Przedłużenie umowy |
Autor |
Wiadomość |
Włodarz
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 12 Sty 2015 Posty: 837
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 00:09
|
|
|
Odłożyć plany na za rok lub mieć w dupie tą pracę i robić to co życie każe ;] ja bym wybrał second choice. |
_________________ If you were a king up there on your throne,
would you be wise enough to let me go. |
|
|
|
|
@sebcio
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 17 Kwi 2016 Posty: 157 Skąd: Warszawa
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 08:49
|
|
|
Poprosiłem swojego ks-a o ujawnienie czy mi przedłużą i umowę dostałem, zdaje się że wszystkie decyzje są już podjęte, wiec pogadaj. |
_________________ Biedronkowy bylem, Biedronkowy jestem, Biedronkowy będę |
|
|
|
|
Biurowa
Stanowisko: klient
Dołączył: 19 Wrz 2016 Posty: 427
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 09:27
|
|
|
No ale po tym co napisał Włodarz o czym tu z nią gadać. Skoro umowy na czas określony można mieć na 33 miesiące, to nie da mi przecież na 3 lata.
A raczej logicznym jest, że gdy zajdę w ciążę, to przedłużą mi tylko do dnia porodu a potem wypad. Na co im na grafiku fikcyjny pracownik. Ech, czeka mnie kolejny rok bez dziecka .^. |
|
|
|
|
Włodarz
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 12 Sty 2015 Posty: 837
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 11:52
|
|
|
Może ci dać umowę nawet na 100 lat ale ona po 33 miesiącach przejdzie w formę umowy na czas nieokreślony no tylko tak się w biedronce nie robi i raczej nikt z somów ci tego nie zrobi. Rok szybko zleci ;] |
_________________ If you were a king up there on your throne,
would you be wise enough to let me go. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 19:45
|
|
|
Biurowa, chcesz kolejny rok być sfrustrowana przez wściekłą macicę ? Ja bym tak zimno nie kalkulowała gdyby mi zależało na dziecku a poza tym bywają przypadki umów na stałe dla mam które chcą nadal pracować w firmie . |
_________________ Ludzie znają dziś cenę wszystkiego , nie znając wartości niczego... |
|
|
|
|
Brumek
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 06 Paź 2016 Posty: 21
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 21:13
|
|
|
A ja CI powiem tak..
Poczekaj ten rok, czas sybko leci. Umowa na czas nieokreślony się przyda. Np. kiedy będziesz chciała mieć dzieci rok po roku |
|
|
|
|
@moli
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 309
0
0
|
Wysłany: 2017-06-22, 23:51
|
|
|
Ja też bym poczekają ten rok |
|
|
|
|
Biurowa
Stanowisko: klient
Dołączył: 19 Wrz 2016 Posty: 427
0
0
|
Wysłany: 2017-06-23, 00:12
|
|
|
Tak będę musiała zrobić, chociaż czas szybko leci i oboje z mężem dobijamy prawie do 40-tki. A mnie strasznie frustruje kolejna umowa na czas określony i odkładanie w nieskończoność planów macierzyńskich.
Czasem mam łzy w oczach, gdy patrzę na kasie na matki z dziećmi. A ja wiem, że nie mogę sobie pozwolić póki nie będę miała zaplecza w postaci długiej umowy. |
|
|
|
|
@sebcio
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 17 Kwi 2016 Posty: 157 Skąd: Warszawa
0
0
|
Wysłany: 2017-06-23, 07:18
|
|
|
Biurowa napisał/a: | Tak będę musiała zrobić, chociaż czas szybko leci i oboje z mężem dobijamy prawie do 40-tki. A mnie strasznie frustruje kolejna umowa na czas określony i odkładanie w nieskończoność planów macierzyńskich.
Czasem mam łzy w oczach, gdy patrzę na kasie na matki z dziećmi. A ja wiem, że nie mogę sobie pozwolić póki nie będę miała zaplecza w postaci długiej umowy. |
Faktycznie niedługo zacznie robić się ostatni dzwonek, może tak poszukać innej pracy, może tam się uda normalną długą umowę. |
_________________ Biedronkowy bylem, Biedronkowy jestem, Biedronkowy będę |
|
|
|
|
świeżyzna
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 09 Gru 2015 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2017-06-23, 10:52
|
|
|
może poprawię Ci humor może i nie, nie wiem na moim przykładzie widać, że biedronka nie taka straszna , że wywala ludzi... w 2015 przyjęłam się do pracy dostałam umowę na rok, okazało się po 3 mcach że jestem w ciąży...wysłali na l4, każdy mówił, do dnia porodu , umowę miałam do końca czerwca, poród sierpień, pod koniec czerwca dzwonia że rejonowa przedłużyła mi umowę na rok.... świetnie myślę !!! teraz kończy mi się umowa z końcem czerwca , i tez zmienił się rejonowy każdy gadał żegnam. bo nie ma pewności czy wrócę po macierzyńskim do pracy, mogę iść na wychowawczy a t co? tele 2 tygodnie temu, zjawiam się w pracy umowa na stałe... więc nie taki diabeł straszny.... |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-06-23, 11:33
|
|
|
świeżyzna, nie każdy rejonowy jest taki, jak Twój, tak naprawdę to rzadkość.
Biurowa, jeśli zależy Ci na stabilności zatrudnienia w Biedronce, to ja bym poczekała. Czy urodzisz mając 39, czy 40 lat to już niewielka różnica. Pamiętaj też, że na Biedronce świat się nie kończy i na pewno jesli zajdziesz w ciążę teraz i umowy nie dostaniesz, to na pewno znajdziesz później pracę gdzie indziej. |
|
|
|
|
Biurowa
Stanowisko: klient
Dołączył: 19 Wrz 2016 Posty: 427
0
0
|
Wysłany: 2017-06-23, 12:37
|
|
|
Larrikol napisał/a: | świeżyzna, nie każdy rejonowy jest taki, jak Twój, tak naprawdę to rzadkość.
Biurowa, jeśli zależy Ci na stabilności zatrudnienia w Biedronce, to ja bym poczekała. Czy urodzisz mając 39, czy 40 lat to już niewielka różnica. Pamiętaj też, że na Biedronce świat się nie kończy i na pewno jesli zajdziesz w ciążę teraz i umowy nie dostaniesz, to na pewno znajdziesz później pracę gdzie indziej. |
Wiem, że znajdę. Ale mimo wszystko rodząc i będąc na ewentualnym wychowawczym fajniej byłoby mi w domu ze świadomością, że jednak jestem pracownikiem z jakimś tam zapleczem finansowym, niż bezrobotną Panią z dzieckiem. Tylko tyle i aż tyle. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-06-23, 12:48
|
|
|
Rozumiem Twoje argumenty, więc pozostaje Ci przeczekać ten rok. Zobaczysz, że zleci on migiem. Poza tym, ostatnie badania donoszą, że dzieci urodzone przez matki w okolicach 40, mają większe szanse na harmonijny rozwój i ponoć są mądrzejsze także przed Tobą same dobre decyzje |
|
|
|
|
@MalaAsia
Stanowisko: starszy kasjer
Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 1532
2
0
|
Wysłany: 2017-06-23, 21:02
|
|
|
Może powiem coś mało pragmatycznego, ale ja bym nie podporządkowywała swojego życia osobistego biedronce, chcesz mieć dziecko, to je miej i się na biedronkę nie oglądaj, jak będą cię chcieli zwolnić zawsze znajdą pretekst, a jak cię będą chcieli zatrzymać to zatrzymają, a jak nie, to poradzisz sobie, z biedronką czy bez biedronki, ważne że szczęśliwa z wyczekanym dzieckiem:) |
|
|
|
|
@sylwuńka
Stanowisko: starszy kasjer
Dołączyła: 06 Lis 2016 Posty: 466 Skąd: warszawa
0
0
|
Wysłany: 2017-06-24, 00:09
|
|
|
tutaj chodzi o priorytety autorki... musi wewnętrznej "ja" zadać pytanie co jest dla niej najważniejsze lub ważniejsze? Stała umowa i zaklepana posada( o którą z upływem wieku może być trudniej jak i również o dzidziusia) czy upragnione dziecko? |
_________________ Jestem zakręcona... |
|
|
|
|
|