Praca w Biedronce - Cisza nocna dla mieszkanców
lesioand - 2013-05-22, 07:39 Temat postu: Cisza nocna dla mieszkanców Witam
Od dnia 17 maja br dyskont Biedronka-Lodz przy ulicy Łazowskiego 42 zakłóca spokój mieszkańcom bloku dostawami w godzinach nocnych.Zgłoszenia do kierownika nie skutkuje
Więc może kierownico zapomniało ze w bloku obok mieszkają ludzie i cisza nocą im się należy od 22- do 6 rano.Wobec takiej sytuacji istotne jest opracowanie harmonogramu dostaw towarów by miało to miejsce w godzinach otwarcia pawilonu i nie zakłócało spokoju mieszkańcom okolicznym bloków w godzinach nocnych.
DarkSide - 2013-05-22, 07:59
lesioand, proponuje interweniowac bo biura oblsugi klienta, wiem ze u mnie tak mieszkancy robili i poskutkowało. :rool:
lesioand - 2013-05-22, 08:03
Sprawę zgłoszono już do Spółdzielni Mieszkaniowej i jak również infolinia pod nr może sie przyda innym 22205 3300
Czy to cos da zobaczymy a jak nie będziemy Straż miejska woląc i już
fryndzel - 2013-05-22, 08:19
az tak głośno odbywaja sie te dostawy? ja bedac na sali sprzedazy nie słysze zjeżdzającego towaru a ludzie słyszą to w swoich mieszkaniach?
lesioand - 2013-05-22, 09:15
Jak wiadomo w okresie paletyzacji dostaw towarów kiedy większość dostaw odbywa sie na paletach jest to istotne dla osób którzy mieszkają obok biedronki- huk przemieszczających sie wózków i kontenerów
Kolega może nie słyszeć nawet przemarszu wojska bo tam pracuje i żeby było inaczej nie powie innego słowa a mieszkaniec ma prawo odpocząć od 22- do 6 rano tak przewiduje regulamin.
fryndzel - 2013-05-22, 09:23
możliwe, wiem też ze mieszkańcy osiedli potrafia uprzykrzyć życie pracownikom, na poprzednim sklepie kilka razy w tygodniu mielismy straz miejska, bo pewien mieszkaniec ciagle dzwonil z jakimiś dziwnymi rzeczami, to ze mamy krzywo latarnie to ze kosz prawie pelny itp rzeczy
lesioand - 2013-05-22, 10:26
fryndzel napisał/a: | możliwe, wiem też ze mieszkańcy osiedli potrafia uprzykrzyć życie pracownikom, na poprzednim sklepie kilka razy w tygodniu mielismy straz miejska, bo pewien mieszkaniec ciagle dzwonil z jakimiś dziwnymi rzeczami, to ze mamy krzywo latarnie to ze kosz prawie pelny itp rzeczy |
Jak wiadomo Biedronka nie stroni od czystości - można to zobaczyć na własne oczy np. w sklepie przy ul Łazowskiego- ale może klient miał racje i nie był upierdliwy,
ale tez trzeba przyznać ze nikt niczego nie wymyśla każdy ma prawo odpocząć od hałasu w nocy aby rankiem wstał jak skowronek.Cisza nocna jest dla wszystkich może nie dla wszystkich bo wiadomo ktoś tez pracuje w nocy
fryndzel - 2013-05-22, 11:12
akurat ten klient nie mial racji, a kosz byl opróżniany kilka razy dzaiennie bo sąsiedzi z osiedla przynosili do niego całe worki śmieci z mieszkań uszkodzone parasole stare ubrania itp rzeczy
Hell - 2013-05-22, 11:32
lesioand masz racje, każdemu należy się odpoczynek we własnym domu ale tu nic nie zdziałasz, dzwoń na BOK.
piivko19 - 2013-05-22, 11:38
Zwykle telefon do BOK-u wystarcza - info przekazują do KO, który zajmuje się zmianą do harmonogramu
usura - 2013-05-22, 13:55
lesioand napisał/a: | fryndzel napisał/a: | możliwe, wiem też ze mieszkańcy osiedli potrafia uprzykrzyć życie pracownikom, na poprzednim sklepie kilka razy w tygodniu mielismy straz miejska, bo pewien mieszkaniec ciagle dzwonil z jakimiś dziwnymi rzeczami, to ze mamy krzywo latarnie to ze kosz prawie pelny itp rzeczy |
Jak wiadomo Biedronka nie stroni od czystości - można to zobaczyć na własne oczy np. w sklepie przy ul Łazowskiego- ale może klient miał racje i nie był upierdliwy,
ale tez trzeba przyznać ze nikt niczego nie wymyśla każdy ma prawo odpocząć od hałasu w nocy aby rankiem wstał jak skowronek.Cisza nocna jest dla wszystkich może nie dla wszystkich bo wiadomo ktoś tez pracuje w nocy |
Interesuje mnie bardzo,jaki to jet hałas?Hałas wózka elektrycznego,czy czego jeszcze?Naprawdę nie wiem,jak przy dostawie można hałasować,czym przede wszystkim?Dobrze tu ktoś napisał,że na sklepie,czy nawet na 2 magazynie-tak jest u mnie-nie słychać"dostawy".Z całym szacunkiem,ale wydaje mi się,że to zwykłe czepianie.
Dosia_Samosia - 2013-05-22, 15:18
ja pracowałąm kiedyś na sklepie który był w jakby wieżowcu, ranne dostawy źle, wieczorne źle, ale po bułki w kapciach to fajnie było zapitalać, i o wszystko czepialstwo, a kosz pełen śmieci w niebieskich workach i wieczna pretensja że bałągan, ehhh czepialskie brudasy
jeden klient nam powiedział ze wieczorem to wcale tak głosno nie jest, (zreszta mieszkał zaraz nad nami), że gorzej słychać "kulturalną" młodzież
kuba_buba_ - 2013-05-22, 17:56
Dosia_Samosia napisał/a: | ...jeden klient nam powiedział ze wieczorem to wcale tak głosno nie jest, (zreszta mieszkał zaraz nad nami), że gorzej słychać "kulturalną" młodzież |
No właśnie - czasem można się zastanowić co jest bardziej uciążliwe dla mnie jako mieszkańca? Mnie osobiście bardziej denerwuje szum agregatów lodówkowych, które działają przez całą dobę, niż windowanie palet. Ale jak to mawiają - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
lesioand - 2013-05-23, 09:46
>:D Jak wiemy problem z dostawami nocnymi nie tylko w Łodzi ale w innych miastach tez wystarczy poczytać .
Trzeba tylko zastanowić się dla czego tak jest czy przeciętny obywatel który płaci czynsz i chce się wyspać musi cierpieć?
Nie jestem fanem sklepów Biedronka ani tez nie potępiam ze takie sklepy są ale ludzie którzy tam pracują ludziom ludziom gotują los!
Hell - 2013-05-23, 09:49
lesioand, powiedz lepiej co załatwiłeś.
|
|
|