Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Okrutne zachowanie KS
Autor Wiadomość
Pakito10

Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 2
Wysłany: 2011-12-24, 22:39   Okrutne zachowanie KS

w dniu 23.12.11r zostałem zaproszony do biura, po przyjściu kierowniczka rejonowa powiedziała że kończy mi się umowa i że mi jej nie przedłuży, po zapytaniu z jakiego powodu kierowniczka stwierdziła mi że nie staram się i że nikt ze mną nie chce pracować na zmianie bo nie potrafię współpracować z kierownictwem, chociaż moim zdaniem byłem dobrym pracownikiem starałem się bardzo, jako jeden z nie wielu pracowników pierwszy reagowałem na dzwonki na kasę, wykonywałem polecenia zawsze tak jak mi kazano i nigdy nie odmówiłem wykonania poleceń kierowników jak i ich zastępców, nigdy wulgarnie nie odniosłem się do kierownictwa, przez 9 miesięcy pracy nie miałem nagany nie otrzymałem żadnego upomnienia i nigdy żaden z kierowników nie miał do mnie żadnych zastrzeżeń (a przynajmniej ja o tym nie wiedziałem). Jestem na 100% pewien że to była zemsta kierowniczki sklepu po tym jak parę razy zwróciłem jej uwagę pierwszy przypadek miał miejsce przy rozliczaniu kasjerów po zamknięciu sklepu jak to do mnie kierowniczka powiedziała żebym zostawił kasetkę i szedł na sklep rozkładać dostawę a ona mnie rozliczy sama, oczywiście wyszedłem chociaż wiedziałem że KS łamie regulamin, po rozliczeniu mnie kierowniczka stwierdziła że mam - 8 zł w kasetce, zgodziłem się z tym bo siedziałem cały dzień na kasie i było możliwe że się gdzieś przy wydawaniu pomyliłem, wróciłem do biura i powiedziałem kierowniczce że nie miała prawa tak ze mną postąpić i rozliczać sama mojej kasetki (Jest to dla mnie strasznie dziwne że osoba ubiegająca się na stanowisko KR popełnia takie błędy!).
Druga sytuacja kiedy kierowniczce zwróciłem uwage miała miejsce na kasie gdzie kierowniczka po trzecim w ciągu dnia dzwonku podwójnym, którego się używa do przywołania kierownictwa na kase z kluczami, przyszła bardzo zła i przy klientach wrzasneła na mnie ( ile ja do ciebie będę razy latała z kluczami co!!). Po tej sytuacji tak jak w pierwszym przypadku zwróciłem pani kierowniczce uwagę że nie powinna mi tego wykrzykiwać bo co do nie których chodzi częściej tym bardziej że żaden z przypadków nie był moją winą że dzwoniłem, aż klient zwrócił uwagę pani kierownik że to nie jest moja wina bo to on zapomniał pieniędzy i trzeba było wycofać towar. zapytałem panią kierownik dlaczego tak mnie traktuje i czy nie podoba jej się moja praca? powiedziałem że jeśli nie pracuje wedle jej oczekiwań mogę przejść na inny sklep jeżeli są miejsca wolne i żeby mi powiedziała co robię nie tak, wtedy kierowniczka odparła " Nie twoja praca jest jak najbardziej okey". To miało miejsce jakieś 1,5 miesiąca temu. Więc tu moje pytanie dlaczego nie została mi przedłużona umowa jeżeli kierownik sklepu 1,5 miesiąca temu mówi że dobrze pracuje a przy zapytaniu o powód mojego zwolnienia kierowniczka mówi że się nie staram? To o co tu chodzi?? tym bardziej że przez 9 miesięcy mojej pracy na sklepie żaden kierownik nie zaprosił mnie do biura i nie przeprowadził ze mną rozmowy o mojej pracy, myśle że to nie fair i jeżeli pracownik robi coś nie tak to taka rozmowa powinna zostać z pracownikiem przeprowadzona co robi nie tak i dać szanse żeby mógł pracować tak jak kierownictwo by chciało, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia co robiłem nie tak? i to samo powiedziałem pani kierownik rejonu że nie miałem żadnych problemów co do mojej pracy. Po tym usłyszałem drugi zarzut wymyślony, że ia powiedziałem do zastępcy kierownika żeby się wzieła do pracy co jest moim zdaniem okrutnym kłamstwem bo nigdy od kąd tam pracowałem nie powiedziałem tak do swojego przełożonego.

TAK SIĘ NIE TRAKTUJE PRACOWNIKÓW!!. Tym bardziej dzień przed świętami chociaż umowę mam do 31.12.11. Chcieli mi popsuć święta i w 100% im się to udało! bo zależało mi na tel pracy.

Czy w biedronce pracownik nie ma prawa zwrócić uwagi kierownikowi chociaż łamie podstawowe punkty regulaminu? bo jak tak zrobi to zostaje automatycznie zwolniony???

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że dobrze według mnie wykonywałem pracę i starałem się bo zależało mi na tej pracy.
 
     
jan kowalski
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-27, 10:35   

Pakito10 napisał/a:
TAK SIĘ NIE TRAKTUJE PRACOWNIKÓW!!. Tym bardziej dzień przed świętami chociaż umowę mam do 31.12.11. Chcieli mi popsuć święta i w 100% im się to udało

Informację o nie przedłużeniu umowy dostałeś właśnie tego dnia bo w naszej firmie praktykuje się informowanie pracownika o nie przedłużaniu umowy tydzień przed jej wygaśnięciem. Tak przynajmniej jest u nas.
Co do reszty, to niestety kasjer jest na przegranej pozycji jeśli nie leży KS... KR zwykle nie wnika czy powody dla których nie przedłuża umowy kasjerowi są prawdziwe czy nie. Przykre ale tak jest. Jeśli masz poparcie kolegów którzy potwierdzą twoje słowa możesz spróbować jeszcze raz pogadać z KR. Tyle mogę ci doradzić.
 
     
@malenstwo20088


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 324
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-27, 10:58   

tyle, ze rozmowa z kR nic nie da bo nawet jesli przywróci to ta osoba bedzie tak gnojona az sama zrezygnuje
 
     
@kordi179 

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 112
Skąd: Gdynia
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-27, 18:15   

Jeśli KR przywróci pracownika to zawsze może przenieść go na inny sklep :)
 
     
@katmro88 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 298
Skąd: małopolska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-27, 19:22   

takich czasów doczekalismy ze wszedzie trzeba miec plecy....
 
     
m.lima 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 27 Gru 2011
Posty: 5
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-27, 19:46   Re: Okrutne zachowanie KS

uwaga na kierowniczkę J. P... z Biedronki w Swarzędzu
jest to najgorszy kierownik sklepu jaki może być jesteś nie wygodny masz swoje zdanie to
jesteś zwolniony wyzywa pracowników przy klientach nie ma szacunku do nikogo
Ostatnio zmieniony przez m.lima 2011-12-28, 15:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
DarkSide 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-27, 20:20   

m.lima, proszę natychmiast usunąć dane osobowe !! :regulamin:

EDIT:

Ok. Już jest w porzoądku 8)
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
  Ocena JMP: 1/10
     
Pakito10

Dołączył: 24 Gru 2011
Posty: 2
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-12-29, 21:14   

najgorsze jest to że KR jest na tym sklepie dopiero 3 tygodnie i wierzy w to co kierowniczka mówi, próbowałem z nią po rozmawiać ale to i tak nic nie dało, powiedziałem żeby wzieła mnie na inny sklep i niech sama oceni moją prace, to ona z głupim uśmieszkiem stwierdziła że na każdym sklepie ma pełną obsadę. Napisałem tą historie do BOPu to przysłali mi że zajmą się moją sprawą i bedzie to trwało 2-3 tyg.
 
     
Justine 

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 14
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-01-02, 13:20   

Dzieją się jeszcze gorsze rzeczy. Firma JMD, jeżeli chce zachować przewagę konkurencyjną, musi zacząć dbać o sprawy wewnętrzne. To już nie jest firma, która potrzebuje poganiaczy niewolników, tylko menedżerów przyszłości, ludzi nie z rozdartą japą, tworzących w sklepach kuratele towarzyskie, tylko mających coś w głowie.
 
     
hiacynt

Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-01-10, 14:37   

Pakito szanuj się, nikt nie ma prawa na Ciebie krzyczec ani Cie pomawiac. Jeśli to polega na prawdzie i jestes obiektywny, idz do lekarza, podlecz psychike troszke, w koncu byłeś mobingowany, moze załóż sprawę o mobbing w pracy przez tą księżniczkę. Nie ma się co parapetami przejmować, z pół roku się polecz, może w tym sklepie przez ten czas ta kierowniczka odejdzie i wrócisz.
 
     
Karina.D

Stanowisko:
klient

Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 7
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-01-31, 12:17   

Justine napisał/a:
Dzieją się jeszcze gorsze rzeczy. Firma JMD, jeżeli chce zachować przewagę konkurencyjną, musi zacząć dbać o sprawy wewnętrzne. To już nie jest firma, która potrzebuje poganiaczy niewolników, tylko menedżerów przyszłości, ludzi nie z rozdartą japą, tworzących w sklepach kuratele towarzyskie, tylko mających coś w głowie.


Niestety rzeczywistość jest inna. Ludzi mądrych niestety nie doceniają a zostają (nie chcę tu nikogo obrażać) lizusy i d...włazy bez wiedzy i często bez wykształcenia.
_________________
Karina.D
 
     
nieznajoma

Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 10
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-02-01, 11:48   

Niestety rzeczywistość jest inna. Ludzi mądrych niestety nie doceniają a zostają (nie chcę tu nikogo obrażać) lizusy i d...włazy bez wiedzy i często bez wykształcenia.[/quote]

Dokładnie tak własnie sie dzieje ... niestety :(
Ja wczoraj własnie zostałam zwolniona z 2 tyg wypowiedzeniem, dlaczego? Bo tak wypadło! Pracowałam 7 miesiecy starałam sie ile mogłam byłam naprawde dobrym pracownikiem, nie było na mnie skarg ani nie miałam problemów przy rozliczaniu kasy, ze wszystkimi dobrze sie dogadywałam, az pewniego dnia dokładnie wczoraj przyszłam na 7 rano do pracy a o 10 zostałam zdjeta z kasy przez swojego kierownika sklepu. Zapytałam sie go co sie dzieje to odpowiedział mi ze nie wie , ze rejon kazał mnie zdjac, rozliczyłam sie i poszłam "na" sklep. Po 10 min zostałam zawołana do biura i wtedy dowiedziałam sie ze zostaje zwolniona, na pytanie dlaczego usłyszałam ze rejon nie ma obowiazku informowania mnie dlaczego zostaje zwolniona bo jestem pracownikiem na 3/4 etatu! Przeciez to nie miesci sie w głowie! A wiecie co jest najgorsze? Ze rejon nawet nie rozmawiał z moimi kierownikami na ten temat nie zapytał sie ich jakim jestem pracownikiem, poprostu przyjechał i jak sie pozniej dowiedziałam zwolnił mnie droga losowa! Człowiek naprawde sie stara zapierdziela jak moze a pewnego dnia bez słowa wyjasnienia dostajesz kopa w du...! To po co sie starac?! Dla mnie jest to nie ludzkie traktowanie pracowników i nie powinno tak byc!
 
     
ktosinek

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 1
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-02-01, 15:09   

wiecie jak to czytam to co sami doswiadczyliscie nie moge uwierzyc ze tacy ludzie jak ci "menagerowie" pracuja jeszcze w naszej firmie... w glowie sie nie miesci....przykro mi ze na takich wiesniaku trafiliscie... i potwierdza sie prawda ze miejsce pracy tworza sobie sami ludzie i od nich zalezy jak wyglada atmosfera w pracy....
 
     
jan kowalski
[Usunięty]

Wysłany: 2012-02-01, 17:18   

nieznajoma napisał/a:
A wiecie co jest najgorsze? Ze rejon nawet nie rozmawiał z moimi kierownikami na ten temat nie zapytał sie ich jakim jestem pracownikiem, poprostu przyjechał i jak sie pozniej dowiedziałam zwolnił mnie droga losowa!

Na twoim miejscu za bardzo bym w to nie wierzył. Być może ktoś, KR lub KO uznał że w waszym sklepie jest za dużo etatów i trzeba kogoś zwolnić. W takim przypadku KR rozmawia z KS i pyta który kasjer jest najsłabszy i na tej podstawie dokonuje wyboru. Co do podania powodu to faktycznie nie musi ci go podawać, ale nie dlatego że twój wymiar to 0,75 tylko dlatego że masz umowę na czas nieokreślony.
 
     
DarkSide 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-02-01, 17:55   

jan kowalski napisał/a:
masz umowę na czas nieokreślony.

Chyba się ktoś pogubił :P
Przy umowie na określony czas nie trzeba powodu, ale na czas nieokreślony właśnie musi być :P
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
  Ocena JMP: 1/10
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Promocje Biedronka


phpBB by przemo