BOP - jak to możliwe????
biedron18 - 2010-04-16, 18:30 Temat postu: jak to możliwe???? jak to możliwe że w biedronkach zamiast coraz lepiej, dzieje się coraz gorzej?? mam wrażenie że wracają stare czasy o których było tak głośno w mediach. w sklepie 1825 właśnie tak się dzieje! Nowa kierowniczka wprowadza taką atmosferę! poniża pracowników, znęca się nad nimi psychicznie, traktuje pracowników jak roboli, straszy zwolnieniami z pracy, wykorzystuje swoją przewagę kierowniczą! a wszyscy łącznie z KR mają jakby klapki na oczach i udają że nie widzą co się dzieje!!!!!!
moni - 2010-04-17, 21:25
to dlaczego tego nie zgłososz? .^.
Pajączek - 2010-04-22, 20:48
Moni ma racje to trzeba dzwonić,dzwonić do bólu bo tak nie może być.U nas to z każdą pierdołą dzwonią,nawet jak się na nich krzywo spojrzy KO i KR co tydzień i dochodzenie wielkie robią
Bartosz - 2010-04-22, 22:31
Pajączek napisał/a: | Moni ma racje to trzeba dzwonić,dzwonić do bólu bo tak nie może być.U nas to z każdą pierdołą dzwonią,nawet jak się na nich krzywo spojrzy KO i KR co tydzień i dochodzenie wielkie robią |
Poważnie ?
Możesz bardziej się rozpisać ?? ciekawi mnie i z pewnością nie tylko mnie, czy nasz BOP działa tak jak powinien
zofia06 - 2010-04-22, 22:56
Sorrki, sorrki ale nie działa tak jak powinien i jak JMD opisuje
Pajączek - 2010-04-23, 22:02
BOP działa ale tylko w jedną stronę,u nas jest jedna kasjerka co robi z nami co chce a my jako kierownictwo niemożemy z nią nic zrobić,bo zaraz dzwoni do BOP i mówi że się teraz na niej wyżywamy i takie tam pierdoły.Dobrze że mamy fajnego KO to przyjedzie porozmawia z nami, z kasjerami o tej Pani i to wszystko.A gdzie są nasze prawa pracownicze??
szon deluxe - 2010-04-26, 08:29
Pajączek masz okazję się przystosować do tego co dzieje się za granicą. Wielu tych negatywnie nastawionych emigrantów z bliskiego wschodu czy afryki zachowuje się w podobny sposób jak ta kasjerka jednak wyzywa wszystkich od rasistów! Odrobina praktyki się przyda, jak wejdziemy do strefy euro to i to nas czeka.
patrol 75 - 2010-05-08, 21:23
nie warto skarżyć się do BOP my poskarżyłyśmy się na KR i po tych wszystkich przesłuchaniach pani dyrektor personalna powiedziała że jesteśmy przewrażliwione i czepiamy się biednego kierownika który jest zwykłym palantem i uważa się za księcia z bajki.Najgorsze w tym wszystkim jest to że pani dyrektor personalna przekazywała mu wszystko to co na niego mówiłyśmy więc jeśli pomoc ma tak wyglądać to dziękuję bardzo.Dzięki ZZ tylko jeszcze w firmie pracuje ale nie warto było jak KR ma plecy w firmie to tyle naszego co sobie ponarzekamy a i tak ktoś życzliwy doniesie mu co i kto na niego mówi ;(
moni - 2010-05-09, 08:12
to trzeba to zrobic anonimowo,po co sie narażać
patrol 75 - 2010-05-09, 19:53
anonimowo się nie da pod skargą trzeba się podpisać a póżniej tym osobom które się podpisały skutecznie wybija się z głowy że się myliły a kr jest superi tego mamy się trzymać a od tego jest żeby nas j...ać
anka2410 - 2010-05-26, 18:59
A mam takie pytanko...czy będąc w ciąży biedronka przedłóża umowę po urodzeniu dziecka? Od kogo to zależy, kto przedłóża umowę?
malenstwo20088 - 2010-05-27, 10:15
anka2410, różnie to bywa ogolnie to kobitki maja przerąbane bo ja tez jestem w takiej sytuacji i jesli byłby stary KR to nie martwie się bo jestem pewna o prace bo wie jak pracowalam wie na co mnie stac itd a teraz jest nowy kr który nie widzial jak pracuje wiec nie wiem jak to bedzie (dodam ze KS tez jest nowy)
mucha - 2010-05-30, 09:42
malenstwo20088 napisał/a: | anka2410, różnie to bywa ogolnie to kobitki maja przerąbane bo ja tez jestem w takiej sytuacji i jesli byłby stary KR to nie martwie się bo jestem pewna o prace bo wie jak pracowalam wie na co mnie stac itd a teraz jest nowy kr który nie widzial jak pracuje wiec nie wiem jak to bedzie (dodam ze KS tez jest nowy) |
maleństwo a ty jesteś w ciąży czy już urodziłaś?
[ Dodano: 2010-05-30, 10:49 ]
w naszej wiosce są 4 biedronki i z tego co rozmawiałam z kasjerami to zazwyczaj po macierzyńskim wszyscy wracają do pracy, także nie martw się-napewno wrócisz na swoje miejsce, chyba że kogoś już mają, ale dobrzy pracownicy zazwyczaj wracają na swoje miejsce nie zaleznie od tego czy KR zna twoją prace- przecież inni kasjerzy wiedzą jak pracowałaś
malenstwo20088 - 2010-05-31, 08:02
mucha, juz urodzilam, tak tylko myslisz ze KR bedzie pytal kasjera jak jego zastepca pracuje ... szczerze wątpie zreszta kasjerzy tez są nowi. za 2 tygodnie sie dowiem
Bartosz - 2010-05-31, 20:36
malenstwo20088, jesteś IIKS ?
z reguły grupa kierownictwa trzyma się razem. U nas obecnie jest jedna IIKS na macierzyńskim i mimo, że nie za najlepiej sobie rade dawała ze zmianą i nie wszyscy za nią przepadali to jestem pewny, że wszyscy stawią się za nią gdy przyjdzie na to czas
|
|
|