Praca w Biedronce - zasady pracy w Biedronce
Anonymous - 2013-08-12, 00:18 Temat postu: zasady pracy w Biedronce a teraz mam do wszystkich mega prośbe i kilka pytan- poniewaz w naszej biedronce kazdy robi to co uwaza za wlasciwie w swojej ocenie i stale jest jakas afera a ja chcialabym pracowac dobrze i prawidlowo ,powiedzcie mi:
- zbieramy terminy na koniec dnia z miesa,lodowek,pieczywa,salat-ma byc zebrany dzisiejszy dzien i jutrzejszy czy dzisiejszy,jutrzejszy i ten pojutrze?
-co to jest strafa zielona,pomaranczowa i niebieska
-co to jest wąż,Pl,
-czy jesli klient zapomnial towaru i po niego nie wrocil do wieczora a jest to produkt spozywczy lub nie to czy traktujemy to jako odpis czy odkladamy w polke?
-czy jesli nie mam prawa jazdy moge poslugiwac sie wozkiem elektrycznym?
- czy jesli klientowi podrze sie siatka ta za 8gr przy wkladaniu towaru do siatki to mam obowiazek dac klientowi druga siatkę czy ma sobie kupic za kolejne 8gr?
-jka dlugo maja gwarancje towary z biedronki rok czy dwa
-chciałabym czasem ogranac na polkach na non food na przyklad czy przy kasach,czy moge cos pozmieniac i poprzestawiac czy jest jakis schemat i trzeba sie trzymac regol.
Dzieki za odp.
gregori0708 - 2013-08-12, 07:15
myślę że na 1 pytanie odpowiedż znajdziesz w podręczniku kasjera, Wąż raczej Ciebie nie dotyczy prawo jazdy nie jest Ci potrzebne do obsługi wózka elektrycznego tylko specjalne szkolenie a reszte pytań zadaj Ks
cyganeczka - 2013-08-12, 07:52
z non foodem to nie mozemy robić jak nam się podoba bo jest mapka według której towar na stołach jest ustawiany poprawić mozesz ale tylko według tego schematu
marta1 - 2013-08-12, 08:08
strefa niebieska pod niebieskimi abażurami zielona pod zielonymi a pomarańczowa pod pomarańczowymi inaczej to kosze z non foodem z akcją tematyczną np.teraz chińszczyzna i kosze ze spożywczymi ''inoutami'' , zapomniany towar niepsujący się trzymamy na kasie może ktoś się zgłosi a jak nie to u nas odkładamy na połkę , ja nie mam prawa jazdy a wózkiem śmigam , nie masz obowiązku dawania klientowi drugiej siatki ale wszystko zależy od sytuacji jak mam się obżerać z klientem to zatykam mu gębę drugą siatką , gwarancja tak jak wszędzie czyli standardowo 24miesiące , zawsze jest jakiś schemat wyłożenia towarów wolna amerykanka jest u nas tylko w koszach z wyprzedażą i w koszach ze spożywką....
blue_sky - 2013-08-13, 00:24
0172, jeżeli to Twoje pierwsze dni w pracy to na wszystkie te pytania poznasz wkrótce odpowiedź, z kolei jeżeli już pracujesz jakiś czas.... to Twój kierownik albo jest od dłuższego czasu na urlopie albo w Twoim sklepie nie ma kierownika albo jego kompetencje wobec szkolenia nowej osoby pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Jeżeli z kolei dostałeś do dyspozycji wyżej wymieniony podręcznik kasjera, to czy nie powinieneś znać odpowiedzi na większość z tych pytań?
zula - 2013-11-04, 19:43
Mam pytanie jak to jest teraz z pracą rodziny na jednym sklepie , bo u mnie na sklepie dwie kuzynki sa zks , podejrzewamy ze KR o tym nie wie , bo skrzętnie jest to ukrywane .
malgooooo - 2013-11-04, 21:05
Pomogę troszkę w odpowiedziach i napiszę:
Punkt 1: Zbieramy produkty nie terminy, mięso i mieszanki sałat z datą jutrzejszą, pozostałe produkty z datą jutrzejszą i z pojutrza. Oczywiście z danego dnia też ściągamy jeśli koleżanki z dnia poprzedniego coś przeoczyły.
Punkt 2: Odpowiedziała marta1
Punkt 3: wąż- jest to gad, PL- skrót od Polska (żart) PL- protokół likwidacji, wąż-informacja, która obiega cały rejon
Punkt 4: Nie odpisujemy towaru, który klient zakupił i zapomniał, żechyba jest to produkt chłodniczy i wiemy, że był jakiś czas poza temperaturą odpwiednią dla produktu. Inne towary odkladamy na półkę, jeśli klient wrócił, możemy mu zwrócić zakupiony towar.
Punkt 5:Wózkiem możemy jeździć tylko wtedy, jeśli mamy zrobione szkolenie na wózki.
Punkt 6: Zadowolenie klienta najważniejsze. U nas reklamówke klientowi się daje, a uszkodzoną
wpisuje w PL.
Punkt 7: Każdy towar zakupiony ma najmniej 2 lata gwarancji (ustawa unijna), lub dłuższa jeśli taką producent zakłada.
Punkt 8: Towar przy kasie ustawiony według mapy- nie przestawiamy. Jeśli chodzi o non food, bywa to różnie, jeśli wiemy, że czegoś jest mało, a innego towaru więcej, ustawiamy to tak by miało to ręce i nogi.
gregori0708 - 2013-11-05, 10:50
zula napisał/a: | Mam pytanie jak to jest teraz z pracą rodziny na jednym sklepie , bo u mnie na sklepie dwie kuzynki sa zks , podejrzewamy ze KR o tym nie wie , bo skrzętnie jest to ukrywane . | i tu po raz kolejny odpowiedż brzmi ZALEŻY OD KR. u nas 2 lata temu była taka sytuacja że kr chciał zatrudnić nową dziewczyne której siostra już tam pracowała jako kasjer. W dzień podpisania umowy po godzinnym szkoleniu juz dowiedziała się że to siostry i nie podpisała z nią umowy. Dziewczyna poszła do sądu i wygrała sprawe,. kr musiała ją zatrudnić i tak też zrobiła ponieważ kodeks pracy nic nie mówi o pracy rodziny na jednym sklepie a jest to tylko wymysł firmy.
alexxx21 - 2013-11-05, 11:24
U nas pracowały też dwie siostry ale skrzętnie to ukrywały przez 2 lata, bo miały inne nazwisko. Potem jedna awansowała i odeszła na inny sklep i dopiero to się przyznały.
biedra03 - 2013-11-05, 11:41 Temat postu: gwarancja gwarancja na produkty, jak pisali wszyscy to 2 lata, jest jednak jeden mały wyjątek, a mianowicie, jeżeli dany produkt brany jest na firmę(faktura Vat na firmę) to wtedy gwarancja trwa tylko ROK.
Anonymous - 2013-11-05, 11:51
Proponuję się zapoznać, żeby kiedyś w jakimś sklepie nikogo nie zaskoczyło https://fotoblogia.pl/2013/02/13/czy-w-ue-przysluguje-dwuletnia-gwarancja-na-sprzet-fakty-i-mity
matiTRS - 2013-11-10, 22:03
malgooooo napisał/a: |
Punkt 7: Każdy towar zakupiony ma najmniej 2 lata gwarancji (ustawa unijna), lub dłuższa jeśli taką producent zakłada.
|
Tu się nie zgodzę. Gwarancja jest dobrowolna i każdy producent wyznacza ją indywidualnie. Np Sony na niektóre sprzęty daje 1 rok a na niektóre 3 lata.
To o czym piszesz to jest "niezgodność towaru z umową" i rzeczywiście daje 24 miesiące na zwrot towaru. Lecz nie jest to reklamacja gwarancyjna.
Tak w woli uściślenia tematu.
alexxx21 - 2013-11-12, 17:19
A jak kupię np. czajnik elektryczny i nie ma do niego gwarancji to skąd wiadomo ile producent daje nam czasu na zwrócenie w razie awarii sprzętu?
matiTRS - 2013-11-12, 17:38
alexxx21 napisał/a: | A jak kupię np. czajnik elektryczny i nie ma do niego gwarancji to skąd wiadomo ile producent daje nam czasu na zwrócenie w razie awarii sprzętu? |
Jak kupujesz czajnik i nie masz gwarancji to znaczy że producent takiej gwarancji nie udziela. Gwarancja jest dobrowolna i to że firma X daje tyle a tyle gwarancji to ich dobra wola.
Lecz jak wyżej wspomniano zawsze można zwrócić sprzęt do sprzedawcy "tytułem niezgodności towaru z umową".
Mówi o tym Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
Link do ustawy
Hell - 2013-11-12, 18:24
A jak się może taki czajnik nie zgadzać z umową?
|
|
|