Nasza-Biedronka.pl

[Makatka]

[#majamaja]

w tej sytuacji trzeba zdjąć cały zapas tych konkretnych koszulek i pisać do informatyków. Procedura mówi, że jeśli cena gazetkowa i fizyczna się różnią to nie ma żadnych zwrotów różnic. Klient po zakupie takiego towaru dzwoni do BOK. Jak oni zdecydują o zwrocie różnicy w cenie dopiero się tą kwotę oddaje. Swoją drogą trzeba było zrobić zwrot towaru a potem odłożyć klientce koszulkę na 1-2 dni... jakby informatycy naprawili byka klientka kupiłaby w cenie 29.99. Chyba że promocja 1-dniowa no to z takiego rozwiązania lipa...

[@biedra2014]

Z tych za 40 zl tez byl rozmiar meski i dzieciecy roznia sie one wygladem od tych za 30. Tansza ma tylko rekawki czerwone a ta za 40 rekawki i gore moze pani poprostu wziela nie te

[@MalaAsia]

ciekawe czy na opakowaniu i na metce ta sama cena, aż normalnie jutro sprawdzę co z tymi koszulkami

[Makatka]

[+marta1]

majamaja, szóstka z procedur , jaką procedurę zastosowałabyś gdybyś trafiła na inspektora PIHu ?
problem pewnie już zgłoszony więc jutro Makatka, zakupi koszulkę w odpowiedniej cenie

[Makatka]

[+marta1]

Makatka, nadal możesz zwrócić tą koszulkę

[Larrikol]

Makatka, jakby te 10 zł nie bylo ważne to byś nie zdawała sobie trudu szukania forum i opisywania tutaj sytuacji. Sama czasem natnę się na jakąś lipną promocje i wtedy albo rezygnuje z zakupu lub biorę, jeśli nie robi to na mnie wrażenia. Co więcej, nigdzie nie napisałam i nawet nie miałam zamiaru pisać, że to głupie, niezrozumiałe i robisz aferę bez powodu, bo mnie też takie rzeczy denerwują. Odpisuje Tobie w tym samym tonie, co Ty mi, więc skąd pretensje o złośliwości... Jeśli chcesz miłej dyskusji to może zacznij od siebie. Bez odbioru.

Makatka, jakby te 10 zł nie bylo ważne to byś nie zdawała sobie trudu szukania forum i opisywania tutaj sytuacji. Sama czasem natnę się na jakąś lipną promocje i wtedy albo rezygnuje z zakupu lub biorę, jeśli nie robi to na mnie wrażenia. Co więcej, nigdzie nie napisałam i nawet nie miałam zamiaru pisać, że to głupie, niezrozumiałe i robisz aferę bez powodu, bo mnie też takie rzeczy denerwują. Odpisuje Tobie w tym samym tonie, co Ty mi, więc skąd pretensje o złośliwości... Jeśli chcesz miłej dyskusji to może zacznij od siebie. Bez odbioru.

[Makatka]

Larrikol, oburzyłam się, bo opisałam sytuację, a Ty wyhaczyłaś jedno zdanie i złośliwie je skomentowałaś. Pytanie po co? Bo masz do tego prawo? Tak samo zwracam uwagę przy kasie, kiedy pomyłka jest o złotówkę i tak samo o 10 zł. Po prostu nie nie lubię być wprowadzana w błąd. Forum nie szukałam, wiedziałam o jego istnieniu. Szukałam ludzi, którzy są w podobnej sytuacji. Zależało mi na tym, żeby udowodnić w tym sklepie, że Pani kierowniczka nie ma racji. Teraz wiem, że to większa sprawa, bo nie tylko w moim sklepie takie cuda. Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie sugestie. A teraz Larrikol bardzo proszę usuń moje konto z bazy.

[@patogen123]

[Larrikol]

patogen123, a czy zdajesz sobie sprawę z tego, że gazetka reklamowa rzadko jest ofertą? A przepisy, które tu od początku są przytaczane, dotyczą tylko oferty sprzedaży. Nie można domagać się zwrotu różnicy, tylko na podstawie reklamy z gazetki. Jeśli sklep to robi, to już jego sprawa. To jest tak samo jak ze zwrotami. Sklep postanowił zrobić przyjemność klientom i umożliwił zwrot towarów, a wszyscy od razu uznali, że takie jest ich prawo.

patogen123, a czy zdajesz sobie sprawę z tego, że gazetka reklamowa rzadko jest ofertą? A przepisy, które tu od początku są przytaczane, dotyczą tylko oferty sprzedaży. Nie można domagać się zwrotu różnicy, tylko na podstawie reklamy z gazetki. Jeśli sklep to robi, to już jego sprawa. To jest tak samo jak ze zwrotami. Sklep postanowił zrobić przyjemność klientom i umożliwił zwrot towarów, a wszyscy od razu uznali, że takie jest ich prawo.

[Makatka]

Ale tu jest ewidentny błąd w systemie. Koszulka bawełniana damska kosztuje 29,99 (jak w ofercie). Na czytniku wyświetla się, że to koszulka bawełniana. Koszulka bawełniana która kupiłam po sprawdzeniu pod czytnikiem, widnieje jako poliestrowa (a ta faktycznie kosztuje 39,99). Dlaczego płacę za koszulkę poliestrową, skoro w koszyku mam bawełnianą? Żadna to uprzejmość ze strony sklepu, że chce zwrócić kasę za towar. Zresztą będę jutro w pobliżu Rzecznika Praw Konsumenta i pofatyguję się tam, żeby o to zapytać.

[Larrikol]

Przecież chcieli oddać Ci pieniądze za zakup tej koszulki, nic więcej zrobić nie mogą, a błędy zdarzają się wszędzie, nie tylko w biedronce. Błąd już jest pewnie naprawiony i możesz iść, sprawdzić, ewentualnie dokonać zwrotu i kupić w prawidłowej cenie. A do rzecznika, pihu itp. możesz zadzwonić...
PS. Nie mam możliwości usuwania kont użytkowników.

Przecież chcieli oddać Ci pieniądze za zakup tej koszulki, nic więcej zrobić nie mogą, a błędy zdarzają się wszędzie, nie tylko w biedronce. Błąd już jest pewnie naprawiony i możesz iść, sprawdzić, ewentualnie dokonać zwrotu i kupić w prawidłowej cenie. A do rzecznika, pihu itp. możesz zadzwonić...
PS. Nie mam możliwości usuwania kont użytkowników.

[Makatka]

Zadzwoniłam do WIIHu. Jeżeli Biedronka nie zmieniła tych cen, naraża się na spore kary. Tak powiedział pracownik inspektoratu. Ciężko mu było powiedzieć, czy odmowa zwrotu różnicy jest natuszrniem prawa. Natomiast co do tego, że nam prawo zakupić towar po cenie pidanej w ofercie nie miał wątpliwości. Czyli faktycznie mogłam zwtócić i kupić po prawidłowej cenie. Natomiast kierowniczka mówiła, że nie ma opcji sprzedaży po niższej cenie. Z tego co piszą na fejsie ten błąd jest od kilku dni. Dziwi mnie, że nie naprawiono go po pierwszych zgłoszeniach
klientów.