Nasza-Biedronka.pl

[@Hell]

A może wiesz którzy to będą ci biedacy?

[#grubymisiu]

wiem .napisz skąd jesteś to np ruda, sieradz

[kropeczka2012]

U mnie na przerwe 15 minutową idę jeśli jest na to czas, jeśli wiem że na magazynie jest mnóstwo mixów zjadam coś w tzw. przelocie, przechodząc obok socjalu czasem coś ugryze i wychodze i tyle.

[biedronka1477]

U mnie przerwa 15min i nie ma problemu

[~usura]

A mnie w ciągu tygodnia TRZY razy ściągano z przerwy,bo kolejka....Idąc przez sklep szybko łykałam śniadanie...To jest jakaś paranoja!Wczoraj byłam w Lidlu,stałam jako 11 w kolejce,ludzie zaczęli się odzywać,żeby kolejną kasę otworzyć,a kierownik zmiany powiedział krótko:kasjerka jest na przerwie i ludzie pokornie stali w kolejce nic już nie mówiąc.... :nie:

[@anipa]

u mnie należy się przerwa bez względu na to czy są kolejki czy nie. Człowiek idzie na przerwę bo należy się jak psu buda, że tak powiem brzydko. A klientów, którzy się niecierpliwą pytam czy w pracy korzystają z toalety i z przerwy bo my też byśmy chcieli i jakoś stoją pokornie w kolejce i dyskusja się kończy

[~kuba_buba_]

Przerwa - czas święty, choć Kasjerzy sami sobie skracają ten czas jak wiedzą że jest kolejka, albo inna robota "na wczoraj". Gorzej wygląda to z przerwą moją czy innych ZKS, bo jest nas za mało na sklepie i zawsze zmianę prowadzimy w pojedynkę...

[@nanna2222]

A u mnie jest tak, że kierownictwo zawsze ma czas, żeby zrobić sobie przerwę, kasjer niekoniecznie. Niestety, po zmianie KS zmieniło się u nas dużo, niestety na gorzej dla nas kasjerów.

[nika13]

Przerwa...masakra nigdy nie mam na nią czasu

[~usura]

@nanna2222 zgadzam się z tobą,kierownictwo zawsze ma czas na przerwę a kasjer-no cóż....U mnie kierownicy zmiany już od 8.00 kasują sobie a to bułeczkę,a to jogurt to znowu coś innego.Oni nie są głodni tak jak kasjer,który siedzi na kasie od 7.00 a na przerwę idzie o 13.30. a nawet później...Kiedy to się zmieni? ;/

[@Hell]

usura, może jak awansujesz?

[~usura]

@lenka*...nigdy w życiu!to nie na moje nerwy!

[biedronella33]

ech... wiadomo, przerwy muszą być...zawsze mozecie powiedziec, ze jak zaslabniecie w pracy to wina kierownika ;p jak cos powaznego to on sie bedzie tlumaczyc

ech... wiadomo, przerwy muszą być...zawsze mozecie powiedziec, ze jak zaslabniecie w pracy to wina kierownika ;p jak cos powaznego to on sie bedzie tlumaczyc

[~iwonek]

ja nie chodze na przerwe :nie: ,ale kasjerów zawsze puszczam

[sylwiar1979]

Na przerwę nie chodzi ten co nie chce... u nas nikt nikomu nie zabrania , ja chodzę codziennie ale moje koleżanki nie. Zawsze jestem tego zdania że mi się należy przerwa, jeśli nie pójdę to nikt mnie nie puści do domu 15 minut wcześniej a za 15 minut biedronka się nie zawali miłego dnia piedronki