Praca w Biedronce - Szkolenie Z-ca kierownika/kierownika ?
uciu86 - 2010-08-07, 19:09 Temat postu: Szkolenie Z-ca kierownika/kierownika ? Witam!
Czy możecie mi powiedzie jak wyglądają te początkowe szkolenia tzn. gdzie one sie odbywają, i w jakim systemie sie odbywają, tzn. czy jest to ciągłe szkolenie czy może są jakieś zjazdy do domu w między czasie.
Z góry dziękuje za odpowiedzi
anka2410 - 2010-08-07, 19:14
odbywają się w sklepie tam gdzie masz być szkolona i przez 8 godz czytasz książki oraz przez dwa tygodnie uczą Cię od kasiera do kierownika czyli nie zdziw się jak na początku będziesz wykonywać kroki kasjera...powodzenia
[ Dodano: 2010-08-07, 20:18 ]
a i na koniec szkolenia masz egzamin po dwuch tygodniach
katmro88 - 2010-08-07, 20:09
A ja nie miałam zadnego egzaminu :>
anka2410 - 2010-08-07, 20:23
to masz szczęście bo u nas jakby się nie zdało to się ma dwa miesiące szkolenia dodatkowo
uciu86 - 2010-08-08, 17:17
to dlaczego w takim razie w ogłoszeniu napisane było cytuje" odbycie kilku tygodniowego szkolenia poza miejscem zamieszkania" ?
katmro88 - 2010-08-08, 20:39
robia co chca... pisac pisze ale zwyk;e nie ma czasu i ludzi by odbyc szkolenie...
anka2410 - 2010-08-08, 21:12
ja miałam w tym samym mieście...może dlatego, że u nas jest 11 biedronek w miescie
mucha - 2010-08-20, 15:19
jeśli na waszej biedronce ktoś uczy się na zastępce kierownika to co jest brane pod uwagę przy typowaniu takiego kasjera do awansu? bo z tego co wiem to zastępcą zostaje zazwyczaj osoba która pracuje jako kasjer jakiś czas na sklepie, jest obrotną osobą, zrobi wszystko na sklepie, pomoże czasami nawet w biurze itp tzn że umie więcej niż zwykły kasjer...
a jak jest u was na sklepach? co jest brane pod uwagę? czy zastępcą kierownika zostaje się przez znajomości?
Biedronek On - 2010-08-20, 15:55
Prawdą jest to co napisałaś, ale o znajomosciach też prawda wystarczy pracować pół roku i otrzyma się awans. Nie ma rady na układy ;(
katmro88 - 2010-08-20, 15:59
Moja kolezanka pracuje od 5 miesiecy i po 4 zostala zastepca kierownika.
mucha - 2010-08-20, 16:00
Biedronek On napisał/a: | Prawdą jest to co napisałaś, ale o znajomosciach też prawda wystarczy pracować pół roku i otrzyma się awans. Nie ma rady na układy ;( |
pół roku popracować? u nas po 2 miesiącach pracy na okres próbny na 3/4 etatu został kasjer typowany do szkolenia na z-cę kierownika i co ty na to? przez 2 miesiące nauczył się tak wszystkiego że jest lepszy od kasjera który pracuje już 4 lata w biedronce???
tutaj nie chodzi o mnie bo ja pracuję tylko 2 lata....
Biedronek On - 2010-08-20, 16:09
Takiego przypadku w mojej karierze nie widziałem, a pracuje już dość długo w tej firmie. Szkoda, że taka jest niesprawidliwość w tej firmie ;( Do awansów powinni w pierwszej kolejnośći być typowani kasjerzy z długim stażem na sklepach, a nie tacy którzy nawet nie przepracują pół roku!! Cóż to tylko moje zdanie, przeciwko....
Bartosz - 2010-08-20, 17:29
Moim skromnym zdaniem osoba typowana do awansu powinna być ogarnięta najlepiej ze wszystkich kasjerów, powinna wiedzieć co, jak i kiedy należy robić, ogólnie zawsze powinna być o krok do przodu w stosunku do reszty kasjerów. Staż powinien być jak najbardziej brany pod uwagę, acz-kolwiek znam trochę osób co pracują ponad 7lat i nie klasyfikują się na awans ze względu na brak odwagi do przejęcia kontroli nad różnymi niecodziennymi sytuacjami na sklepie czy magazynie. A co do szkolenia to zazwyczaj jest ono na tym sklepie gdzie się awansuje - bynajmniej tak jest na moim sklepie.
#mucha, u nas jakieś pół roku temu została przyjęta osoba na stanowisko kierownicze a naszym zadaniem było ją wyszkolić w ciągu miesiąca i powiem Ci, że dało radę było ciężko i nerwowo, ale jeśli jest porządna ekipa na sklepie, to da rade wyszkolić osobę na z-kierownika w ciągu miesiąca
biedroneczkaaa - 2010-08-20, 17:36
Ja znam kasjerkę , która po 3 latach awansowała na z-cę kierownika sklepu
Tak narzekała na tą pracę i swojego kierownika ,że zaczęła kraść wszystko co popadnie- gotówkę też ,aż ją przyłapali i dyscyplinarnie zwolnili.
Mój wniosek jest taki ,że najwięcej personel Biedronki nie jest taki święty jeżeli chodzi o kradzieże
moli - 2010-08-20, 19:02
Często dużo osób nie godzi się na zastępce... Ja bym osobiście w życiu nie chciała- za duży stres... U nas też osoba po 2 miesiącach awansowała na zastępce, ale na moje to za szybko...
|
|
|