Nasza-Biedronka.pl

[@anka1]

olka3008, jeżeli bierzesz pod uwagę tę jedynkę przy wykazie chorób, to jest ona informacją, po jakim okresie pracy można uznać daną chorobę jako zawodową, a nie dotyczy leczenia (nawet gdy tracisz pracę, a później stwierdzono u pracownika chorobę, która jest w wykazie jako zawodowa, można zgłosić to jako dolegliwość wykonywanych czynności w pracy ). Próbuj, nic nie tracisz, a może się udać. :D

[@pracownik]

Okres leczenia nie ma nic wspólnego z chorobą zawodową to że była operacja i jest na liscie chorób zawodowych to nie znaczy że ją masz o tym decyduje lekarz orzecznik z poradni chorób zawodowych a do tego bardzo dłuuuuuuuuuuuuuga droga przechodziłam to dlatego pisze

[@amelka99]

[@anka1]

pracownik, masz rację, różni są orzecznicy, ale z tego co pamiętam- sprawa wygrana , więc warto próbować. Ciut grosza więcej

[@pracownik]

Ja mam już decyzje ale nie jest prawomocna bo jeden zakład pracy odwołuje się czekam na rozprawe w sądzie administracyjnym a to trwa dość długo.

[@anka1]

W takich przypadkach sądy raczej idą za pracownikiem i pomimo odwołania trzeba być dobrej myśli. Będzie dobrze pracownik,

[@pracownik]

Czekam cierpliwie już 8 miesiąc na rozprawe

[@anka1]

pracownik, czasami cierpliwość popłaca, ale zawsze możesz zadzwonić do sądu i się przypomnieć

[@pracownik]

Dzwonie ale trzeba czekac na termin myśle już bliżej niż dalej

[#mania1]

Mamy teraz w pracy promocje na ubezpieczenie się w PZU jeżeli ktoś się ubezpieczy do lutego to nie ma okresu karencji jest tylko na okres ciąży 6 m-cy i tutaj nie wiem o co chodzi!czy żeby dostać świadczenie to przez pół roku nie mogę zajść w ciąże czy przez trzy miesiące mam nadzieje że ktoś wie o co mi chodzi!

[+marta1]

Chodzi o to że jeśli się ubezpieczysz teraz to w ciągu 6 miesięcy nie dostaniesz pieniędzy , tzn. jeśli urodziłabyś przed upływem pół roku to nici z kasy .

[DarkSide]

A czy straty moralne i stres związany z zaistaniała sytuacją podlegają pod odszkodowanie z PZU ? wie ktoś coś może ? temat nie do żartów

[+marta1]

W dzisiejszych czasach można się chyba ubezpieczyć od wszystkiego i na wszelki wypadek . Wszystko zależy od oferty jaką ma dane towarzystwo ubezpieczeniowe i od tego jaką umowę podpiszesz no i co naważniejsze ile będziesz płacił . O odszkodowaniu za straty moralne nie słyszałam ale za stres tak .

[#mania1]

Dzięki marta1

[qweerty]