Nasza-Biedronka.pl

[+marta1]

no właśnie Hell , odnośnie punktu 4 poprosiłabym o wyjaśnienie w jakim celu firma wprowadza taki grafik skoro przy obecnej ilości etatów nie ma możliwości wykonania jego założeń

[@Hell]

qmaks pytanie -czy sklep spełnił wymogi odnośnie akcji nie ma nic wspólnego z plakatami ani oznaczeniem czy nawet ułożeniem akcji tematycznej. Chodzi tu o to czy kasjer prowadząc klienta do jakiegokolwiek produktu o który ten zapytał wypowie takie lub podobne krótkie zdanie zachęcające do zakupu inautów spożywczych: Zachęcam do zapoznania się z akcją "Italia" jaką teraz mamy. Na socjalnym powinna wisieć taka historyjka obrazkowa o tajemniczym kliencie, tam jest to przystępnie opisane.

[#qmaks]

yhm rozumiem to wobec tego powinno to pytanie być bardziej szczegółowe co pracownicy muszą zrobić aby spełnić standardy, może jestem strasznie negatywnie nastawiony ale wiem że pracownicy mówią o tym i proponują akcje tematyczne a co w sytuacji jeśli TK podejdzie do osoby z Work Service - pracownik tymczasowy i on go zaprowadzi do takiego produktu ale nie poinformuje go o akcji, uważam iż to pytanie powinno być całkowicie wykluczona masz pewność 100% że to tylko chodzi o to? Przykro mi ja w to nie wierze ze względu choćby tego że wiem iż moi pracownicy mówi i proponują daną akcje tematyczną.

[Mariano]

Jakby podali, jakiej ceny nie widział TK, to szybko myk myk na kamerze i zaraz znalibyśmy wizerunek tego pracownika. Takie coś - OK - ale dla kierownictwa.

[@Hell]

Mam pewność że o to chodzi bo było opisane, dokładnie o akcję tematyczną food a nie jakąś inną która w danym momencie obowiązuje. Co do worków to czyż nie da się wymóc na nich poświęcenia w postaci wskazania produktu i poinformowania o akcji? Nie ma co się "obrażać" na rzeczywistość, jeśli komuś zależy na premii to póki co nie pozostaje nam nic innego jak dostosować się do kryteriów.

[Włodarz]

Są plakaty są oklejone drzwi są książeczki na kasie są standy i jest reklama i po co ja ma jeszcze klientowi przypominać że mamy a taką a taką akcję jak wchodząc do sklepu drzwi są oklejone akcją włoską? Czy to już nie jest powoli paranoja? Na każdym kroku mam chodzić i każdemu z osoba przypominać o akcji jaką teraz mamy? Ach zapomniałbym przecież jeszcze są kolorowe cenówki i plakaty nad kasami i miliony flag i szarf... oczywiście żaden klient tego nie widzi...
Człowiek z worka jest od rozkładania towaru i polecam przeczytanie jego umowy. On wcale nie musi zaprowadzać klienta do towaru czy informować go o akcji i nie mamy możliwości wymóc na niego żeby to robił.
Priorytetem na te rozmowy powinna być kwestia rozwiązania tego testowanego grafiku na sklepach 'co w danej minucie i sekundzie' trzeba robić oraz to czy można liczyć na zwiększoną obsadę na zmianach bo to woła już o pomstę do nieba jak klient sam prosi o otwarcie nowej kasy a trzeba mu powiedzieć że więcej ludzi nie ma na zmianie i nie ma kto usiąść... wstyd i żenada troszkę.

[@Hell]

Czytając kolejne, marne wymówki dochodzę do wniosku że niektórym po prostu nie zależy na premii. ;/

[florencja]

Hell ty pracujesz na sklepie? mam naco do tego duże wątpliwości żeby to zrozumieć trzeba to przeżyć na własnej skórze a Ty patrzysz z GÓRY

[Włodarz]

Hell takie są realia. Może to i są marne wymówki ale popatrz na inne markety hiper i super. Czy tam pracownicy mówią ci o jakiś akcjach? Wchodzisz do sklepu i widzisz jaka jest akcja bo jest od groma rzeczy marketingowych. Ewentualnie jak się zapytasz to wskażą ci co i jak. Nie wiem czy miałeś na swoim sklepie worka ale ja mam cały czas i co chwile się on zmienia. Jest on od rozkładania towaru i wykonuje swoją pracę należycie i to od niego wymagam. Nie jest on pracownikiem JMP i nie musi wiedzieć co za akcja jest w danym dniu, tygodniu. Także zapis w formularzu TK na temat tych akcji jest troszkę chory i przestarzały bo nie rozwiązali należycie systemu w Workami. Tak samo jak z ubraniem pracowniczym dla worka. Już nawet jakiś czas temu nasz kr działał coś w tej sprawie ale nie dostał jednoznacznych odpowiedzi. Brak procedur. Ach zapomniałbym work nie ma premii ;]

[@Hell]

florencja bo co, bo chce mi się powiedzieć jedno zdanie więcej? Pracuję ale nie robię łaski pracodawcy spełniając jego wymagania, tak jest o wiele zdrowiej. :D

[ Dodano: 2015-09-10, 21:44 ]
Włodarz, nie mam nic przeciwko doprecyzowaniu w przyszłości tematu worka w formularzu TK jednak póki co pogadałabym z nim bez względu na to co ma w umowie.

[florencja]

Hell nie rozumiesz istoty sprawy my nie jesteśmy robotami tylko ludżmi przy takiej obsadzie sklepu nie ma czasu na poświęcanie klientowi większej uwagi, rozmowy o promocjach, sugestywnej sprzedaży bo mixy na sklepie same się nie rozłożą podłoga nie umyje się sama a wypiek sam się nie upiecze .FIRMA wymaga ale nie stwarza warunków do indywidualnego traktowania klientów bo brak czasu na rozmowę.

[olka3008]

[quote="Hell"] Pracuję ale nie robię łaski pracodawcy spełniając jego wymagania, tak jest o wiele zdrowiej. :D

Mysle ze chodzi o to ze robie co mi każą nie zastanawiam się nad tym ale więcej niż dam rade to nie zrobie!Wychodze i mam to za sobą!
Tak to rozumie i takie mam podejście!

[ Dodano: 2015-09-10, 22:22 ]
Niewiadomo ile nerwow stracimy itak nic to nie zmieni! Robia co chcą i nie patrza na to co my chcemy i co związki chcą!Takt obejda ze wyjda na swoje! Iść zrobić swoje i czekac na wyplate dla której tam chodze!

[@Hell]

Nikt Ci nie każe występować w charakterze hostessy, jak prowadzisz do półki informujesz o akcji, tyle.

[florencja]

Czyli masz klienta za ignoranta? nie dopuszczasz do pytań?

[Włodarz]

Hell chyba nie zrozumiałeś mojego przekazu co co mi chodziło. Tłumaczyć mi się nie chce bo dziećmi z piaskownicy nie jesteśmy.

Cytat:

Mysle ze chodzi o to ze robie co mi każą nie zastanawiam się nad tym ale więcej niż dam rade to nie zrobie!Wychodze i mam to za sobą!

Spuentuje to może tak że ludzie (nie wrzucając wszystkich do jednego worka niech będzie że większość ludzi) w biedronce najpierw robią później myślą a o to wcale nie chodzi.