Praca w Biedronce - ARTUR P.
mała51 - 2010-04-22, 13:32 Temat postu: ARTUR P. Witam. Czy ktos moze wie jaki jest dyrektor Artur P.? Jesli tak to prosze napiszcie cos o nim.
----------------
proszę o nie umieszczanie publicznie danych osobowych, ponieważ jest to nie zgodne z prawem a ja nie chcę włóczyć się po sądach za zwykłe prowadzenie forum. Wszyscy wiedzą jaka jest firma JMD. Dziękuję.
Administrator
wódka - 2010-04-22, 13:48
Witam. Artur P. ma dość olewatorskie zachowanie. Był u mnie na sklepie ze trzy razy i tak naprawdę to nie jest chętny do dyskusji. Schemat jego charakteru działa tak:
ON --> KR ----> KIEROWNICTWO
Wszystkie uwagi dotyczące sklepu i pracowników mówi wyłącznie do KR a KR nam...
A*S* - 2010-05-15, 08:30
To chyba wyuczony styl... M. Panufnik postępuje identycznie a do tego dochodzi jeszcze kwestia czy ma dobry humor czy nie - wtedy albo przywita się z mijanym kasjerem albo nie
basieńka - 2010-07-19, 17:38
otwierałam sklep za Panufnika w 2007 roku.....ustawiłysmy z dziewczynami na stoisku alkoholowym(którego wtedy jeszcze nie było,brak noncesji) kartoniki z towarami.byly to suszarki i inny sprzęt AGD....wpadł..popatrzał..i kazał nam wszystko ukladac na nowo w/g jego wizji...zapomnialam dodac że byla to już 10 h mojej pracy no bo wiadomo ,że jak otwarcie ma być za 2 dni to na rzęsach trzeba stawać....poplakałam się z bezsilnosci i zmeczenia..ale powiedzialam że tego nie zrobię...bo już nie mam siły..i poprostu tego nie zrobie..i niech robi co chce...dodam ,że pracuję do dziś....ale widzialam ta jego pogardę w oczach dla czlowieka...
nole - 2010-08-10, 13:14
za nadgodziny Ci chociaż zapłacili albo wydali wolne?
Od razu widać, że gość nie wie co to znaczy praca na sklepie
Pajączek - 2010-08-11, 19:57
A często bywa na sklepie P.A.P.?
|
|
|