Nasza-Biedronka.pl

[MagSkon]

nawet nie uwierzycie na jaki sklep trafilam jestem nowym pracownikim od miesiąca pracuje w Biedronce jestem osoba spokojna, pracowitą a tu taka sytuacja Pan z ochrony tzn młody gówniarz tak mnie nie lubi ze podczas gdy siedze na kasie potrafi podejsć i zamknąć mi kase chociaż widze ze do 1 ustawia sie już kolejka mało tego ostatnie dwa dni to był koszmar przedwczoraj gdy wychodziłam do domu zaśmiał się zemogę coś wynosić w torebce w obecności innego pracownika( torebka gdzie mieszcza sie klucze podpaska i telefon ) nic nie powiedziałam zrobiłam głupią minę i poszlam do domu pozniej poł nocy nie spałam, dziś natomiast jak poprosiłam zeby sprawdził mi torebkę zaczął na mnie krzyczeć zebym staneła pod kameąr ale to w tej chwili powiedziałam mu ze chyba sie mu coś pomyliło stanelam pokazałam podpisane papierosy otworzyłam ten piterek pokazałam a on mi zaczął tam łapy wkladać więc nie wiele myśląc zaczełam mu wszystko wyjmować czyli te trzy rzeczy które mialam ... nigdy nikomu nic nie ukradlam czuję sie strasznie poniżona az płakać mi sie chce jutro ide do pracy ale nie wiem jak dłudo wytrzymam z takim człowiekiem

[Larrikol]

Chyba jestes troche przewrazliwiona. Ochroniarze czesto zamykaja kasy, zeby kasjerka zeszla i nie jest to zadna zlosliwosc. Sprawdza ie torebek i zart, ze cos wynosisz (bo ja odebralam to w taki sposob) to przeciez nic wielkiego. Zwyczajnie za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Troche luzu i dystansu i bedzie ok

Chyba jestes troche przewrazliwiona. Ochroniarze czesto zamykaja kasy, zeby kasjerka zeszla i nie jest to zadna zlosliwosc. Sprawdza ie torebek i zart, ze cos wynosisz (bo ja odebralam to w taki sposob) to przeciez nic wielkiego. Zwyczajnie za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Troche luzu i dystansu i bedzie ok

[MagSkon]

zazwyczaj to nie jestem przewrazliwiona i mam do siebie duzo dystansu....wiem jak to wygladalo stwierdzenia ze od dluzej pracuje nie uprawniaja go do krzyczenia na kogos

[olka3008]

U nas to norma ze torebki sprawdzają i same sie smiejemy ze chodz pod kamere zeby wielki brat widzial!Larikol ma racje tez bym odebrala to jako zart dla rozladowania atmosfery zwlaszcza z nowa osoba bo napewno dla niego tez nie jest nic przyjemnego sprawdzac torebki wspolpracownikom!Zreszta mi tez nie jest przyjemnie zagladac klientom w torby albo wózki a ty mowisz jak ci co sie awanturuja ze za zlodzieji ich mamy a to tylko nasza praca! Pamietam ze na poczatku tez czulam sie nieswojo ze mnie sprawdzali ale nie uznalam tego za nic ujmujacego bo taka maja prace!

[MagSkon]

trochę nie rozumiecie przesłania mi nie chodzi o fakt sprawdzania torebek tylko to jak on się do mnie odnosi w jaki sposób mnie traktuję

[+marta1]

MagSkon, no właśnie nie rozumiemy , opisałaś sytuację i swoje subiektywne odczucia , nie byliśmy świadkami , pewnie każdy z nas zachowałby się inaczej . Ja zawsze proszę żeby ochroniarz zamkną mi kasę . Myślę że dla jasności powinnaś zapytać go w czym ma problem i dlaczego krzyczy , ja bym tak zrobiła .

[@Hell]

MagSkon a ile ty masz lat, może problemem jest wiek tego gówniarza?

[Włodarz]

MagSkon ale dokładnie o co ci chodzi? W jaki sposób ten ochroniarz cię poniżył? Że co rzucił tekstem że coś możesz wynieść? Wszyscy to robią i wszyscy się z tego śmieją. To że grzebał ci w torebce? Takie są procedury. To jest jego praca a ty jesteś stosunkowo świeża i musi to robić bo cię nie zna. To że robił to pod kamerą? Taka procedura. Toi jest praca ochroniarza i ma do tego prawo a jak tobie to nie odpowiada to niestety musisz zmienić pracę bo on zawsze może cię sprawdzić. Ile to ja razy sam mówię ochroniarzowi żeby skontrolował tą a tą osobę. Ile razy mnie kontrolował pod kamerami
Ja czegoś tu nie łapię jak on się do Ciebie odnosi? Bo tego nie napisałaś. Jak Cię traktuje?

[MagSkon]

ja wszystko rozumiem rozumiem procedury i w ogóle mi nie przeszkadzają ... chodzi mi o ten krzyk zaczął krzyczeć a ja wcale nie miałam nic przeciwko temu zeby stanąć pod tymi kamerami otworzyłam torebkę pokazalam wszystko na samym początku dalam mu papierosy do ręki zeby sobie je obejrzał, uchyliłam torebkę a jemu jeszcze było malo wiec wyjełam wszaystko z torebki (torebka 10na 15 cm)wszystko widać jak na dłoni później zaczął krzyczeć ze on nie chciał zebym ja to wyjmowała krzyczał ze on chciał zobaczyć papierosy które na samym poczatku trzymał w ręku po czym wyrzucił mnie z zaplecza ot cała historia

[ Dodano: 2016-06-05, 13:53 ]

[~gwiazda22]

po pierwsze żaden ochroniarz jak można tych leniwców nazwać ochroną,siedzą całymi dniami i patrzą w monitor albo na telefonie, ujęć nie ma a wynoszą torbami, żaden nie może Ci SAM grzebać w torebce Ty możesz jemu sama pokazać a nie pozwalać na to żeby ci łapy pchał do torebki, jeśli jeszcze raz będziesz miała taką sytuację porozmawiaj z ks a jak nie to z kr że rozumiesz procedury ale gdzieś są też granice- nie pozwól się zgnoić bo będzie Ci później trudniej tylko. Powodzenia skoro on sie drze to ty też sie wydrzyj -.-

[~Rufin]

Moze Cie chce poderwac

[@anna 125]

gwiazda22 ma zupełną rację, i nie stresuj się jakimś cieciem tylko zgłoś gdzie trzeba , a ta praca jest wystarczająco stresująca zeby się jeszcze jakimś ochroniarzem stresować pozdr.

[MagSkon]

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie się moją sprawa rozmawiałam z z k stwierdziła że jego zachowanie było nie na miejscu a wszystko przez to ze chłopaka idzie na przymusowy urlop bo jest do zwolnienia. Dzięki juz się nie stresuje.

[@stoneczka]

ja też pierwszy raz spotykam się z tym,żeby ochrona sprawdzała pracownikom torby. owszem koordynator ochrony czy tzw szef ma prawo ale to wtedy wszystkim sprawdza a nie tylko jednej osobie. co do ochroniarza to u nas jest odwrotnie. on nam tzn kierownictwu pokazuje torbe na koniec zmiany. no ale cóż ostatni ochroniarz wyleciał za kradzieże. pracował u nas długo, wręcz przyjaciel a kradł. daje do myślenia, prawda ?

[qweerty]