malgooooo - 2011-04-05, 11:50 Temat postu: "Spałam i myłam się tydzień w Biedronce" Myślicie , że to prawda? Poniżej art z wp.pl Pracownicy Biedronki protestują w Bydgoszczy i Nakle - informuje radio TOK FM. "Domagają się m.in. poprawy bezpieczeństwa pracy i podwyżek. Członkowie Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" zachęcali klientów do wolniejszego niż zwykle pakowania zakupów, by dać czas kasjerkom na skanowanie towarów. Pracownicy Biedronki mają swoim szefom dużo do zarzucenia, między innymi nocne inwentaryzacje, dużo dłuższy czas pracy, dźwiganie towarów. Jedna z pracownic sklepu opowiadała, jak trzeba było myć podłogę szczoteczką do zębów. Zdarzało się też, że siedziała w sklepie cały tydzień, gdy trzeba było przeprowadzić remont w sklepie. Wtedy myła się tam, jadła i spała. Za niezgodzenie się na taką pracę groziła utrata posady. Teraz walczy ze sklepem o odszkodowanie. - 14 kwietnia Związkowcy wyślą petycję do UEFA o wykluczenie właściciela Biedronki - Jeronimo Martins Dystrybucja - ze sponsoringu EURO 2012 - tłumaczy Jacek Siekierski pełnomoccnik Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80":" Virus - 2011-04-05, 12:21 Czyli, że ta przez tydzień życia w biedronce alarm na sklepie nie był wcale uzbrojony, nikt nie sprawdzał monitoringu? A kierowca podczas nocnej dostawy miał z kim porozmawiać i miał mu kto pomóc? malgooooo - 2011-04-05, 12:35 też się nad tym zastanawiam Anonymous - 2011-04-05, 13:01 Moim zdaniem bzdura.Jakiś pismak wyrwał tekst z przed kilku lat i nieudolnie zmontował ten artykuł.Celowe zamieszanie i wprowadzenie opini publicznej w błąd. Jakoś tak mi to wygląda.. Virus - 2011-04-05, 13:47 tomcio_em, No jasne że to o to chodzi ;] przecież to co tam napisane jest nierealne w przypadku dzisiejszej biedronki. Poza tym wszystko jest tak skrupulatnie ewidencjonowane, że nie ma szans na takie rzeczy! U mnie jak ZKS się wybił DWIE MINUTY po czasie (w dniu zaplanowanym na 12h pracy) to KR zjechał go do samej ziemi o nieprzestrzeganie procedur!! :D dziewietnacha - 2011-04-05, 18:16 to na bank chodzi o dawne czasy, ktoś odgrzebał starą sprawę i aferę kręci... magia13 - 2011-04-06, 18:33 tak było to jest prawda tak było no może oprócz mycia podłogi szczoteczką do zębów,chociaż bywało tak ,ze nie było czym sprzątać bo nawet o to firma nie dbała żałowała kasy na środki czystości to może na innych sklepach myli szczoteczką ja osobiście tego nie widziałam i tego nie robiłam.Przychodziło się do pracy i nie wiedziało się kiedy się wyjdzie, całą noc liczyło się do inwentury a rano siadało się na kasę i pracowało dalej. Virus - 2011-04-06, 19:44 Wiecie ja nie pracuje w biedronce długo i nie zamierzam pracować w niej do końca życia ale pomimo wszystko nie ma co już kręcić pseudoafery z odgrzebanych starych śmieci. 
Bartosz - 2011-04-06, 20:14 odnośnie tej szczoteczki do zębów to się uczepili  w mojej Biedronce, którą wspominam bardzo miło czyściło się szczoteczką do zębów brud przy samych paletach, ze względu na lepszą poręczność i skuteczność ;]
Anonymous - 2011-04-06, 20:32 porządki mamy .... Ale akurat jestem za… lubię mieć czysto, półki też często są myte z mojej inicjatywy… i za pomocą moich łapek…;) oraz innych zaciągniętych do tej pracy ludzików…;) jupi - 2011-04-07, 17:53 Fakt! Szczoteczką do zębów najlepiej się myje trudno dostępne miejsca na podłodze  A duże powierzchnie ścian myje się fantastycznie mopem (oczywiście czystym)
[ Dodano: 2011-04-07, 17:55 ] a jak nie ma czym myć a jest co myć to trzeba do tego użyć starych czerwonych fartuszków 
Virus - 2011-04-07, 17:59 Ja myłem przy regałach i paletach szczotką do rąk :D szczoteczki do zębów nie używałem - oczywiście w biedronce do mycia podłogi --- // oczywiście :D // Bartosz
Anonymous - 2011-04-07, 18:33 Uff…  odetchnęłam.. #Virus… myślałam, że ogólnie nie używasz… szczoteczki…. :D
Virus - 2011-04-07, 18:34 no nie no do mycia zębów Swoich mam własną szczoteczkę i jej używam, bądź spokojna
Anonymous - 2011-04-07, 18:36 Szacun...
|
||||||
