Praca w Biedronce - reklamacja biedronka i widmo podejscia do czegokolwiek
kosiarz2121 - 2014-05-15, 00:08 Temat postu: reklamacja biedronka i widmo podejscia do czegokolwiek BZDURA!!! z podejsciem biedronki do kupujacego -kupujacego drogie rzeczy ma w tylku a teraz historia zycia .Kupilem laptopa z 1 mc temu za 1200 pln (szalu nie robil ale mial byc w razie czego lub na wakacje)laptop firmy HP od poczatku nie chodzil za szybko mam u dziewczyny niestety neostrade 512(szybszej nie da rady stara centrala ) a teraz hit laski brat kupil taki sam 3 tygodnie pozniej -smiga jak szalony okazalo sie przy okazji biedronka nie dala mi 2 kartona bo HP sa w 2 kartonach na to brak formatek z pianki gwarancji i przekladki na klawiature !!! wiec wychodzi ze na starcie towar juz nie byl zgodny z opisem bo zaplacilem za to tez!!(wrozka nie jestem laptop byl karton szt 1 byl jakies tam papiery) gwarancja niby paragon na 1 rok co jest OSZUSTWEM !!bo gwarancja jest 2 lata zgodnie z wytycznymi UE .Co do laptopa dalem bratu do sprawdzenia stwierdzilo mze cos nie tak -kumpla mam wiekszego speca stwierdzil ze sa bad sektory na dysku -staral sie przywrocic system ale lipa bo z powodu uszkodzonego dysku sie nie udalo -bez utraty gwarancji mowi ze nic z nim nie zrobi!! a teraz hit !! laptop byl uzywany ok 20 godzin (na codzien uzywam stacjonarny).Zanioslem do biedronki z wielka laska to przyjeli slyne BOK biedronki to dno -pytam sie gdzie moj 2 karton i formatki i reszta nei ma bo pracownik wywalil -w sklepie tez czarna magia z laski na ucieche to zabrali -z rejkojmi skorzystac za chiny ludowe nie szlo -brak elementow chyba podchodzi pod TOWAR NIEZGODNY Z OPISEM-BO JEST NIEKOMPLETNY!! ale do nikogo to nie dociera -stwierdzenie pracownika w sklepie i przez tel po co mi formatki karta itd -hmm patrzec sobie na to moge albo w piecu na rozpalke wrzucic co to kogo obchodzi producent to wlozyl za laptopa zaplacilem kompletnego chce i juz (np jak bym chcial sprzedac laptopa to traci na cennie bo nie ma formatek itd pomijajac fakt ze co gazetami mam oblozyc i wyslac?)HIT sezonu kobitka w sklepie stwierdzila -ze zeby to by byl tanszy towar to by kase oddali!!!lub inny towar !! czyli wychodzi an to ze w biedronce se mozna kupic suchawki za 30 pln nic wiecej -zobaczymy co z tej reklamacji wyjdzie DLA WLASNEGO ZDROWIA KUPUJCIE DROGIE RZECZY GDZIE INDZIEJ jakby co moj adres mail kosiarz2121@wp.pl pozdrawiam Na koniec sam pracowalem w macro cash and carry 3 lata na kasie i takich jaj nie bylo -Jak biedronka ma takie standardy to naprawde szkoda mi pracownikow biedronki (szcegolnie nizszego szczebla)niby sie wam poprawilo ale jak poczytalem to nadal nieciekawie tam macie w pracy jak z kupujacego maja zlewke to z pracownikow az strach pomyslec -na marginesie moja znajoma robi w kauflandzie (tam biora wszystko nawet pozarta przez kupujacego kielbase -przynosil 1 szt z kg i oddaja za 1 kg jaja w bialy dzien) Dobrez ze juz nie musez w zadnym markecie siedziec bo na glowke idzie dostac i zarabiam 2x wiecej (hmm moze nawet wiecej )pozdrowienia dla ciezko pracujacych szaraczkow i obyscie znalezli lepsza prace
marta1 - 2014-05-15, 08:33
nie wkładajmy wszystkiego do jednego worka , trafiłeś na niekompetentne osoby to raz a dwa taki szajsowaty sprzęt może się trafić wszędzie - przykład z mojego życia - zakupiłam telewizor w jednym z bardziej znanych marketów ze sprzętem elektronicznym i też trafił mi się szajsowaty , tak więc tak to bywa .... i nie tylko w biedronce....
Lilith - 2014-05-15, 09:29
Dokładnie,też kupiłam tablet w Realu i też nie przyjęli,jedynie na reklamację ale najlepiej jakbym ją sama zgłosiła do tej firmy,a nie przez nich i potem oddali mi tablet znowu nie działający,a potem z pół roku się z nimi bujałam aż mi oddali w końcu inny model.
I pisz człowieku po polsku,bo ciężko Cię zrozumieć.
Anonymous - 2014-05-15, 10:37
No ale co wynika dalej? Pieknie opisałeś historię, opowiedziałeś nam swoje doświadczenie w pracy, pożałowałeś biednych pracowników i co? Bo ja w sumie trochę zgłupiałam i nie wiem, czego teraz oczekujesz? Wzięli od Ciebie tego laptopa? wyslałi do naprawy? Kazali spadać? Skoro sklep nie chce przyjąć zwrotu, a jak mówisz był niezgodny z umową i niekompletny, to idź do rzecznika praw konsumenta, niech Ci napisze mądre pismo i wróć z nim do Biedronki. Może wystarczy już sama zapowiedź na sklepie, co zamierzasz zrobić. A piszesz tak bez ładu i składu, że trochę mam wątpliwości co do całej tej historii...
B_Krakow - 2014-05-16, 11:24
Nie wiem skąd wziąłeś informację, że gwarancja w Biedronce to 1 rok. Z tego co mi wiadomo, to gwarancja wynosi 2 lata chyba że na karcie gwarancyjnej napisano inaczej. I z drugiej strony napisałeś tyle nieistotnych informacji... Co nas interesuje, że zarabiasz tam ileś razy więcej. Nikt Cię przecież do pracy w Biedronce nie zaprasza. Co ma reklamacja laptopa do pracy w Kauflandzie? Swoją drogą, to po zakupie produktu trzeba było sprawdzić czy jest on kompletny i w razie braku czegokolwiek iść do sklepu i oddać towar.
fryndzel - 2014-05-16, 19:36
nie przypominam sobie zeby laptopy byly w 2 kartonach. zawsze jest to jeden karton.
DarkSide - 2014-05-16, 21:03
fryndzel, były w dwóch też
Anonymous - 2014-05-16, 21:13
Ale w tych co ostatnio przyjechały (jakiś tydzien temu) to w jednym.. A nie przypominam sobie laptopów miesiac temu. Ale skoro tak to pracownicy jacys dziwni... Opchneli i tyle i klient niech sie martwi
|
|
|