Nasza-Biedronka.pl

[pabl00089]

Takie pytanka odnośnie sytuacji którą zaraz opiszę:

Kilka dni temu na zmianie przy wywożeniu calaków napotkałem uszkodzony napój (w kartonie, zaczął się lać) po czym wziąłem go do pomieszczenia mycia wózków gdzie zawsze wylewamy. W naszej B nie ma klimatyzacji, tylko nawiew (stary obiekt), cholernie gorąco a przy przerzucaniu napojów człowiek się poci i suchar w gębie, więc łyknąłem sobie tego napoju i pech chciał, że zauważyła to ZKS.

Sprawa poszła do KRm ten zaś mi powiedział, że przekaże sprawę do jakiejś Pani z działu kadr i płac czy coś w tym rodzaju, że będą sprawdzane nagrania z kamer z ostatnich 16 dni.
W rozmowie się przyznałem, nie kłamałem, bez żadnego owijania w bawełnę. Straszył mnie dyscyplinarką i teraz pytanie:
1. Czy dostanę zwolnienie dyscyplinarne?
2. Jakoś da się wcześniej własne wypowiedzenie, żeby wyprzedzić to zwolnienie dyscyplinarne?

Dodam, że kamera nie łapie w to miejsce gdzie była ta sytuacja, w samym pomieszczeniu nie ma kamery.

PS. proszę o konkretne odpowiedzi, a nie typu "ale dałeś ciała" itd, wiem, zjebałem sprawę.

[@Alotquestions]

tak, dostaniesz albo dyscyplinarkę albo podpiszesz wypowiedzenie...zależy już od tych z góry.. będziesz dobrym przykładem dla ludzi ze sklepu.. że tak się nie robi..
fakt, ze w tym miejscu nie ma kamer... cóż.. sam się przyznałeś..
to. że jest gorąco...nie powód żeby pić uszkodzony napój ... mogą zarzucić Ci celowe niszczenie produktów.. dostajemy bez limitu wodę!!

[#gamoń]

u mnie jak nie ma na socjalnym to nie dostaniemy nawet w temp. 28 stopni często słyszymy że to koniec miesiąca RW przekroczyło limit

[@Diablicaa]

Woda jest bez limitu......

[@Biedroneczka791]

Dokładnie ktoś Wam wciska kit że na wodę limit się skończył.Bzdury jakieś.

[#gamoń]

szkoda im....?

[@Alotquestions]

u mnie jak nie ma to kasjerki przynoszą.. i gazowaną i te niegazowaną... ja tylko podpisuję.. i wystawiam dokumenty... to żałosne że inni wprowadzają jakieś limity...!!!

[gosia23gocha]

Ale kawał k....z tej Twojej zks, że od razu Cię podpierniczyła. Mogła ci sama powiedzieć a nie lecieć od razu na skargę. Oby i na nią ktoś kiedyś doniósł i wyleciała z pracy. Może tak źle nie będzie.

[Robertty]

JAk nie ma kamer...... a powiedziałeś ale nie podpisałeś na piśmie.....zawsze się można wyprzeć bo słowo przeciwko słowu... ale fakt wody na odpisy jest opór więc po co kombinujesz? to jednak możesz lecieć za złodziejstwo.... na wodę nie ma limitów

JAk nie ma kamer...... a powiedziałeś ale nie podpisałeś na piśmie.....zawsze się można wyprzeć bo słowo przeciwko słowu... ale fakt wody na odpisy jest opór więc po co kombinujesz? to jednak możesz lecieć za złodziejstwo.... na wodę nie ma limitów

[@domin]

[@jagodak]

Można to tylko skomentować w jeden sposób, nie żaden pech, tylko zwykła głupota!

[@Hell]

I pewnie recydywa. ;]

[kamoreks]

Może rzeczywiście się butelka rozwaliła i nie chciał zmarnować. Ale pewnie lepiej wylać. A woda to dla psa jest dobra, niech soki lepiej rozdają.

[+marta1]

czytając twój post wnioskuję że nie jesteś pracownikiem biedronki i dlatego nie masz pojęcia o czym piszesz

[pawel12aa]

Witam, ostatnio otrzymalem dyscyplinarke od KR za niewstawiennictwo w pracy. Niestety nie mogelem sie za te dni usprawiedliwic. Czy istnieje mozliwosc zatrudnienia ponownego w Biedronce, nawet w innej miejscowosci?