Nasza-Biedronka.pl

[silver23]

myślenie jak myślenie, ale analfabetyzm napewno w naszym kraju sie szerzy, bo jak byk przed każdą kasą pisze, że należy całą zawartość koszyka wyłożyć na taśme.

A tak wogule to TROCHE MYŚLENIA też nie zaszkodzi, TO NIE BOLI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! >:D

[@lala]

to nie analfabetyzm tylko czytanie ze zrozumieniem

[@Biedronek On]

i lenistwo :D

[@katmro88]

moze w ten sposob mysla ze cos przemyca...

[@Flapjack]

Ta, raczej im się przemęczać nie chce.

[@lalka]

ja już też olewam ich głupie gadanie, jedna dziś klientka była tak oburzona tym że trzeba wszystko wyciągać z koszyka, że aż parę razy mi powtarzała że ona już tu na pewno nie kupi, że woli pójść do innego sklepu. jaką ja miałam ochotę powiedzieć jej że byłabym szczęśliwa jak by pani już więcej tu nie wracała;)

[@katmro88]

a ja znow mialam wczoraj klientke ktora kupowala 2 smietany a jej wnusia robila zakupy swojejnmamie i pech chcial ze cola sie przewrocila na ta smietane a babka do mnie ze ona wymieni ta smietane a ja jej mowie prosze sobie wziasc smietane inna ale ja ta pani policze bo to cola spadla i ja rozwalila jaka byla wkurzona myslalam ze mnie tam zje bo ja jej mialam isc i wymienic....! A z jakiej racji? ;/ ;/ ;/

[@lalka]

u nas też tak się dzieje, albo stawiają soki w szklanych butelkach , czy ocet i nawalą jeszcze tyle zakupów, na taśmę jeden na drugi a potem pretensje że coś się pobiło. kiedy oni zaczną myśleć. :klotnia:

[silver23]

Jak ktoś czytać nie umnie to to jest ANALFABETYZM. -.-
Najlepsza jest teraz promocja pepsi i tu również ANALFABETYZM sie kłania, bo oczywiście jak byk pisze 3,95 za 2 x 1,5l, ale co, przy kasie zawsze jedna butelka i goń człowieku tam i z powrotem. Wczoraj tak mnie wnerwili że całą zgrzewke sobie przyniosłam i postawiłam za kasą, a i jeszcze jak drugą butelke daje to to idiotyczne pytanie "A DLACZEGO DRUGA BUTELKA???" :nie:

LUDZIE przysłowie mówi: "JAK DAJĄ TO BIERZ JAK BIJĄ TO UCIEKAJ", więc PROSZE mniej głupich pytań!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8)

[biedronkaaa]

Musicie sobie dać też troszkę na LUZ mnie tez klienci wkurwiają... do puki nie obrażają i nie kradną mam do nich szacunek:) i nie wyobrażam się by kasjerka na moim sklepie wchodziła w dyskusje z klientem bo np. śmietana się wylała, nie chce towaru wyłożyć na taśmę itp. jest problem z klientem dzwonisz po KS
Niestety mamy taką konkurencję na rynku... że o klienta musimy walczyć.

Pewnie teraz połowa osób na mnie siądzie ale ja pisze jak jest na moim sklepie i wyniki są widoczne:)
Klient = kasa

[@lalka]

TAK MASZ RACJĘ, TYLE ŻE U NAS JAK TYLKO TŁUMACZĘ ŻE MOŻE ZAWOŁAM KIEROWNIKA KTÓRY Z MIŁĄ CHĘCIĄ WSZYSTKO WYTŁUMACZY TO ZACZYNAJĄ SIĘ BAĆ I JESZCZE GORZEJ ICH TO DRAŻNI

[biedronkaaa]

[@lalka]

jak raz tak zrobiłam, przyszła kierowniczka i zaczęła tłumaczyć to on wielce oburzony pan jak zaczął mówić że on ma gdzieś nasze procedury, że to tak jak w polityce procedury są po to by je łamać, że to są zasrane przepisy, itd. brak słów na takich.

[@kas]

temat rzeka..
jak np ten brak możliwości płacenia kartą ;/ w niedziele koleś napyskował się "na mnie" że nigdzie nie ma uwzględnionej informacji że płaci się tylko gotówką. mówię mu że jest na drzwiach naklejka [mała,na pół prześwitująca bo taką "góra" przysłała i kazali nakleić ] ale jest ! zaczął wywody na temat rozporządzenia Rady Ministrów ,że to niezgodne z prawem. a na dodatek "czyli to znak żeby nie robić więcej zakupów w biedronce". dopiero po czasie kiedy ochłonełam pomyślałam że mogłam go skierować na infolinię by tam swe żale wygłosił..ehh

[@lalka]

NAJGORZEJ MNIE DRAŻNI BEZMYŚLNOŚĆ I nieumiejętność czytania. było ostatnio piwo w promocji cała zgrzewka plus jedno gratis. a klienci wraz rozpakowują. no ja nie rozumiem już analfabetyzm jednym słowem się szerzy