Wiadomości ZZ - Odnośnie zakupu kontrolowanego
matiTRS - 2013-12-06, 09:44 Temat postu: Odnośnie zakupu kontrolowanego Czy związki zawodowe jako organizacja walcząca o prawa pracownika mogła by zażądać wyjaśnień od JMP jak powinien wyglądać zakup kontrolowany , co wolno a czego nie wolno zrobić niekontrolującemu co można chować np w kartonach a czego nie. Bo widzę ze sporo osób ma z tym problem i zauważyłem że kontrolujący zrobili się bardzo bezczelni i wg mnie ich zagrania wykraczają poza zwykła kontrole.
Warto było by też wyznaczyć granicę w którym momencie powinien wkraczać ochroniarz a gdzie my (kasjerzy) powinniśmy sprawdzać.
Koza - 2013-12-06, 10:59
matiTRS napisał/a: | Warto było by też wyznaczyć granicę w którym momencie powinien wkraczać ochroniarz a gdzie my (kasjerzy) powinniśmy sprawdzać |
.Kasjer sprawdza towar.Nie ma prawa żądać wglądu do rzeczy osobistych klienta czyli toreb,siatek,pakunków.Można o to poprosić i wszystko zależy od zgody kupującego.Jeśli zgody nie wyrazi,a mamy podejrzenie kradzieży wzywamy ochronę.Ochrona RÓWNIEŻ nie ma prawa żądać okazania zawartości rzeczy osobistych i też musi ładnie prosić.W przypadku uporczywej odmowy wzywa się policję.I dopiero nasza kochana władza Ma prawo kontroli.To reguluje Polskie prawo.
lokii - 2013-12-06, 11:10
zlodziejowi jak pochowa to tez powiesz ze sa jakies granice co i jak mozna pochowac w wozku
katarzynka12 - 2013-12-06, 17:55
Ochrona NIE MA prawa nawet jeśli zachodzi podejrzenie przeszukać,co więcej nie ma prawa osobę podejrzaną na zaplecze zaprowadzić tylko policja.
Koza - 2013-12-06, 22:13
Cytat: | Ochrona NIE MA prawa nawet jeśli zachodzi podejrzenie przeszukać,co więcej nie ma prawa osobę podejrzaną na zaplecze zaprowadzić tylko policja.
|
Prawda,ale może ładnie poprosić o pozwolenie.I jeśli delikwent się zgodzi i okaże zawartość pakunków to nie ma problemu
patri79.79 - 2013-12-07, 10:04
ale czy można chować jeden produkt w drugi,pytam ponieważ śledząc forum spotkałam się z różnymi sprzecznymi informacjami,jedni twierdzili,że nie można tak robić drudzy wręcz przeciwnie
Hell - 2013-12-07, 10:21
Ale nie rozumiem jakie to ma znaczenie czy mogą chować, przecież i tak tam trzeba zaglądać w obawie przed nieuczciwymi klientami. Jak nie będzie już takich kontroli to przestaniemy zaglądać też do wózków? ;]
Anonymous - 2013-12-07, 10:23
Cytat: | , co wolno a czego nie wolno zrobić niekontrolującemu co można chować np w kartonach a czego nie |
Odpowiem tylko z własnego doświadczenia ,wiem że na regionie grudziądz,był zakaz aby chować towar w towar,podklejac etykiety, gdyż jest to nie zgodne z prawem, mozna jedynie nie wyjąć z koszyka lub wózka towaru
patri79.79 - 2013-12-07, 11:38
u nas na sklepie gdy była kontrola paralotniarzy,to robiąc zakup,jednej kasjerce włożyli op.cukru waniliowego wewnątrz wiadra obrotowego co było z mopem,nawet ks sprawdzała na kamerach,że ona zaglądała do środka, potem nawet wyjęła wiaderko z kartonu,ale paragoniarz schował w środku wiadra jeszcze zakrył wkładem z wymienną końcówką z mopa,drugiej włożył takie malutkie perfumy bez opakowania do chryzantem ofoliowanych co były w doniczkach przed 1.11..zastanawiam się wiec czy mamy dołądnie wypakowywać z pudelka i sprawdzać każdą rzecz rozbierając ją na części pierwsze,można tak robć,ale ile wówczas będzie trwało takie kasowanie i w ogóle cal obsługa klienta.Rozumiem zaglądać do wózków,nawet do pudelek,ale wszystko ma swoje granice
Anonymous - 2013-12-07, 11:51
tak granic nie ma tylko jedno...... ku..stwo niektórych ,powiedz jaki złodziej miałby czas by tak aż kombinować.......
Cytat: | włożyli op.cukru waniliowego wewnątrz wiadra obrotowego co było z mopem, |
taaaaaaaaa na pewno złodziej zaryzykuje paczkę cukru waniliowego.......
prędzej wyniosą telewizor jak na moim sklepie
patri79.79 - 2013-12-07, 12:02
właśnie,ale wiesz chodzi o konsekwencje nie przejścia zakupu kontrolowanego,zwłaszcza gdy nasza kr sypie upomnieniami i naganami za nie zauwazenie czegoś,choć powiem,że w dwóch powyższych przypadkach ,które opisalam dała upomnienia tylko i sama była nieco zdziwiona forma tamtych zakupów, ale jak sama podkreśla dla niej wozek to świętość i w przypadku ewidentnego nie zaglądnie i przeoczenia towaru pozostawionego w wózku daje nagany
ps.w opisie powyżej chodziło mi oczywiście o paragoniarzy
Anonymous - 2013-12-07, 13:29
to życzę powodzenia takiej pani kr co na wniosek ks da karę porządkową.... zawsze się można odwołać od kary porządkowej
katarzynka12 - 2013-12-07, 18:22
Koza napisał/a: | Cytat: | Ochrona NIE MA prawa nawet jeśli zachodzi podejrzenie przeszukać,co więcej nie ma prawa osobę podejrzaną na zaplecze zaprowadzić tylko policja.
|
Prawda,ale może ładnie poprosić o pozwolenie.I jeśli delikwent się zgodzi i okaże zawartość pakunków to nie ma problemu |
Kozuniu kochana nawet tego nie może ochrona tak naprawdę nie jesteśmy tego świadomi,a info 100% pewne moja druga połowa to zna
tina - 2013-12-07, 20:49
Robertty napisał/a: | Cytat: | , co wolno a czego nie wolno zrobić niekontrolującemu co można chować np w kartonach a czego nie |
Odpowiem tylko z własnego doświadczenia ,wiem że na regionie grudziądz,był zakaz aby chować towar w towar,podklejac etykiety, gdyż jest to nie zgodne z prawem, mozna jedynie nie wyjąć z koszyka lub wózka towaru |
Chyba się to zmieniło, bo miałam wózek w zeszłym tygodniu i "gościu" schował mi kisiel w kartonie z mlekiem, krem Nivea w plecaku, a antyperspirant w szlafroku dziecięcym, a także wódkę zawinął w nasze ulotki. Oczywiście wszystko znalazłam, ale stres był...
kicior_ek - 2013-12-08, 13:04
Ten cały zakup kontrolowany to jest jedna wielka farsa. Jeśli tak bardzo zależy im na ograniczeniu kradzieży to dlaczego zamiast płacić tym kontrolującym nas ludziom, po prostu nie zamontują "pikających" bramek? We wszystkich pozostałych marketach są bramki, na towary przykleja się namagnesowane naklejki, klipsy, czy pakuje w sejfery, tylko w tej "instytucji" się tego niestosuje, więc złodzieje czują się pewnie.
Zaraz będzie pytanie, kto miałby te zabezpieczenia przyklejać?
Jak widzę naszego ochroniarza, który się "błąka", łazi w tę i spowrotem, 15 razy na fajce - to odpowiedź szybko mi się nasuwa - przynajmniej miałby zajęcie.
Poza tym likwidując tych kontrolujących, mieli by pieniądze na jakiś dodatkowy etat na sklepie, więc część zabezpieczeń możnaby było wtedy zakładać na nocce przy towarowaniu.
|
|
|