Nasza-Biedronka.pl

[haku35]

[@_PREDATOR_]

U nas to samo, brak godzin/ obcięte, ochrona 1 osobowa. Póżniej sie 'pyszczą', że coś ginie jak nas nie ma na sklepie przez pół dnia, faktycznie płacą psie piniążki a nogi to naw wychodzą uszami!!!
Umowa śmieciowa a takie grosze!!!

[biedronkaaa]

https://www.youtube.com/watch?v=8Zu3K9zrgfc
brak ochrony robi swoje... dziwi mnie że nikt ze sklepu nie zareagował pies na sklepie, facet pijany i do tego bez problemu kupuje alkohol

[Larrikol]

Fajny piesio :D

Fajny piesio :D

[zmijka]

hej biedronka co cie tak dziwi podręcznik kasjera czytałaś kasjerzy nie mogą reagować i bardzo dobrze jak mi żul widelcem rzucił w łeb tak robię swoje a do pracy ochrony nie ingeruję choć u nas to częściej nie ma jej niż jest

[DarkSide]

COś mi się widzi że ta kasjerka już nie będzie pracowac ia ta biedronka straci koncesje przez jej durne zachowanie, trzepie mnie z nerwów jak ktoś pijanemu sprzedaje wóde !! no ja pie****e

[@nanna2222]

Ja dość często odmawiam sprzedaży osobom pijanym alkoholu. I wtedy to się zaczyna litania w kierunku do mnie: Ty k...o już tu nie będziesz pracować, ja cię załatwię, itp. Niedawno pijany klient wyciągnął do mnie ręce, uderzył mnie w twarz, wezwałam kierownika, on policję, wszystko jest na monitoringu, ma być sprawa w sądzie - policja założyła.

[mK2]

[@mercuwichura]

[+marta1]

i dlatego bardzo potrzebna jest ochrona ale taka przez duże O

[biedronka1477]

Niestety takiej Biedronka nie zatrudni, zresztą ochroniarz i tak nie może nikogo dotknąć więc to fikcja.

[biedronella33]

Ja pracowałam na sklepie, gdzie ochrona dość mocno dotykała złodziei i żulów.
Poziom ich odwiedzin mocno zmalał

Ja pracowałam na sklepie, gdzie ochrona dość mocno dotykała złodziei i żulów.
Poziom ich odwiedzin mocno zmalał

[SECURITY]

witam,

w mojej biedro współpraca jest idealna, KR i KS pomagają nam jak tylko mogą, bez problemu udało mi się załatwić dodatkowe kamery, z godzinami gorzej bo zabierają jak leci, grunt że naszego sklepu nie ruszyli, co do łapania złodziei.. pracowałem na zastępstwie na kilku sklepach, współpraca zerowa, widziałem na innych sklepach jako klient jak ochrona myła podłogę o 20.00 wieczorkiem, widziałem też wykładanie alkoholu na półki, raz miałem przypadek na innym sklepie gdy byłem na zastępstwie Pani kasjerka zadzwoniła 3 razy, gdy przybiegłem powiedziała bym odniósł do lodówki towar który klient jej zostawił spytałem jej tylko czy mam na sobie zielony kubraczek i poradziłem jej by przeczytała ponownie książkę kasjera, oczywiście poskarżyła się KS który więcej nie chciał widzieć ochroniarza który odmawia wykonywania poleceń, z całym szacunkiem ale są granice, wystarczy że wciskają nam te koszyczki.. chociaż i to rozegraliśmy u mnie na sklepie 4 dzwonkami i idzie po nie wolny kasjer ze sklepu.

P.s - co do wybiegania ze sklepu, raz to zrobiłem i mało nie dostałem wpierdziel gdy się okazało że na kolegę który wybiegał z wódką za sklepem czekało jego 4 innych kolegów od tamtej pory nie gram bohatera i wszystkie tematy załatwiam na sklepie

Serdeczne pozdrowienia dla kolegów po fachu

[mig11]

Witam

SECURITY, powiem Ci że co do kasjerek to czasem mogły być bardziej dyskretne po biedronce chodzę po cywilu z racje tego by zobaczyć co dzieje się na sklepie kila razy kiedy stałem za '' złodziejem " przy kasie kasjerka gdy mnie zobaczyła wyskoczyła do mnie z tekstem '' panie ochroniarzu czy może pan zawołać kierownicze alebo czy może pan odnieść towar z chłodni który leży tu już chwile żeby sie nie zepsuł jakiś dramat po prostu. A co do współpracy pomiedzy KR i KS jest podobna jak Twoja

[biedronka1477]

Czy chodzicie po cywilu czy nie złodzieje i tak już Was z daleka trzaskają.