| 
				
					| Praca w Biedronce - maszyny zamiast kasjerek- to w biedronce
 
 domin - 2013-02-11, 19:08
 Temat postu: Biedronka testuje kasy samoobsługowe
 https://www.dlahandlu.pl/...sny/,26812.html
 
 Ja tego nie widzę :D hahaha
 
 Co o tym myślicie ????
 Mała82 - 2013-02-11, 19:33
 
 Dlaczego? Ja w Tesco jak mam wybór zawsze idę do samoobsługowej
 kluq - 2013-02-11, 19:48
 
 Uwielbiam kasy samoobsługowe ,nikt mnie nie pogania i spokojnie wszystko idzie zapakować a nie powrzucać aby było. Jestem bardzo za
   królik49 - 2013-02-11, 20:17
 
 Ja też jestem za. przynajmniej da nam wytchnienie w naszej pracy. Szybsza będzie praca na sklepie, towar szybciej się rozłoży i nie będą nam marudzić   by kasę nową otworzyć. Bo ,,królewna'' ma jednego pączka a 4 osoby przed nią po 2 - 3 artykuły. Oby jak najszybciej to weszło!
   Anonymous - 2013-02-11, 20:37
 
 też tak uważam że jedna taka kasa na sklep jest super...................ale ile obetną etatów? jak wprowadzą... po za tym znam tesco z tych małych co po roku zrezygnowało z kasy bezobsługowej,klenci sobie nie radzili,kierownicy musieli robić wycofania itp po za tym miałyby u nas sens przy płatnością kartami płatniczymi
 cmielka_86 - 2013-02-11, 20:40
 
 nie obawiacie się ciecia etatów np. jak w tesco ?? koło mnie po wprowadzeniu samoobsługowych kas zwolnili pracownice, na sklepie burdel bo i tak siedzą na zwykłych kasach a sklep "sam się robi"
 Anonymous - 2013-02-11, 20:44
 
 Kasy samoobsługowe sprawdzają się, ale pod warunkiem kontroli pracowników. Maszyny często zawodzą, potrzebują akceptacji pewnych czynności itd. W Carrefourze np. jest to kiepskie rozwiązanie. Częste błędy, brak pracowników do akceptacji alkoholu. W Tesco zazwyczaj widzę dwie osoby kontrolujące sytuację i wtedy rzeczywiście jest to wygodne. Jednak nie każdy takim kasom ufa, osoby starsze mają problem z obsługą, dlatego powinny być dodatkiem usprawniającym obsługę, a nie powodować cięcia etatów.
 Hell - 2013-02-11, 20:47
 
 waszaklientka, a czy słyszałaś o redukowaniu gdzieś etatów z tego powodu?
 Anonymous - 2013-02-11, 21:45
 
 A ja mam pytanie - kiedy będą skanery przy wózkach???
 Anonymous - 2013-02-11, 21:48
 
 Niestety, na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Wyłącznie na podstawie moich obserwacji - w Tesco koło mnie jest ogromny ruch, teraz jest otwartych sporo tradycyjnych kas, plus dwie osoby pilnują kas samoobsługowych (stanowisk 8). Tyle, że Tesco ogromne. W Biedronce zazwyczaj są otwarte z 2-4 kasy, więc w sumie co tu ciąć?
 Anonymous - 2013-02-11, 21:51
 
 ach ta nasza "obserwatorka" wszędzie jej pełno, tylko się nie zgub w tym ogromnym Tesco bo kto nam TK zrobi?
   zz-biedronka - 2013-02-11, 22:14
 Temat postu: maszyny zamiast kasjerek- to w biedronce
 https://www.hotmoney.pl/K...amorfoza-a29419
 Sig - 2013-02-11, 22:21
 
 w "Auchanie" przy takowej zwykle widać tylko obsługę, czyli kogoś kto w razie wątpliwości wyjaśnia jak z tego korzystać. Generalnie po obserwacji tych co z niej korzystali (a raczej próbowali korzystać) nigdy sam nie próbowałem, zwykła kasa szybsza i mniej problematyczna.
 Mała82 - 2013-02-11, 22:25
 
 Pytałam się babki w Tesco i ona mówiła, że po wprowadzeniu kas samoobsługowych musieli dodatkowo dotrudnić osoby
 DarkSide - 2013-02-12, 08:17
 
 Po raz kasy samoobsługowe mnie osobiście wnerwiają, jak mam iśc tam to wolę czekac w kolejce do zwykłej kasy. Po dwa musieliby zamontowac bramki z czujnikami i pozakladac blaszki na towar bo inaczej by giną nagminnie (no chyba że ochroniarz będzie warował przy takiej kasie non stop). Kolejna sprawa to musi byc tam na ogół osoba z biura, bo non stop trzeba wycofywac błednie wbity towar lub źle wykonane skanowanie przez co kasa się blokuje. Jednym słowem beznadzieja....
 
 |  | 
 |  |