Praca w Biedronce - Rozliczenie kasetki
Skarbus - 2012-05-10, 10:09 Temat postu: Rozliczenie kasetki Witam, jak rozliczane sa kasetki u Was?
anusia75 - 2012-05-10, 10:20
ks zabiera wydruk,liczymy do zasiłku 400,resztę segreguję i zliczam a ks po mnie sprawdza,wszystko pod czujnym okiem kamery i przy zamkniętych drzwiach,bez wychodzenia z biura do zakończenia rozliczenia
Skarbus - 2012-05-10, 10:24
wydruk robicie z kasy po zakonczeniu zmiany? I co dalej sie z tym dzieje? Macie cos takiego jak konwoj?
DarkSide - 2012-05-10, 11:28
Skarbus napisał/a: | Macie cos takiego jak konwoj? |
Konwój to przyjeżdża po utarg, chyba coś tu mylisz
anusia75 napisał/a: | ks zabiera wydruk,liczymy do zasiłku 400,resztę segreguję i zliczam a ks po mnie sprawdza,wszystko pod czujnym okiem kamery i przy zamkniętych drzwiach,bez wychodzenia z biura do zakończenia rozliczenia |
Dodam jeszcze że przy zmianie kasjera i powrotem z kasetką ma towarzyszyc ochroniarz
Skarbus - 2012-05-10, 11:43
co do konwoju to ja pracujac w innym, fakt ze wiekszym sklepie przyjmowalam konwoj tzn oni przywozili pieniadze dla kasjerow a my wydawalismy utarg i to bylo codziennie.
DarkSide - 2012-05-10, 11:59
Skarbus, a Tobie na co dokładniejsze info ?? tyle co napisane to CI wystarczy.
Skarbus - 2012-05-10, 14:01
A czy ja pytam o wiecej? Ciekawa jestem jak to poprostu u Was wyglada i tyle
[ Dodano: 2012-05-10, 15:03 ]
a to przepraszam zapytac nie mozna
DarkSide - 2012-05-10, 14:25
Skarbus, pytac możesz, ale nie które sprawy nie są na takie omawianie
Skarbus napisał/a: | A czy ja pytam o wiecej? Ciekawa jestem jak to poprostu u Was wyglada i tyle |
To już wiesz wszystko A ciekawośc to I stopień do piekła
Skarbus - 2012-05-10, 14:29
ale zapytać zawsze można :D
DarkSide - 2012-05-10, 14:31
Skarbus, ok, można i basta już
mercuwichura - 2012-05-10, 22:36
DarkSide napisał, że przy zmianie kasjera i powrotem z kasetką ma towarzyszyc ochroniarz.Skąd ten ochroniarz , jak ochrony już nie ma ?
DarkSide - 2012-05-10, 22:42
mercuwichura, u Nas jest
Biedroneczka791 - 2012-05-11, 07:57
A ja myślę że pisanie jak wygląda u nas rozliczanie i czy chodzi ktoś z nami czy nie jest chyba co najmniej niebezpieczne.Weżcie pod uwagę fakt iż czyta to potencjalny złodziej.Dowie się co i jak potem poobserwuję no i....Ja bym takich rzeczy nie opisywała publicznie,ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.
mercuwichura - 2012-05-11, 08:21
pewnie masz racje
iwonek - 2012-05-11, 08:44
najlepiej jeszcze powiedzcie gdzie chowacie kasę i jak się do niej dobrać , o której przyjeżdża konwój i w ogóle , to wtedy na pewno komuś morze przyjść głupi żart do głowy , a czy nikt nie wie ze nie wolno zdradzać co niektórych rzeczy obowiązuje tajemnica zawodowa pomyślcie trochę
:nie:
|
|
|