Nasza-Biedronka.pl

#aneta8702 · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 26 Sie 2014 Posty: 75

niestety w biedronke praktykuja zatrudnianie nowych na 3/4 niz dawanie etatow

Mal · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 17 Lut 2015 Posty: 13

No to ja mialam jakies szczescie

#aneta8702 · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 26 Sie 2014 Posty: 75

~Mirabe · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 09 Gru 2014 Posty: 34

To chyba zalezy od miejscowości, w stolicy raczej zawsze od razu na etacik

Mal · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 17 Lut 2015 Posty: 13

No ja mam do stolicy blisko

Dziwna 29 · **Stanowisko**: kasjer Dołączył: 22 Gru 2014 Posty: 13

Niech ktoś pocieszy , za niedługo jest szkolenie na wózki , a ja akurat mam wtedy urlop i nie mogę iść ;( najgorsze jest to , że czekam na szkolenie już od sierpnia :bu:

, a nie wiadomo kiedy będzie kolejne. Będę jedyną osoba na sklepie , która nie ma szkolenia na wózki , więc pewnie pierwszą do odstrzału , w razie W . ;(

Felipe · **Stanowisko**: kasjer Dołączył: 04 Cze 2015 Posty: 6

Widze, ze nikt nie pocieszyl haha :D

@jakihno · Wysłany: 2015-06-05, 12:46

Ja tez dlugo czekalem na szkolenie na wozki, momo ze jako facet bylo wskazane zebym jak najszybciej mial. i wcale brak na wozki nie oznacza ze cie pierwsza zwolnia ... Jak bedziesz dobrze pracowac to i bez tego papierka sie utrzymasz

nie nie jestes wiec ktoras moze ci szybko paleta na sklep wyjechac zebys sobie rozkladala;)

Agulaaa · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 8

Witam

Właśnie dziś zaczęłam przygodę w Biedronce.
Pierwszy dzień dużo czytania trochę pracy ale masakry nie było.

Mam pytanko po ilu dniach szkolenia "rzucili" was na kase ?

@Miawka · Wysłany: 2015-07-15, 09:52

Powinnaś po pięciu dniach

brodacz1989 · Wysłany: 2015-07-15, 11:20

@jakihno · Wysłany: 2015-07-15, 17:18

a czasem dopiero 7

Agulaaa · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 8

Dzięki za odpowiedź

Jestem ciekawa jak to jest na tej "biedronko-wej " kasie .
Miałam juz styczność z kasa podobną we Freshmarkecie ale zobaczymy jak mi to pójdzie

@krzysieq · Wysłany: 2015-07-15, 21:23 .

Pojdzie z kazdym dniem coraz lepiej o to sie nie martww. Gorzej pojdzie juz z klientami i na to sie przygotuj tzn: brak drobnych, rozmienianie stoweczek, kilku chamow co krzycza ze 2 osoby to kolejka, kilku pijakowco zjada Cie od...., kilka historii z zycia klienta, no i przez 8h na jedynce ok 450 mordek do ktorych paplasz jedna i ta sama regolke. Gwarantuje ze po dniu pomyslisz tylko o lozku. Ale jak to mowia glowka do gory do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic.

Agulaaa · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 8

Dzięki za słowa otuchy

Z chamowatymi klientami miałam już styczność ale podejrzewam,że tu będzie ich więcej.
No cóż nie ma co się załamywać

Na dobranoc czytam podręcznik kasjera chociaż myślę,że i tak wszystko wyjdzie w praktyce.
Jeśli chodzi o kody PLU to jest jakiś test z tego i czy w ogóle jakieś testy sprawdzające moją wiedzę będą mnie czekać ?