Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
DOWCIPY
Autor Wiadomość
DarkSide 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-13, 14:07   

Przed knajpę zajechał super wóz sportowy, a z niego wyszedł szałowo ubrany extra facet. Podszedł do niego żebrak - brudny, śmierdzący prosi o kasę:
- Daj trochę forsy, bo umrę z głodu ja i moje dzieci.
Po chwili zastanowienia, facet sięga do kieszeni i wyciąga banknot 100$, i podaje...., ale cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepijesz!!??
- Nieeee!!!!! Ja jestem abstynentem, nie piłem wódki już od 10 lat!
Znowu facet podaje żebrakowi banknot, ale ponownie cofa rękę i mówi:
- Na pewno przepalisz!!???
- Nieee!!!! ja nigdy nie paliłem papierosów!!!!!
Znowu facet podaje pieniądze i ponownie cofa rękę:
- To stracisz na dzi**i!!??
- W życiu!!!, nie interesują mnie żadne kobiety, tylko moja żona i dzieci!
Po namyśle facet otwiera drzwi od swojej gabloty i mówi:
- Wsiadaj!!
- Ja??!!?!!? Przecież jestem brudny!!, śmierdzący!!! pobrudzę w środku!!!!!
- Wsiadaj!!!!!!!!! Pojedziemy do mojej żony.... Chcę jej pokazać, jak wygląda facet, który nie pije, nie pali, i nie chodzi na dzi**i...



haha :D
końcówka powala :D
/B.
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
  Ocena JMP: 1/10
     
@Blondi86 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 01 Lis 2010
Posty: 787
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-13, 17:07   

DarkSide, :em29: świetne
 
     
#agi 555 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 07 Lut 2011
Posty: 95
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-14, 20:46   

Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę
_________________
facet to skarb ... więc zakop go w ogródku
  Ocena JMP: 5/10
     
@blablo 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 02 Paź 2011
Posty: 210
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-16, 20:15   

Zajęcia z savoir-vivre'u. Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie. Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
- Idę się wysikać - padła propozycja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca,słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.
 
     
#Eternity 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 20 Cze 2011
Posty: 63
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 20:37   

blablo :em29: :em29: :yeah:
 
     
@zielonabiedrona 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Lip 2010
Posty: 341
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 22:06   

Rzad Ukrainy zastanawia się co zrobić z ziemią wokół Czarnobyla.
- Nie możemy tam nic uprawiać, ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Ale możemy zasiać tytoń, a na paczkach papierosów umieścimy napis:
"Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni..."
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 23:19   

Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy ma swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni. Jeden, dwa; pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: Pierdol go - daj mu dychę! A kawę sama wymyśliłam.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wpada facet do domu i krzyczy:
-Jadźka. Wygrałem w totka. Pakuj się.
-Wyjeżdżamy!?
-Nie. Wypierdalasz!!

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mój faworyt, może niektórym się nie spodoba, ale ja lubie takie dowcipy:
- Dlaczego Mojżesz przeprowadził Żydów przez morze?
- Bo wstydził się przez miasto..

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Spotyka się dwóch gejów:
-Co słychać?
-A wiesz, zwolnili mnie z roboty.
-Gdzie pracowałeś?
-W banku spermy.
-A za co cię wywalili?
-Piłem w pracy.

na dziś koniec :)
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
Ostatnio zmieniony przez Virus 2011-10-17, 23:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
@Blondi86 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 01 Lis 2010
Posty: 787
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 23:28   

:lol:
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 23:34   

jeszcze to:

Przychodzi do baru trzech Murzynów i jeden Mulat. Siadają przy stoliku, podchodzi kelner i pyta Mulata:
- Co podać najjaśniejszy Panie? :D
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
 
     
@Blondi86 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 01 Lis 2010
Posty: 787
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 23:37   

Tez dobre :em29:
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-17, 23:43   

Przychodzi trzech pedałów do lekarza i skarżą się, że chyba mają nadwrażliwość odbytu. Lekarz mówi, że musi to zbadać. Bierze pierwszego gościa, każe mu zdjąć spodnie i się pochylić, potem wkłada mu miedzy pośladki drewniana szpatułkę lekarską i pyta:
- Co pan czuje?
- 40 letni jesion, który przeżył dwa pożary lasu, z okolic Suwałk, ścięty dwa sezony temu, obrobiony w tartaku koło Białegostoku, wykończony niemieckim papierem ciernym o ziarnie...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta.
Wchodzi drugi pacjent, sytuacja się powtarza, tylko lekarz ładuje mu miedzy pośladki stetoskop i pyta:
- Co pan czuje?
- Niskoprocentowa ruda żelaza ze złóż północnej Szwecji, wydobyta około 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zagłębiu Ruhry, z lekkim dodatkiem manganu, tytanu i...
- Dość! Ma pan wrażliwy odbyt, ale jeszcze sprawdzę ostatniego z was.
Wchodzi trzeci koleś, zdejmuje spodnie, pochyla się, lekarz wkurzony chlusnął mu w tyłek kubek gorącej herbaty, a on na to:
- Oj oj oj!
- Co, gorąca?!
- Nie, gorzka!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

-Co ma ze sobą wspólnego kobieta i dzik?
-Oboje szukaja żołędzia

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Trzy fazy otyłości męskiej:
1) nie widać, jak wisi;
2) nie widać, jak stoi;
3) nie widać kto ciągnie

--------------------------------------------------------------------------------------------------------


Czerwony kapturek pyta się babci:
-Babciu czemu masz takie wieeeeelkie oczy?
A babcia w białych rękawiczkach na to:
-Jazdaaaaa!

Ok koniec definitywny na dziś. Dobranoc moi drodzy :)
==========================================================

P.S.

jeżeli którykolwiek z dowcipów kogoś rani osobiście lub czyjeś poglądy to informuje, że nie takie były moje intencje. Znalazłem kilka dobrych wg mnie dowcipów i chciałem się nimi podzielić na forum. Jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia w dalszym ciągu proszę o kontak ze mną via pw. Pozdrawiam
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
 
     
#Eternity 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 20 Cze 2011
Posty: 63
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-18, 09:11   

Virus pojechał po całosci :em29:

dobre,co jeden to lepszy,usmialam sie z rana,dzieki :yeah:
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-18, 15:04   

nie ma sprawy Eternity :)

to na dokładkę proszę:

Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

W kinie kilka minut po rozpoczęciu seansu wchodzi facet i pyta:
- przepraszam, czy to pierwszy rząd?
- nie, czternasty.
- przepraszam, czy to pierwszy rząd?
-nie, trzynasty.
-przepraszam.....
I tak do pierwszego rzędu
-Przepraszam, czy to pierwszy rząd?
-TAK! pierwszy!
-Przepraszam, czy to miejsce pierwsze?
-Nie, piętnaste
-Przepraszam, czy to miejsce pierwsze?
-Nie, czternaste,
-Przepraszam, czy to miejsce pierwsze?
-Nie, trzynaste!
-Przepraszam......
I tak do pierwszego miejsca.
Facet siada.
Wyjmuje chipsy, szeleści, otwiera, sięga do paczki, nagle cofa rękę i pyta sąsiada:
-Może chce pan chipsa?
-Nie, dziękuję.
-A pan?
-Nie
-A pana żona?
-To nie jest moja żona
-A pani?
-Nie
-A pan łysy?
-Nie
No to facet sam zjadł chipsy i wyjmuje butelkę Coli. Męczy się z nią i pyta:
-Ma pan otwieracz?
-Nie.
-A pan?
-Nie
-A pana żona?
-To nie jest moja żona
-A pani?
-Nie
-A pan łysy?
-Nie.
Ktoś wkurzony z góry rzuca mu otwieracz.
Facet otwiera colę szczęśliwy i pyta:
-Może chce pan coli?
-Nie, dziękuję.
-A pan?
-Nie
-A pana żona?
-To nie jest moja żona
-A pani?
-Nie
-A pan łysy?
Na to odzywa się histeryczny krzyk z góry:
-ŁYSY, K U * W A P I J ! ! !

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mąż do żony:
- Czemu ty taka tępa jesteś? Nie mogę już tego znieść! Nawet suwakiem logarytmicznym nie umiesz się posługiwać! Albo się nauczysz, albo wypier*alaj!!!
Następnego dnia mąż wraca z pracy, a żona wita go w korytarzu z suwakiem logarytmicznym w dłoni:
- Twój członek ma 16 centymetrów długości. Moja pochwa ma 18 centymetrów głębokości. Jesteśmy małżeństwem od ośmiu lat, więc całkowita suma niedoruchania wynosi 42 kilometry i 345 metrów. Albo doruchasz, albo wypier*alaj!!!

:)
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
Ostatnio zmieniony przez DarkSide 2011-10-19, 09:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
#Eternity 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 20 Cze 2011
Posty: 63
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-18, 22:50   

HAHAAH przebiles sam siebie :DD
 
     
@zielonabiedrona 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Lip 2010
Posty: 341
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-10-20, 21:33   

Na ławce w parku siedzi smutny facet, w ręku trzyma butelkę. Siedzi i patrzy w tę butelkę. Siedzi tak godzinę. Nagle do jego ławki podchodzi dresiarz, rozwala się obok, zabiera facetowi flaszkę, wypija jednym łykiem zawartość i beka potężnie. Smutny dotąd mężczyzna zaczyna płakać.
- Stary, nie becz, żartowałem - mówi zakłopotany dresiarz. - Chodź, tu obok jest monopolowy, kupię ci nową flaszkę.
- Nie o to chodzi - tłumaczy mężczyzna. - Nic mi się nie udaje. Zaspałem i spóźniłem się na bardzo ważne spotkanie. Moja firma nie podpisała kontraktu, więc szef mnie wywalił. Wychodząc z firmy, zobaczyłem, że ukradli mi samochód, więc wziąłem taksówkę do domu. Kiedy taksówka odjechała, zorientowałem się, że zostawiłem w niej portfel ze wszystkimi dokumentami. A w domu - co? W domu moja żona zdradza mnie z innym facetem! Postanowiłem więc popełnić samobójstwo. Przygotowałem sobie truciznę... i nagle przychodzi dureń, który mi ją wypija!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Promocje Biedronka


phpBB by przemo