Nasza-Biedronka.pl

[@mercuwichura]

opisuje wiek , wygląd , u nas opisał bardzo dokładnie kolege , tylko mu dołożył 10 lat za dużo

[gregori0708]

3 anie na sklepie to nie blizniaczki.sa monitoringi jak kr sie uprze to sprawdzi. dla nich to nie problem sprawdzic godzine wizyty

[@TajemniczyK]

Wiek+płeć+kolor i długośc włosów+znaki szczególne+wzrost

[biedronka1477]

Plus DNA

[@mucha]

to jak jeszcze przychodziły szczegółowe te raporty to TK opisał nawet ile pierścionków na palcach miała kasjerka i ile kolczyków w uchu oraz to że nosiła aparat na zębach

[@fruzia1]

wiem że złe wyniki TK są bardzo szczegółowo analizowane przez KR i KO do tego stopnia ze pod lupa sa wszystkie osoby które były wtedy na zmianie z głównym winowajcą na czele

[@babajaga2]

Najpierw niech przeszkolą tajniaka jak ma oceniać bo ci ludzie nie wiedzą , jak pada deszcz to nie ocenia się podłogi , jak są dwie osoby na zmianie to niech nie żąda trzeciej,jak idą święta i ma być towaru po sufit to niech nie oceniają palet na sklepie bo nie mieszczą się na magazynie oraz wiele innych ocenianych bez informacji jak pracujemy. Jeśli ma być ok to proszę o dodatkowe etaty których brakuje na wielu sklepach, większy magazyn ,zawsze słoneczną pogodę i klientów którzy nie wrzucą do kosza na zwenątrz kartonów po mlekach a paragonów na chodnik.

[#tmen]

Tak to jest jak liczy sie pieniadze a nie inwestuje w ludzi czy tez inne organy nadzorujace prace.

[@fruzia1]

babajaga polała miód na me oczy- to jest cała prawda o obiektywiźmie ocen TK, trudno jak są trzy osoby na 1000 metrowym sklepie żeby się ktoś uniżenie kłaniał na pierwszej alejce, bo każdy tak zarobiony że rąk z bólu nie czuje, nie mówiąc już o przemyciu podłogi w ciągu dnia , bo niby kto ma to zrobić - chyba rejonowa/ rejonowy

[@realistka]

[@krzysieq]

Odnośnie TK i załogi... Nie dziwne, że jest syf wokół sklepu, źle ułożony warzywniak i podłoga brudna... Jak na wysokoobrotowym sklepie jest 3 kasjerów + kierownik. Ledwo udaje nam się zejść, żeby upiec pieczywo, a kiedy tą reszte mamy zrobić? Ostatnio rozmawiałem z koleżanką z delikatesów centrum. Biorą na łapę 1300 zł. Wchodzę tam rano do sklepu paru klientów się kręci i 4 osoby na zmianie. Później wybieram się po piwko ok godziny 18 patrzę następnych 4 kasjerów + jedna na mięsnym. Klientów też paru jak to w delikatesach. I teraz porównajcie 4 kasjerów przy utargu 70tys i 4 kasjerów przy utargu 15tyś. Moim zdaniem TK powinien oceniać w takiej sytuacji tylko zaprowadzenie do półki (o ile znajdzie jakiegoś kasjera) i obsługę na kasie.

[+marta1]

no racja u nas ze znalezieniem kasjera może być problem , jeden na jedynce , drugi przy piecu , a trzeci o ile jest przedziera się przez magazyn ot i to jest dopiero trudne zadanie dla tk : jak dorwać kasjera :D

[biedronka1477]

Tak jest na każdym sklepie. Za mało etatów. Przecież 3 osoby mogą robić za 6.

[@domin]

P R O D U K T Y W N O Ś Ć

[#brzydalek]