lekkaniedowaga1 - 2019-04-24, 13:14 Temat postu: Logo taśma Witam, mam pracuje w Biedronce. Z Tatą szykujemy dla niej niespodziankę, robimy garderobę na poddaszu. Jest powoli na ukończeniu. Wpadlismy na pomysl, by na wjesciu zrobić coś takiego jak szarfę z logo biedronka, i wszystkie meble też ją przepsasać ? I na wejściu też coś podobnego jak na mecie się przerywa przez nią przebiegając. Czy jest coś takiego żeby miało to logo ? Widziałem ze np. papier do kas ma z tylu nadruk z logo biedronki. Czy takie papier da się gdzies zdobyć , kupic ? HejaBanana - 2019-04-24, 15:22 Jeśli chcecie sprawić jej przyjemność to już na pewno żadnych powiązań z pracą. Ja bym chyba wpadła w szał widząc coś takiego. P.S. co ma garderoba do biedronki? Nie lepiej kupić piękny bukiet kwiatów dla mamy lub jakiś zestaw akcesoriów do tej garderoby? MalaAsia - 2019-04-25, 00:15
Może Ta Mama lubi swoją pracę i jest z niej zadowolona? Waffen77 - 2019-04-25, 07:18 Brawo Mała Asia! simone100 - 2019-04-26, 22:09 Na pewno uwielbia swoją pracę 
MalaAsia - 2019-04-26, 23:14
skoro najbliżsi chcą zrobić taką a nie inną niespodziankę, tzn chyba, że ta praca jest dla niej ważna, daje jej radość, satysfakcję i dobrze się w niej czuje takie to bardzo niedorzeczne? dlaczego?
jeśli mówisz o paragonie, że na odwrocie jest biedronka to niestety ale nie jest to taka rolka, tylko wszystko drukuje się, podczas kasowania, na bieżąco, na zwykłej białej rolce, jako paragon Anonymous - 2019-04-27, 10:01 Kup zwykłą taśmę, zrób szablon i pomaluj. Lubi, nie lubi pracy to bez różnicy. Co ma wspólnego niespodzianka z pracą? Warto czasem oddzielać życie prywatne od zawodowego, bo w tej kombinacji to jest naprawdę dziwne. Dziwne macie pomysły... Zwykła taśma, wstęga starczy. Lepiej jej serduszka namalujcie, zamiast biedronki, przynajmniej coś symbolizuje... 
Lilith - 2019-05-06, 13:24 Dokładnie. Ja też lubię swoją pracę ale jest w moim życiu też coś poza nią. A jak już się człowiek napatrzy na Biedronkę przez tyle godzin w tygodniu to choćby nie wiem jak ją lubił to ma dość. Mój mąż chciał kiedyś do niebieskich płytek dobrać zielone to mało go nie pobiłam. |
||||||||||||
