a nie za cudzą więc po co się żalić każdy musi pracować .... |
Krzysieq ma rację. Nieraz robiąc zakupy na innych biedronach widziałam jak dziewczyny rozmawiały co na obiad wymyśleć? Co musiały dziś robić za poprzednią zmianę itp. I to ma być uzupełnianie się? Powinny zakasać rękawy poprawić co trzeba było i rozmawiać ale o tym jak zrobić szczyty żeby wyglądały jak trzeba, czy poprawić krzywe palety a nie szukać winnego kto wstawiał i donosić kierownikowi. Muminka nie pisz że każdy bierze kase za swoja pracę bo gdyby tak było to nie było by wyróżniania na sklepach na kasjerów których mając na zmianie o nic się nie martwie i takich za którymi trzeba chodzić i wracać 5 razy np. do przebierania warzywniaka czy zbierania kartonów ( z takim samym klikuletnim stażem pracy) i pensje znacznie by się różniły! Kolejny raz czytam jak dublujesz czyjeś słowa... np. Chwalisz się czy żalisz ;/
martabiedronka - 2014-06-23, 13:46
Jak wiadać na każdej biedronce są osoby, które lepiej pracują i z nimi zmiana leci szybko i wszystko jest zrobione, a są też takie lewusy po których trzeba jeszcze poprawiać i robić drugi raz to samo. Jeden będzie robił "za dwóch" i dostanie taką samą pensje co ten kto odbębni swoje 8 godzin i koniec, po prostu takie mamy realia. Życie.
krzysieq - 2014-06-23, 14:41
martabiedronka napisał/a: | Jak wiadać na każdej biedronce są osoby, które lepiej pracują i z nimi zmiana leci szybko i wszystko jest zrobione, a są też takie lewusy po których trzeba jeszcze poprawiać i robić drugi raz to samo. Jeden będzie robił "za dwóch" i dostanie taką samą pensje co ten kto odbębni swoje 8 godzin i koniec, po prostu takie mamy realia. Życie. |
I włąśnie tu trafiłąś w sedno o to mi chodziło. Widać, że ci którym naprawdę zależy na pracy tak aby drugi miał lżej zrozumieją to. Niestety, niektórym tylko się wydaje , że zap... a później gadają, że jest grupa kasjerów która się liże do kierowników. Ja na swoje docenienie na sklepie zarobiłem naprawdę ciężką pracą jak i kilku innych kasjerów.
|
|
|