Nasza-Biedronka.pl

[Włodarz]

o tak jest ogromny problem z naprawami...

[u8t3io3p]

bylem dzis w biedronce pelno wody przy lodowkach, w jedenj lezay trzy! pelne reczniki, ktore i byly cale mokre XD

[CVB83]

u mnie nie działa jedna kasa samoobsługowa a serwisu ani widu ani słychu. Coraz więcej mówi się też o zwolnieniach czekają tylko końca czasu urlopów.

[Biurowa]

[CVB83]

Biurowa, Ja też biorę pod uwagę te 250 PLN ale bardzo luźno. Co do zwolnień obyś miała racje. Pozdrawiam serdecznie

[Givszoman]

Na 25 lat działalności sieci Biedronka firma powie wszystkim: BÓG ZAPŁAĆ.

Na 25 lat działalności sieci Biedronka firma powie wszystkim: BÓG ZAPŁAĆ.

[@Patrycja.]

Teraz nic nie dostaniemy bo karę Jeronimo dostało....

[CVB83]

Givszoman, pewnie tak będzie

[Givszoman]

[#mania1]

Żeby chociaż Bóg zapłać, bo przecież te wszystkie ostatnie niepowodzenia firmy to nasza wina!Podejrzewam ,że nie będzie żadnych bonusów przez następne 10lat!!!

[Waffen77]

A czyją jest winą to że kierownik albo zastępca wychodzi na papierosa po 10 razy zamiast zrobić ceny? Nie mówię o sklepach gdzie ewidentnie brakuje etatów.

[#mania1]

Mi właśnie chodzi o ten notoryczny brak rąk do pracy nie wiem jak jest na innych sklepach i rejonach ale akurat u nas to jest wieczny bieg żeby chociaż ogarnąć te minimum...

[Kacperos]

ładnie cisną przez tego koronowirusa ;p obroty wzrosły 15% lfl - a ludzi do pracy 5 osób mniej niż rok temu... dodatkowo więcej pracy do ogarnięcia , obrót 3,2 mln w lipcu a etatów 18 i jeszcze niedobrze bo podczas audytu 2 cen brakowało... sie dzieje!

[Givszoman]

[#hrhr]

W wyraźnej większości to klienci popełniają błędy z cenami przez które my cierpimy.

Na cenówce na mięsie jest naliczony rabat na 4 kg z kartą. Karty nie mają i przyniosą 10 kg. Potem dzwonią na infolinię i mają pretensje.

Wczoraj chyba z dziesięć razy tłumaczyłem na kasie, że rabat jest na inne masło i tylko można zakupić trzy sztuki. Brali więcej.

Ja już z przyzwyczajenia sprawdzam, bo potem są awantury nieadekwatne do sytuacji.

Widniała cenowka - przy zakupie trzech piw jest promocja. Facet kupił dwie i darł się, że mu się nie naliczyło.

Ceny są, tylko trzeba umieć czytać, a to w naszym narodzie jest problem.

Potem właśnie tacy nas obsmarowują - ludzie nie znając szczegółów przyznają im rację, bo prawda nie jest ważna.

Tak samo jak z lodami - skończy się zapas promocyjnych, klient nie przeczyta cenówki że zrozumieniem, kupi inne, więc rabat mu nie wyjdzie.

Ta histeria z cenami w niektórych przypadkach bardziej by się nadawała do konsultacji z psychologiem, a nie w wysyłaniu skargi do UOKiK lub tego typu instytucji.

Z mojego doświadczenia wynika, że 90 procent to tego typu akcje. Reszta to błędy pracowników (zła data, źle powieszona cenówka) lub brak uaktualnionych cen.