Mili86 - 2018-01-06, 16:16 Z tego co mi wiadomo to osoby na stanowiskach kierowniczych tez mają małe dzieci i zdarza się że nie zgadzają się na pracę w nocy. 
JackDaniels - 2018-01-06, 16:55 Zawsze można się przenieść na inną biedronke DarkSide - 2018-01-06, 16:56 Mili86, po co się pytasz? jesli masz takową sytuacje to nie patrz co piszą inni a sama decyduj. To Twój czas i Twojej rodziny a nie nasz 
Mili86 - 2018-01-06, 17:02 Nie pytam  zastanawiam się tylko co będzie . A znam dużo osób które jednak z tego przywileju korzysta
marta1 - 2018-01-06, 17:53
skoro korzystają z tego przywileju to nie pracują w godzinach nocnych i nie jest to żaden problem , spośród wszystkich ks i zks na pewno jest więcej takich którzy z tego rezygnują
Anonymous - 2018-01-06, 18:12 Za moich czasów, nikt nawet nie pytał, czy ktoś komu przysługuje to prawo, chce z niego korzystać. Z góry tych osób nie ustawiało się w godzinach nocnych... Mili86 - 2018-01-06, 18:26 Na dzień dzisiejszy nie ma problemu z tym że ktoś nie chodzi na noce Pisałam odnośnie do tego że sklepy mają być otwarte do 23 .
Anonymous - 2018-01-06, 18:47 Myślę że to już kwestia waszych dobrych chęci i relacji panujących w waszych zespołach. Raczej będzie to nie tyle mile widziane, co wymagane. Wiadomo, że jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, więc może nie ma sensu zasłaniania się KP, bo prędzej niż później będzie takiej osobie potrzebne wolne, poranna zmiana itp. Wszystko jest kwestią dogadania, a problem rozbija się aż o godzinę... Mili86 - 2018-01-06, 19:05 Larrikol, zgadzam się w 100 % w każdej sytuacji znajdzie się złoty środek
Tinnaop - 2018-01-14, 13:47
Waffen77 - 2018-01-14, 17:31 Dopiero w 2020. A i to nie wiadomo jak długo to zostanie. patogen123 - 2018-01-14, 17:33
Niedługo. :lol: Całkowite zamknięcie to dopiero za dwa lata. Węgry wycofały się z tego kretynizmu po roku pełnego zakazu, więc jest nadzieja, że nawet jeżeli nie umiemy się uczyć na cudzych pełnych błędach to wystarczy nam kilkanaście miesięcy niepełnego błędu. Włodarz - 2018-01-14, 21:02 Kiedyś wszystkie sklepy były zamknięte w niedziele a w soboty po 16 nie można było nic kupić i ludzie żyć żyli a dziś to co nie da rady funkcjonować jak sklep zamknięty będzie 1 dzień w tygodniu? Urzędy są zamknięte i ludzie żyją a tam wiecznie są kolejki. Lekarze specjaliści w week też nie przyjmują i ludzie nie umierają jakoś więcej w weekendy... Może ludzie naucza się w końcu kupować towar w takich ilościach w jakich są w stanie przejeść. kluq - 2018-01-14, 21:23 Kiedyś większość pracowała do 14 albo do 15 więc nie ma co porównywać
derfd - 2018-01-14, 22:22 tylko ze klienci to kretyni, jak można przyjść o 13:40 w wigilie i mieć pretensje ze nie ma karpia? |
||||||||||||||
