Pierwsze dni w pracy... - Różnice kasjerskie
Anonymous - 2013-02-09, 17:57 Temat postu: Różnice kasjerskie Odnośnie różnic kasjerskich, jak się mają do tego kto ile siedzi na kasie, czy można robić porównania gdy ktoś siedzi dużo na jedynce w ciągu miesiąca a ktoś prawie wcale?
stonka13 - 2013-02-09, 19:34
nie robi to żadnej różnicy bynajmniej u nas
marta1 - 2013-02-09, 19:41
nikt się nie bawi w takie wyliczenia bo mylisz się nie tylko siedząc na jedynce ...różnice zdażają się na wszystkich kasach
Anonymous - 2013-02-09, 20:05
no tak tylko gorzej jak kr robi zestawienie i zakreśla na czerwone najgorsze wyniki osób kasowania różnic i anulowań do wglądu dla wszystkich a akurat są to osoby które najwięcej siedzą na jedynce i pisze do poprawy to trochę nie sprawiedliwe a reszta się cieszy że to nie oni bo rzadziej siedzieli na kasie. już sama nie wiem...wychodzi na to ,że nie nadaje sie na kasjera chyba...
kuba_buba_ - 2013-02-09, 20:47
Jeśli nie kantujesz celowo, to zastosowanie znajduje raczej zasada, że nie myli się tylko ten co nie pracuje. Natomiast jeśli utarg wypracowany nie jest duży, a liczba błędów powyżej średniej, zaczyna się wtedy baczniej przyglądać twojej pracy.
Anonymous - 2013-02-09, 21:01
Zależy mi na pracy i nie kantuje,racja co do tej zasady, ale żeby każdy sobie tak to tłumaszył....Powyżej średniej to znaczy ile?
marta1 - 2013-02-09, 21:21
kantowanie wcześniej czy póżniej się wyda nie warto tak nieczysto grać bo o pracę ciężko
Anonymous - 2013-02-09, 21:53
przecież mówię , że nie kantuje.staram się wszystko dokładnie robić i uczciwie pracuje od niedawna i jeszcze nie wszystko dobrze ogarniam, w każdej pracy zawsze miałam dobra opinię i nie chce żeby przez te drobne różnice kasjerskie zmienili ją o mnie .w biedronce jest tak dużo rzeczy do za pamiętania i wszystkich procedur , że czasem można się pogubić.i jeszcze nie wszyscy pracownicy są życzliwie nastawieni do "nowych"
marta1 - 2013-02-09, 21:57
justyna ja nie napisałam że kantujesz początki są zawsze ciężkie , jeżeli te twoje różnice są niewielkie to nie masz się czym przejmować , nie znam kasjerów którzy się nie mylą...
Anonymous - 2013-02-09, 22:09
wiem wiem, ale ciężko jest widzieć siebie na liście na szarym końcu i w ogóle o tym nie myśleć...zestawienie z ponad miesiąca trochę ok. -50 zł i anulowania ok. 110 produktów.najgorsze jest chyba to, że tak naprawdę wszyscy o tym mówią , ale nikt nie powie słuchaj jest zle albo dobrze prosto w oczy. obgadywanie do niczego nie prowadzi tak, bo w końcu mamy byc jednym zespołem.
marta1 - 2013-02-09, 22:16
justyna będzie dobrze starzy kasjerzy bardzo często zapominają jakie były ich początki a ty ucz się na błedach i pamiętaj co nas nie zabije to nas wzmocni
agaF - 2013-02-10, 14:10
justyna ja pracuję najdłużej na swoim sklepie i też mi się zdarzą wpadki... nie przejmuj się, każdy ma różnice kasjerskie tylko nikt o nich nie mówi głośno, a w przypadku nowszych pracowników starsi z reguły wiedzą od kierowników... niech każdy patrzy na siebie, bo był u mnie dzień, że dziewczyna, która nigdy nie siada na jedynce i dochodzi na kasę jako ostatnia(przez co nie problem rozliczyć się co do grosza) musiała siąść na wspomnianej jedynce bo już każdy z nas siedział w tym tygodniu i się zbuntował- rozliczyła się na -80zł.... wszystkim się to zdarza.. i tym co są często na kasie i tym co unikają kasy jak ognia
Anonymous - 2013-02-10, 19:31
dzięki za słowa otuchy, trzeba być silnym psychicznie , bo niestety w tych czasach nie ma przywileju wybierania pracy,jak dają to trzeba za to jeszcze dziękować.
cmielka_86 - 2013-02-11, 09:00
każdy ma dobre i złe dni, ja ostatnio coś zaczęłam się slizgac na kasetce a to 5, 7, 9 zł i czym to spowodowane ?? zwolniłam trochę, wyluzowałam i ostatnio luzik.
nie ma ludzi nie omylnych.
patri79.79 - 2013-07-25, 11:53
chciałabym się dowiedzieć jak wychodzicie po rozliczeniu,jesteście na zero ,a może na niewielkim kilkuzłotowym plusie lub minusie,pytam bo jestem nowa,i przeważnie brakuje mi 2 lub 3 złotych,nie wiem czy to dobrze czy może powinnam zacząć sie martwić lub bardziej zaczać uważać
|
|
|