To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - BOP to Biuro Zwalniania Pracowników

teresa_t - 2011-12-30, 20:34

zrozumiałam, bo nie wiedziałam gdzie to napisać. kurcze dziwnie.. aż strach się bać o swój tyłek. jeszcze te ciacia etatów.

[ Dodano: 2011-12-30, 20:34 ]
ajm sory :P

ksenia - 2012-01-01, 10:34

teresa_t napisał/a:
ja mam pytanie, o co chodzi dokładnie teraz z umowami na 3 miesiace, moja znajoma dostala drugą umowę ale na 3 miesiace..

to zależy na jaki czas miała pierwszą umowę. umowa 1 i 2 nie może przekroczyć 24 m-ce(jak dobrze pamiętam) no i musi kończyć się na koniec kwartału

kordi179 - 2012-01-01, 13:19

Po pierwsze gdyby chcieli się jej pozbyć to by nie było raczej sensu przedłużać umowy nawet na te 3msc :P
A po drugie jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem żeby ktoś pierwszą umowę dostał na więcej niż 12 msc żeby drugą trzeba było tak skracać, no ale kto wie... Może w innych rejonach jest to praktykowane :)

ksenia - 2012-01-02, 16:02

kordi179 napisał/a:
Po pierwsze gdyby chcieli się jej pozbyć to by nie było raczej sensu przedłużać umowy nawet na te 3msc :P
A po drugie jeszcze się nie spotkałem z przypadkiem żeby ktoś pierwszą umowę dostał na więcej niż 12 msc żeby drugą trzeba było tak skracać, no ale kto wie... Może w innych rejonach jest to praktykowane :)

u nas dostają pierwszą na pół roku. pozdrawiam

Kkasia - 2012-02-02, 17:48

Witam, przeczytałam wszystkie posty odnoście BOP, czy jest ktoś komu to biuro pomogło? Co można zrobić jak nie zgadzasz się z osobą wyżej stanowiskiem i osoba jeszcze nad nią nie chce z Tobą rozmawiać?
kluq - 2012-02-02, 21:27

Mnie pomogło ale sprawa dotyczyła tylko mnie osobiście :)
agusia123 - 2012-02-06, 09:58

świeca - kim Ty jesteś On czy Ona ?, a może Ono!!!
na pewno "ŁOSZUST"

świeca - 2012-03-14, 21:04

agusia123 tak jestem z BOP .Jaka ty jesteś inteligentna brawo zgadłaś wygrałaś główną nagrodę.......hahahahahahaha .
zmijka - 2012-05-10, 23:02
Temat postu: bop
wiecie jak to jest po złozeniu skargi do nich kierowniczka na którą były skargi dalej pracuje ,dziewczyna która się skarżyła nie dostała etatu a drugą przenieśli na inną biedrę ręka rękę myje jedna ściema
mercuwichura - 2012-05-10, 23:15

zawsze tak było i będzie :boks:
armand66 - 2012-09-21, 18:39

Moim zdaniem jeśli będą chcieli kogoś zwolnić.To nie ważne czy ktoś ma stałą umowę czy też na czas określony.Zawsze znajda sposób aby zwolnić nie wygodnego pracownika.A firma szczyci się że jest propracownicza.Ironia....
Alotquestions - 2014-01-31, 20:28

od kilku dni czekam na odpowiedź z BOP. jak dzwoniłam w pewnej sprawie Panie z BOP pięknie argumentowały, cytowały odpowiedzi zasłaniając się ustawami. poprosiłam więc ( z uwagi na duze zainteresowanie sprawą pewną grupę ludzi) aby udzieliły mi odpowiedzi na pismie abym mogła przytoczyć ich argumenty. jak do sziś cisza.Zastanawiam się dlaczego BOP wybiórczo odpowiada na maile. czyzby ich słowa wypoaiwdziane przez telefon nie pokrywały sie z rzeczywistością? Czyżby telefonicznie próbowały wmówić mi nieprawdziwe informacje?
Obawiam się, że niestety tak jest. Tylko na dzień dzisiejszy zastanawia mnie koszt utrzymania tego Biura tych Pracowników którzy jednak nie pomagają..

medea - 2014-09-25, 22:19

RÓWNIEŻ POPIERAM!!!!!!!!!!!!!!!!!
slomka88 - 2014-10-27, 09:25

Od jakiegoś czasu zastanawiam się co zrobić, żeby utrzeć nosa naszej kierowniczce. Nie chodzi o złośliwość. Od pewnego czasu stała się nie do wytrzymania. Straszy naganami i zwolnieniami za byle co(pisząc byle co mam na myśli naprawdę śmieszne sprawy typu rozkładanie palet na czas-macie 15-20max minut na paletę). Rozmawiałam już z kilkoma osobami z ekipy, podobnie jak ja boją się przychodzić do pracy bo nie wiedzą co ich czeka. Grafiki robione pod siebie, czyli wtedy kiedy Ty potrzebujesz iść do lekarza albo nie masz z kim zostawić dzieci to mało ważne. Na swoich zmianach ma obsadę powiem tak- luksusową. Na pozostałych zmianach maksymalnie 3 kasjerów (oczywiście w piątek przy największym ruchu było 4, ale wiedziała, że przyjedzie KR). Przed każdym wyjściem do pracy mam biegunki i wymiotuję z nerwów. Dziś mam popołudniówkę i znów będzie to samo :( Psychicznie nie mam już siły, fizycznie niedługo też nie będę miała :( CO MAM ZROBIĆ?
marta1 - 2014-10-27, 09:53

Wrzuć na luz dziewczyno , jeżeli dobrze wykonujesz swoje obowiązki to nie masz się czego bać . A twoja kierowniczka ... może ma menopauzę albo wstaje co dzień lewą nogą :D tak bywa


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group