To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

BOP - BOP to Biuro Zwalniania Pracowników

ObózPracyJMD - 2011-07-01, 13:05
Temat postu: BOP to Biuro Zwalniania Pracowników
Zagadka

Jak myślicie? Kto wyleciał z pracy po zgłoszeniu uzasadnionej skargi na kierowniczkę sklepu do Pana Managera K. z BOP?
Kierowniczka czy pracowniczka?

gregori0708 - 2011-07-01, 14:44

pewnie oboje...
:boks:

DarkSide - 2011-07-01, 15:48

Sądząc po twoim nicku to pracownica. Ale nie znamy szczegółów, więc ciężko Nam się do tego ustosunkować czy słusznie czy nie. ;]
Anonymous - 2011-07-01, 18:52

DarkSide, zgadzam się z Tobą…
OLGA1 - 2011-07-01, 19:01

Do Obóz Pracy JMD.
Czy wiesz jak działa BOP chyba NIE bo przede wszystkim osoby tam pracujące przyjmują zgłoszenie i przesyłają do personalnego w danym centrum chyba każdy wie o tym,tak że dana skarga wraca do KS.
Pan K. nie zwalnia tylko KR za opinią od KS o danym pracowniku.

ObózPracyJMD - 2011-07-01, 21:11

OLGA1 napisał/a:
Do Obóz Pracy JMD.
Czy wiesz jak działa BOP chyba NIE bo przede wszystkim osoby tam pracujące przyjmują zgłoszenie i przesyłają do personalnego w danym centrum chyba każdy wie o tym,tak że dana skarga wraca do KS.
Pan K. nie zwalnia tylko KR za opinią od KS o danym pracowniku.

I tu jest cały mechanizm działania
Do BOP wpływa skarga na KS
Skarga trafia do KS
I co robi KS?
Wydaje negatywną opinię do KR o pracowniku a ten go zwalnia

Jeżeli bronicie Pana K. to przynajmniej nie brońcie chorego systemu rozpatrywania skargi. KS zawsze odegra się na pracowniku który na niego składa skargę.

[ Dodano: 2011-07-01, 21:17 ]
BIEDRONKA 29 napisał/a:


Szargać publicznie, nazwiskiem Osoby, niemającej możliwości przedstawienia swojego punktu widzenia… nie jest zagraniem fair…

... nie podoba się mi, że publicznie dajesz upust swojej złości, poprzez obrażanie innych… są inne metody na przedstawienie Swojego punktu widzenia…

Możesz mi przypomnieć w którym momencie zszargałam czyjeś nazwisko lub kogoś obraziłam?

Anonymous - 2011-07-01, 21:51

Jeżeli imię i nazwisko konkretnej osoby pojawi się wraz z określeniami negatywnie wartościującymi, poniżającymi, pomawiającymi itp. to pojawia się kwestia ochrony dóbr osobistych.
OLGA1 - 2011-07-01, 22:15

Nie znamy treści skargi,ale byc może KR pytał innych pracowników o daną sytuacje na sklepie lub był taki zatarg,że wiadomo było kto dzwonił.
Anonymous - 2011-07-02, 10:54

BIEDRONKA 29 napisał/a:
Jeżeli imię i nazwisko konkretnej osoby pojawi się wraz z określeniami negatywnie wartościującymi, poniżającymi, pomawiającymi itp. to pojawia się kwestia ochrony dóbr osobistych.

Myślę, ze przesadzasz. Obóz napisał tylko że zgłosił to do K., nie napisał że to on jest odpowiedzialny za niesprawiedliwe wg niego potraktowanie sprawy. Nie ma tu mowy o pomawianiu a już tym bardziej o poniżaniu kogoś. Co do całej sprawy to nie ma co komentować bo przeciez nie znamy żadnych faktów.

bartek_remix - 2011-07-02, 10:56

Widzę że z jednego tematu robi się zupełnie inny :P
ObózPracyJMD - 2011-07-02, 19:31

BIEDRONKA 29 napisał/a:
Jeżeli imię i nazwisko konkretnej osoby pojawi się wraz z określeniami negatywnie wartościującymi, poniżającymi, pomawiającymi itp. to pojawia się kwestia ochrony dóbr osobistych.

o jakich dobrach osobistych ty mówisz?
a kto dba o dobra osobiste zwykłych kasjerek w Biedronce?
czy zgłaszajac skargę do BOP-u mogę liczyć na wsparcie czy pokierowanie sprawy tak żeby się osoba oskarżana odegrała z całą bezwzględnością?
Czy w ten sposób Pan RK pozwala na załatwienie problemu?
Kogo reprezentuje to biuro? Pedra czy pracowników?

Możesz to nazywać "określeniami negatywnie wartościującymi, poniżającymi, pomawiającymi itp" a ja nazwę prosto "brak profesjonalizmu i obrona zdegenerowanych kierowników mających nas za niewolniczą siłę roboczą"

DarkSide - 2011-07-02, 22:04

ObózPracyJMD, żeby nie było niedomówień i zbędnych postów opisz dokładnie o chodziło kasjerce co zgłaszała problem oraz za co wyleciała, bo jakiś powód musiał być. Dopóki tego nie będzie inne posty są zbędne.
ObózPracyJMD - 2011-07-03, 19:13

DarkSide napisał/a:
....bo jakiś powód musiał być.

Wystarczającym powodem zwolnienia było zgłoszenie skargi na KS do BOP.
KS i KR + KO w ten sposób zamiatają kłopoty pod dywan
Tak działa BOP: żadnej dyskrecji, żadnej chęci zbadania skargi, tylko rzucanie ofiary na pożarcie lwom

biedra14 - 2011-07-05, 13:54

Byłam zastępcą kierownika w Biedronce, ale nie przedłużyli mi umowy. Ale jak mieli przedłużyć skoro pytali się kierownika sklepu o opinię o mnie- ale kierownik sklepu też miał umowę na ten sam czas co ja. Nie trudno się domyśleć jaką mi opinię wydał kierownik. Ale cieszę się,że i jej nie przedłużyli umowy :em29: Kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada.
malenstwo20088 - 2011-07-05, 14:12

W moim rejonie jest 8 biedronek i powiem ze ze starych pracowników czyli tych sprzed 3 lat zostala garstka - głównie tu chodzi mi o ks i zks mysle ze z czasem kazdego czeka zwolnienie a co moze byc powodem skoro przez lata ludzie pracują a nagle ciach na "bruk" mysle ze zarobki - jak juz sie dojdzie do wysokiego progu to lepiej wymienic na kogos nowego z najnizszą stawka - ot takie moje zdanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group