Praca w Biedronce - Biedronka znowu schodzi na "psy"??
biedroneczka 84 - 2012-09-29, 15:55 Temat postu: Biedronka znowu schodzi na "psy"?? Witam. jestem pracownikiem jednego ze sklepow biedronka. Czy jest to normalnie zeby na koniec kwartalu na zmianie byla jedna kasjerka i kierownik sklepu, gdy jest dostawa i trzeba ja przyjac i rozlozyc, godziny sa wyrobione, a czesc osob jest na chorobowym. A kierownik rejonu nie pozwala dopracowac nikomu nawet jednej godziny.Czy firmy na to nie stac?? Jak sklep ma prawidlowo i wedlug "procedur" funkcjonowac?? To jest chore!!
DarkSide - 2012-09-29, 16:14
biedroneczka 84, normalne ;]
pracownik - 2012-09-29, 16:54
To jest wina kr,że tak rządzi chce byc naj naj najlepszy.
Aszka - 2012-09-29, 16:57
My mamy dostawy wieczorne a do tego większy ruch od 15 i na zmianie 2 kasjerów i KS.Wg procedur nie może zostawić samego kierowcy na magazynie a my przecież dzwonimy albo po kluczyk albo na kasę a zazwyczaj na kasę nie dzwonimy żeby towar był szybciej przyjęty i w międzyczasie może być TK na wizycie i dupa bo na sklepie syf,przy kasach kocioł,koszyki tylko przy kasach bo nie mamy nawet ochroniarza żeby je wywiózł.No i oczywiście złodzieje na sklepie się kręcą,chulaj dusza(lub hulaj:) I to nie jest tak na koniec kwartału jak piszesz biedroneczko 84 tylko na co dzień u nas.Po zamknięciu sklepu nie wiemy co robić:czy sprzątać kartony,wykładać towar,myć sklep no i trzeba też iść do toalety bo nieraz całą zmianę nie mamy jak zejść.Brak słów.Rządzą nami łąjdaki jak chcą.Wiedzą że w małych miastach nie ma pracy i będziemy cicho siedzieć ale godność nasza jest zszarpana i to ostro.
krzysieq - 2012-09-29, 17:43 Temat postu: . Firma na tym oszczędza przecież. Słaby wynik TK = brak premii. Na naszym rejonie w tamtym miesiącu nikt nie przekroczył 60%. Dzsiaj klientka pyta się nas czy na sklepie można jeszcze kogoś do pomocy znaleść ja mówię że nawet kierownik na kasię także nie pomożemy... Czuję, że teraz TK też ma wyzwanie znaleść jakiegoś kasjera na sklepie
Mała82 - 2012-09-29, 21:43
Może się w końcu ludzie sami nauczą towaru na sklepie szukać a nie od drzwi wypatrywać kasjera który im palcem pokaże
mercuwichura - 2012-09-29, 21:49
tak, przychodzi taki jeden z drugim 5 razy dziennie i głupio się pyta gdzie teraz cukier macie, tam skąd brał pan wczoraj , bo sam mu kasowalem i ścieme wali że nie wie
Mała82 - 2012-09-29, 21:55
U nas tak octu szukają i to ciągle ci sami. Albo przyjdzie z listą zakupów i każe ci pozbierać a jak mu mówisz że to sklep samoobsługowy to z wielkim fochem zbiera produkty doskonale wiedząc gdzie co leży
Anonymous - 2012-09-30, 10:01
Aszka napisał/a: | Rządzą nami łąjdaki jak chcą.Wiedzą że w małych miastach nie ma pracy i będziemy cicho siedzieć ale godność nasza jest zszarpana i to ostro. |
Mądre słowa... tylko łajdaki bym zamienił na kapitaliści
mercuwichura - 2012-09-30, 10:02
może być ;] >:D
gosienka_k1985 - 2012-09-30, 11:10
w tej firmie robi się to samo co parę lat temu.myślą że jak puścili trochę reklam,sponsorowali ,,EURO" i troche zmienili wizerunek sklepów to w oczach klientów zdobyli mistrzostwo świata, niestety naszym kosztem, mają nas za nic. jesteśmy marionetkami z którymi znowu zaczynają robić co chcą.trochę to potrwa zanim ludzie pójdą po rozum do głowy i zaczną zakładać sprawy sądowe, ale zanim do tego dojdzie to będą mieli spore zyski z nas.
etaba - 2012-09-30, 14:23
U mnie w sklepie na kasie siedziało dwóch kasjerów, kierownik rozliczał dziewczynę z jedynki, następna dopiero miała przyjść. Jeden gościu się mnie pyta czy mogę na kogoś zadzwonić, bo chce się czegoś dowiedzieć, odpowiadam mu ,że chwilowo nie ma nikogo a on na to "na takim dużym sklepie tylko dwie osoby są?"
[ Dodano: 2012-09-30, 15:23 ]
Życie
pracownik - 2012-09-30, 14:41
Żadna nowina to STANDARD.
alusska - 2012-09-30, 17:00
U mnie na sklepie już o 10 nieraz 5 kasjerów a kolejki takie, że masakra;)
malenstwo20088 - 2012-10-01, 11:48
w netto i aldi zawsze na zmianie mają 2 osoby także da sie da :D
|
|
|