Praca w Biedronce - pozwolenie na prace w czasie choroby ?
paradocs1982 - 2012-10-23, 21:03 Temat postu: pozwolenie na prace w czasie choroby ? Chciał bym się z wami podzielić tematem dla mnie niedopuszczalnym, a mianowicie byłem dziś świadkiem rozmowy kierowniczki z klientem i nic w tym szokującego gdyby nie sam temat otóż padło pytanie dla czego pracownicy przychodzą chorzy do sklepu w którym sprzedaje się mięso, owoce nie wspominając o pieczywie - to samo w sobie jest niepokojące ale co najbardziej mnie dobiło to odpowiedź która słyszała spora część sklepu tu cytuje "przecież nikt nie pójdzie na L4 z powodu kaszlu czy kataru" to przepraszam bardzo to ja jako klient widzę problem a kierownik sklepu który nadzoruje ileś osób nie ? może czegoś nie wiem czyżby się przepisy sanepidowskie zmieniły ?
Anonymous - 2012-10-23, 21:13
To jako klient, ktoremu tak na sercu lezy zdrowie pracownika biedronki, wybrales zle miejsce na interwencje
etaba - 2012-10-23, 21:22
Jakie przepisy?
malenstwo20088 - 2012-10-23, 21:27
sory ale dla mnie osoba bioraca L4 z powodu kataru to poprostu leser
hmm a jak ktos uczulony na pyłki to co ma nie chodzic pare miesiecy do pracy bo mu z nosa cieknie? Spoko bede na ciebie głosować przy następnych wyborach skoro chcesz tak zmienić prawo :d
Anonymous - 2012-10-23, 21:31
Mysle, ze ten pracownik mial wieksze dolegliwosci niz sam katar, skoro juz nawet klient to zauwazyl. Niestety duza grupa ludzi nie pojdzie na zwolnienie, mimo ze ledwo trzyma sie na nogach, bo boja sie o prace. Nie jestem za takim podejsciem, bo dzis choruje jedna osoba, a pod koniec tygodnia wszyscy, a niech zaslabnie prowadzac elektryka i przy okazji najedzie na noge klientowi...
paradocs1982 - 2012-10-23, 21:34
no cóż może was bawi wydawanie kasy na leki przez tzw leserów ale mnie już mniej, po za tym skarga poszła na infolinii a jak będzie trzeba to pofatyguje się do sanepidu zapytać ich o zdanie bo bez jaj jak ide do sklepu to takiej "promocji" 2 w 1 sobie nie życzę. Jeśli wam to nie przeszkadza to powodzenia następnym razem jak ktoś nakicha wam na pieczywo ciekawe czy zjecie z równym smakiem z jakim przekonaniem jest napisany poprzedni post.
Anonymous - 2012-10-23, 21:36
paradocs1982, myślisz, że tylko w Biedronce tak jest jak opisałeś :rool:
Anonymous - 2012-10-23, 21:37
Larrikol napisał/a: | ....Nie jestem za takim podejsciem, bo dzis choruje jedna osoba, a pod koniec tygodnia wszyscy, a niech zaslabnie prowadzac elektryka i przy okazji najedzie na noge klientowi... |
Oj tam oj tam,trza być twardym a nie mientkim.W biedronkach pracują twardziele - a twardziele nie mają czasu chorować
Trza być twardym jak chleb z biedronki :lol:
paradocs1982 - 2012-10-23, 21:40
Neo napisał/a: | paradocs1982, myślisz, że tylko w Biedronce tak jest jak opisałaś :rool: |
to powód by pozwalać na to ? bo wszędzie tak jest ? otóż nie wszędzie tak jest i dziwi mnie to "ciche przyzwolenie" nie po to powstały te przepisy by je olewać i narażać klienta wątpliwe wrażenia nie mówiąc o kosztach związanych z leczeniem.
Sorry ale ja się nie zgadzam na to by ktoś świadomie łamał przepisy i bez trosko obwieszczał to światu w przekonaniu że ma racje.
[ Dodano: 2012-10-23, 22:41 ]
Cytat: | Oj tam oj tam,trza być twardym a nie mientkim.W biedronkach pracują twardziele - a twardziele nie mają czasu chorować
Trza być twardym jak chleb z biedronki :lol: |
możecie być twardzi chwali się wam ale do jasnej anielki nie moim kosztem...
Anonymous - 2012-10-23, 21:44
Nie napisałem, że się z tym zgadzam. Ale co mam być samowystarczalny jak ludzie pierwotni - wziąć maczugę i zatroszczyć się o zdrowe jedzenie dla rodziny!!! :rool:
Chętnie pierwszą ofiarą będzie kaczka :lol:
Anonymous - 2012-10-23, 21:48
Dobrze, ze sie hartuje i nie lapie kataru ani kaszlu, jeszcze znowu by na mnie naskarzyli na infolinii
Anonymous - 2012-10-23, 21:49
A ja się w końcu dziś zaszczepiłem i cały rok mam z bani gile
paradocs1982 - 2012-10-23, 21:51
Larrikol napisał/a: | Dobrze, ze sie hartuje i nie lapie kataru ani kaszlu, jeszcze znowu by na mnie naskarzyli na infolinii |
no tak czasem zapominam że biedronka to obóz pracy a nie zakład pracy - na szczęście nie pracuje w biedronce i nie muszę się bać ciętej reposty kierownictwa ...
tak czy inaczej jeśli infolinia nie pomoże to sanepid powinien - potrafią sprezentować "śliczny mandacik"
Anonymous - 2012-10-23, 21:54
paradocs1982 napisał/a: | na szczęście nie pracuje w biedronce i nie muszę się bać ciętej reposty kierownictwa ... |
Dobry jestes, nawet zauwazyles riposte w swoim kierunku, ktorej bylo ten katar to na pewno byl?
paradocs1982 - 2012-10-23, 22:00
Larrikol napisał/a: | paradocs1982 napisał/a: | na szczęście nie pracuje w biedronce i nie muszę się bać ciętej reposty kierownictwa ... |
Dobry jestes, nawet zauwazyles riposte w swoim kierunku, ktorej bylo ten katar to na pewno byl? |
wymazu z gardła nie brałem od chorej, a pytasz bo w obsadzie macie też lekarza ? może kierownik wyda diagnozę i zaleci leczenie w postaci dodatkowych godzin na kasie bez przerwy na siusiu w ramach medycyny naturalnej oczywiście ;p
|
|
|