Praca w Biedronce - Koniec Macierzyńskiego I co dalej !!!
madzia240620 - 2014-01-08, 22:25 Temat postu: Koniec Macierzyńskiego I co dalej !!! Witajcie
Nie długo kończy mi się macierzyński
Masakra trzeba wrócić do pracy
Dziecko muszę oddać do żłobka
No i się zacznie problem
Mąż w delegacji
Rodzice za granicą
Teściowie daleko
i sama
Jeszcze na rano jak cię mogę odbiorę dziecko ale popołudnie żłobek tylko a może aż do 18.30
Może są tutaj mamy które są w podobnej sytuacji
Biedronka idzie trochę na ręke np żeby więcej było na ranki czy coś ??
kluq - 2014-01-08, 22:33
Tak naprawdę to nie od biedronki zależy tylko od ludzi z którymi pracujesz ,jeśli ktoś zgodziłby się brać tylko drugie zmiany to teoretycznie masz szanse mieć same pierwsze. Pytanie tylko czy ktoś taki istniej , każdy w końcu ma swoją rodzinę ,życie i wątpię aby poszedł na coś takiego abyś zawsze kończyła najpóźniej o 18.
madzia240620 - 2014-01-09, 09:45 Temat postu: .. .. No też nie chodzi mi o same ranki . Umowę mam na 3/4 jeszcze . Jak ja pracowałam to góra 5 dni w miesiącu miałąm na rano to nie wiem czy tak patrzą Bardziej na to kto jak pracuje żeby go wstawić na popołudnie
DarkSide - 2014-01-09, 11:35
madzia240620, Pamiętaj jedno każdy z Nas chce pracować na różne zmiany, każdy z Nas ma problemy, większość musi sobie też radzić z opieką nad dzieckiem. Nie wymagaj od Biedry że aż tak bardzo CI pójdą na rękę zwłaszcza że mało jest etatów na sklepach. Podpisując umowę na pewno miałaś rozmowę o dyspozycyjności. Może Ci pomogą chwilowo z rankami ale na krótko o ile w ogóle....
askab1 - 2014-01-13, 10:10
Mam pytanko!Kończy mi się urlop macierzyński jestem z-ca kierownika a po rozmowie z kr dowiedziałam się że po powrocie daje mi miesiąc czasu i wysyła mnie na egzamin!Czy w naszej firmie jest normą, że po dłuższej absencji wysyła sie na egzamin??W moim mieście jest kilka biedronek i wiem, że wszystkie stanowiska kierownicze są obstawione a ja już jeden egzamin zdawałam!!Czy ten egzamin to tylko pretekst do wywalenia mnie?
Anonymous - 2014-01-13, 12:31
Ja nie spotkałam się z czymś takim, żeby robili egzamin komuś po dłuższej absencji. Za to widziałam kilka razy jak np KS, która wracała z macierzyńskiego była zmuszana do podpisywania papierka o dobrowolnej degradacji, bo w międzyczasie zdążyli na jej miejsce wyszkolić kogoś innego. Dwóch KS być nie może, ale dodatkowy ZKS to przecież nie problem
1kotek - 2014-01-13, 13:12
niestety biedronka idzie na rękę ale co z innymi kasjerami chyba nie myślisz że się zgodzą aby przychodzić cały czas na drugą zmianę a ty na pierwszą - każdy by tak chciał ;]
[ Dodano: 2014-01-13, 13:15 ]
askab! egzaminu jako tako prawnie powtórnego nie ma prawdopodobnie byłaś słaba jako zastępca i KS razem z KR mają inne plany związane z twoja osobą ;(
askab1 - 2014-01-13, 13:34
ale ja ten egzamin zdałam!jako jedna z nielicznych na moim rejonie!
Alotquestions - 2014-01-13, 14:23
może dlatego, że wprowadzono kilka zmian odnośnie promocji itd.
anne - 2014-01-13, 14:45
A niby dlaczego ktoś moze chodzic tylko na 1 zmianę ?? Bo ma dziecko ?? Wiele z nas ma dzieci i sobie radzą !! Jeśli to miałoby trwać miesiąc to ok, ale na dłużej ja bym sie nie zgodziła.
kachen - 2014-01-13, 15:14
siemka..jak w 2014 wygląda urlop macierzyński..ile to jest platne?!
lokii - 2014-01-14, 08:09
skoro zdalas egazmin to wiesz ze to nic strasznego tylko podstawowe informacje na temat procedur i funkcjonowana sklepu i kazdy z zks i ks powinien je znac
jakos obaw bym nie mial a co do tego ze jako jedna z nielicznych zdalas to co z reszta u nas jest tak nie zdajesz to poprawka jak dalej nie to pozegnanie
askab1 - 2014-01-14, 10:45
no może i macie racje troche nowości weszło ostatnio! Boję się tylko bo jakiś czas temu koleżanka była w podobnej sytuacji tak ją męczyli i maglowali na tym egzaminie podobno, że dostała kartkę że dobrowolnie degraduje sie na kasjera!
Anonymous - 2014-01-14, 11:01
Dostała kartkę, ale musiała ją podpisać, bo inaczej nie zdegradowaliby jej. Gdyby sie uparła, że nie to by jej nie zdegradowali. U mnie była taka sytuacja z KS. Poszła na macierzyński, a w tym czasie inna pani miała stanowisko PO KS. Widocznie tak się spodobała, że gdy ta pierwsza wracała chcieli, żeby podpisałą wlaśnie pismo o dobrowolnej degradacji. Niestety ta pani okazała się mniej chętna do "współpracy" niż im sie wydawało i musieli tą zastępującą przywrócic spowrotem na stanowisko ZKS, a ta druga do dziś jest KS.
|
|
|