To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Kradzieze

patogen123 - 2018-01-30, 23:28

Znam sporo ochroniarzy, którzy specjalnie robią tak, aby przypadkiem nie musieć kogoś zatrzymać, bo tylko sobie dorabiają i nie będą dla takich groszy zdrowia ryzykować.
miecia - 2018-01-31, 01:35

MalaAsia napisał/a:
miecia napisał/a:
Zgadza sie ze nie ma obowiazku ganiac za zlodziejem. Jesli komus cos sie stanie to nie dosc ze bedzie opierdol to jeszcze zadnego odszkodowania ani wypadku nie da sie zalatwic bo to nie lezy w naszym obowiazku pracy. Na szkoleniu BHP wyraznie gosc powiedzial ze nawet jesli gosc ma pelne kieszenie to poza dzwonkiem na ochrone oraz napadówki nie moge sie nawet ruszyc. W razie incydentu nie zyskam tym nic. Bo jesli nawet bede probowal a w wyniku szarpaniny cos nam sie stanie to niczego potem nie dostaniemy poza opierdolka.

A na kogo dzwonić gdy nie ma ochrony?
Napadowka, kierownik, albo olac. Zalezy co sie dzieje

[ Dodano: 2018-01-31, 01:42 ]
patogen123 napisał/a:
Znam sporo ochroniarzy, którzy specjalnie robią tak, aby przypadkiem nie musieć kogoś zatrzymać, bo tylko sobie dorabiają i nie będą dla takich groszy zdrowia ryzykować.
A dziwisz sie im ? Zazwyczaj to rencisci i emeryci ktorzy chca dorobic sie a nie narobic. Wiec po co my mamy sie narazac, skoro firma nie dba o nasze bepieczenstwo. Gdyby solidnie placili ochroniarzom , chetnych byloby na pewno wiecej na to stanowisko. Tylko czy by to cos zmienilo , moze troche. A firma sama otwiera furtke dla zlodzeji, przyklady to pisali wyzej Dobrze ze jeszcze wodki nie daja na wejscia. ....
patogen123 - 2018-01-31, 09:27

miecia napisał/a:
A dziwisz sie im ? Zazwyczaj to rencisci i emeryci ktorzy chca dorobic sie a nie narobic.

Dziwię to się kasjerom, którzy za złodziejami latają.

Ant3kk - 2018-01-31, 17:36

"Dziwię to się kasjerom, którzy za złodziejami latają."

Ja latam za złodziejami, nie dla firmy, nie dla strat etc. dla samej zasady, dla samego siebie by złapać takiego frajera i mu za sklepem butem w ryj wypalić.
Jeśli nikt nie będzie zwracał uwagi na kradzieże to ten brud codziennie będzie przychodził.
Tak samo można powiedzieć, ktoś kogoś bije, gwałci, po co reagować, Ciebie to nie dotyczy, tak ?

pawior24 - 2018-01-31, 18:01

:P
Ant3kk napisał/a:
"Dziwię to się kasjerom, którzy za złodziejami latają."

Ja latam za złodziejami, nie dla firmy, nie dla strat etc. dla samej zasady, dla samego siebie by złapać takiego frajera i mu za sklepem butem w ryj wypalić.
Jeśli nikt nie będzie zwracał uwagi na kradzieże to ten brud codziennie będzie przychodził.
Tak samo można powiedzieć, ktoś kogoś bije, gwałci, po co reagować, Ciebie to nie dotyczy, tak ?


[ Dodano: 2018-01-31, 18:02 ]
Chciałbym zobaczyć to ;wypalenie butem w ryj: :boks: :boks: :D

patogen123 - 2018-01-31, 20:18

Ant3kk napisał/a:
dla samego siebie by złapać takiego frajera i mu za sklepem butem w ryj wypalić.
(...)
Tak samo można powiedzieć, ktoś kogoś bije, gwałci, po co reagować, Ciebie to nie dotyczy, tak ?


Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak myślenie zanim się coś napisze? Na to już za późno, ale zawsze możesz spróbować pomyśleć po napisaniu.

Co ma zrobić ktoś kto zobaczy Ciebie jak na ulicy kopiesz kogoś w głowę?

Pobicie czy gwałt tym się różni od kradzieży, że wyrządza się krzywdę drugiemu człowiekowi i stąd się bierze moralny obowiązek, żeby próbować przeciwdziałać, gdy się jest świadkiem pobicia lub gwałtu.

Kradzież w Biedronce to tylko strata finansowa firmy JMP, która i tak zarabia miliony. Zapobieganie temu nie jest warte narażania własnego zdrowia czy życia. Od łapania złodziei to jest albo policja albo odpowiednio przeszkoleni ochroniarze, jeżeli JMP uzna za opłacalne zatrudnienie ich.

Ant3kk - 2018-01-31, 21:19

Przestań na siłę być mądrym i starać między wierszami robić ze mnie kretyna, nie jest to konieczne, chyba nadto zinterpretowaliście moje słowa, gdyż jeszcze się nie zdarzyło bym w czasie pracy komuś "wypalił butem w ryj", zapomniałem niestety w poprzednim poście dodać znaku cudzysłowia. Bardziej narażasz życie przechodząc przez pasy kiedy idziesz do pracy niżeli łapiąc jakiegoś ulicznego menela czy inny motłoch. Każdy ma swoje zasady a rzucanie takimi banałami jak "narażanie swojego życia" w kwestii biedronkowych oprychów jest bardzo, ale to bardzo zabawne, mierzmy jednak siły na zamiary, normalnym jest, że nikt a tym bardziej emerytowany ochroniarz nie zaryzykuje jeśli dojdzie do napadu z użyciem broni białej czy palnej. Nie zmienisz natury czy zasad człowieka, mogę i chce łapać złodziei bo mam do tego predyspozycje, zabawę i chwilę odpoczynku od klientów. Nie wiem po co wdaje się w te głupie dyskusje, zawsze staram trzymać się od czegoś takiego z daleka, ale nie lubię jak ktoś mi mówi, że coś jest dla mnie niebezpieczne i nie warte narażania zdrowia bo jednak ja o tym wole decydować co takowe jest.
Anonymous - 2018-01-31, 21:40

To nie są kwestie Twoich predyspozycji, zdolności, czy możliwości. To są kwestie Twojego bezpośredniego bezpieczeństwa. Pracodawca nie moze wymagać pościgu za złodziejem, bo nigdy nie wiesz co taki człowiek ma np w kieszeni i nie wiesz jakie są jego zdolności, zamiary i i jak daleko potrafi się posunac. Nie wiesz, czy ma z głową wszystko w porządku, czy może przed chwilą sobie nie przyćpał... Trochę zdrowego rozsądku.
miecia - 2018-01-31, 22:00

Moze bieganie za zlodziejem jest frajda, ale do czasu. Kolezanka dostala butelka w twarz, a w zamian gratulacji dostala nagane. Na szczescie jej sie nic nie stalo. W razie uszczerbku na zdrowiu firma umywa rece gdyz nie mamy takich dzialan w regulaminie pracy. Od tego jest ochrona. Jesli przechodziles szkolenie BHP powinienes to wiedziec. Ja rowniez dwa razy wybieglam za zlodziejem, i co w zamian dostalam ? Nagane, i szwendanie sie po komisariacie tracac swoj czas i pieniadze. Dla tej firmy nie warto!!!! Jeśli by mi dali milion zlotych to co innego.
u8t3io3p - 2018-01-31, 22:08

przeciez za bieganie za zlodziejami mozna wyleciec z pracy jak rejon bedzie chcial ;d
Ant3kk - 2018-01-31, 22:10

Muszę Larrikol przyznać Ci rację i kończe moje wypowiadanie się :)
miecia - 2018-01-31, 22:14

u8t3io3p napisał/a:
przeciez za bieganie za zlodziejami mozna wyleciec z pracy jak rejon bedzie chcial ;d
:P i zęby stracic
maniek19 - 2018-01-31, 22:42

miecia napisał/a:
u8t3io3p napisał/a:
przeciez za bieganie za zlodziejami mozna wyleciec z pracy jak rejon bedzie chcial ;d
:P i zęby stracic


ale że od rejona ? :D

miecia - 2018-02-01, 02:13

maniek19 napisał/a:
miecia napisał/a:
u8t3io3p napisał/a:
przeciez za bieganie za zlodziejami mozna wyleciec z pracy jak rejon bedzie chcial ;d
:P i zęby stracic


ale że od rejona ? :D
mialam na mysli zlodzieja i zęby :P no a rejon to maly, sredni,lub duzy terrorysta lub terrostka :P
patogen123 - 2018-02-01, 11:30

Ant3kk napisał/a:
Przestań na siłę być mądrym i starać między wierszami robić ze mnie kretyna, (...) mierzmy jednak siły na zamiary


Jeżeli ktoś tutaj próbuje być na siłę mądry to Ty, cytując rzeczy których nie rozumiesz. Mierz siły na zamiary, znaczy, że najpierw decydujesz co chcesz zrobić, a dopiero w trakcie będziesz się martwił o to, żeby mieć do tego wystarczającą siłę.

A ja nadal nie wiem jak mam zareagować, gdy zobaczę jak dla swojej rozrywki gonisz kogoś słabszego od siebie(no przecież silniejszego byś nie gonił). Mogę dla własnej przyjemności uznać, że ratuję słabszego i Ciebie przewrócić, a jak zaczniesz mieć jakieś poprawić butem w twarz?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group