To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Ostatnie wydarzenia - Jak stać się dobrym pracownikiem

Anonymous - 2011-07-06, 23:40

A moim zdaniem nie o to chodzi w pracy (jakiejkolwiek), aby miec ja w d... i przewalac sie miedzy polkami, udajac ze cos sie robi... i w ogole co to jest zmienic ceny, czy ulozyc non food? tylko lewus moze mowic, ze to trudne, odpowiedzialne itp. To zadanie jak kazde inne.

lepiej byc sredniakiem, cieszyc sie opinia lewusa i przed kazdym przedluzeniem umowy trzesc portkami?

Poza tym nie wiem czy Z-ca kierownika to takie najgorsze stanowisko, kasa lepsza, premia lepsza i papiery lepsze... a ze odpowiedzialnosc? Dla kogos kto powaznie traktuje prace, to nic strasznego...

elitom - 2011-07-07, 08:23

zajechało wazelinką ,pidupidu ma w 100% racje,na dzień dzisiejszy zastępca ma przechlapane ,niewyobrażam sobie żebym dostawała zjeby za coś na co nie mam wpływu a tak często bywa,co mi po paru groszach ,po lepszych papierach jak za rok psychika zorana no chyba ,że ktoś jest głazem .
malenstwo20088 - 2011-07-07, 08:39

Ja akurat nie bylam wazeliniarą ale nie żałuje ze byłam ZKS w stonce, dzieki temu nadal jestem ZKS w innej firmie ... ludzie z biedronki są b.dobrze przeszkoleni i pracodawcy biją sie o pracowników z JMD - tego dowiedzialam sie na paru rozmowach od różnych pracodawców...
Blondi86 - 2011-07-07, 10:38

Larrikol napisał/a:
i w ogole co to jest zmienic ceny, czy ulozyc non food? tylko lewus moze mowic, ze to trudne, odpowiedzialne itp. To zadanie jak kazde inne.

Całkowicie sie zgadzam, co w tym takiego, to nie jest zadanie dla najlepszych wybrańców hehe

Anonymous - 2011-07-07, 11:03

elitom: kazdy, kto na prace w biedronce nie narzkea, to od razu musi byc wazelina? ciekawe podejscie :) oczywiscie, jak komus nie chce sie pracowac, to kazda praca bedzie wyzyskiem...
a co do psychiki, to zalezy od czlowieka, ja ze swoja nie mam problemow, a ze ochrzan czasami sie dostanie? Normalne w kazdej pracy. Z tego co tu mozna sie doczytac nie jeden kasjer ma gorzej niz zastepca

elitom - 2011-07-07, 11:56

nigdy nie narzekałam na prace w biedronce,dostrzegam tylko że coraz częsciej pojęcie dobry pracownik związane jest z podpieprzaniem ,lecą głowy naprawdę dobrych zastępców i powtórze swoje zdanie lepiej być bystrym kasjerem niż kiepskim zastępcą .To stanowisko wiąże się także z odpowiedzialnością za ludzi bo rządzić potrafi każdy ale zarządzać nieliczni.
Virus - 2011-07-07, 13:03

elitom napisał/a:
....To stanowisko wiąże się także z odpowiedzialnością za ludzi bo rządzić potrafi każdy ale zarządzać nieliczni.


I z tym zgodzę się w 100% sam mam taką ZKS która ni w ząb nie potrafi zarządzać jak jestem z nią na zmianie to proszę ją żeby mnie wrzuciła na 1 bo nie mam zamiaru brać udziału w konkursie na najgłupsze, bezsensowne i nie potrzebne w tej chwili zadanie (np. proste zawieszanie plakatów na całym sklepie, wytarcie z kurzu listew wiszących na ceny, wytarcie z kurzu chłodni, posprzątanie na zamrażalkami). A jedyne co ona robi to warzywa i siedzi ze strachem w oczach w biurze... Oczywiście posprzątanie sklepu, dołożenie brakującego towaru to dla tej osoby jest totalną abstrakcją - liczą się warzywa i nie wiadomo skąd wymyślone zadania...

Anonymous - 2011-07-10, 21:39

Mam taki temat...kiedyś moja babcia namówiła mnie na wizytę u wróżki. podchodziłam do tego sceptycznie jednak poszłam. wróżka przepowiedziała mi śmierć...datę mojej śmierci. Postanowiłam przejść test na przepowiedzenie życia na stronie -.org i tam wyszła ta sam data!!!
co mam o tym myśleć?? wierzyć w to? wszędzie wynik jest ten sam!!!!!!!!!!!!!!!!!

/Zgadzam się Virus :zdrowie:

Virus - 2011-07-11, 00:12

ewa291285, weź swoją tandetną reklamę i szukaj innych idiotów na innych forach przez Ciebie nie da się czytać tego forum a tak i tak nikt nie jest tak ograniczony jak ty żeby wierzyć w jakieś badziewia.

ADMINIE jeżeli złamałem regulamin sorry ale k***a nie da się czytać tego forum przez debila który zalał to spamem ;/ weż to wszystko usuń a ją zbanuj i nara...

elitom - 2011-07-11, 11:13

a ludzie się dziwią dlaczego kr czasami postrzegają kasjerów jako półgłówków ale faktycznie dla niektórych myślenie to zjawisko obce,jaka wiocha i myślę tu o twoim zachowaniu a nie o pochodzeniu ewa
Blondi86 - 2011-07-11, 11:23

elitom, A o co ci chodzi własciwie, ? jezeli do wypowiedzi Virus, to on ma całkowita racje i nie jest półgłówkiem, takze uważam ze to nie jest miejsce na jakies badziewne reklamy i dodam ze to jest forum o pracy w biedronce a nie o smierci.org itp :D
elitom - 2011-07-11, 15:20

pisałam i zaznaczyłam to w końcu zdania do ewy ,myśle że dzialasz szybciej aniżeli przeczytasz stąd to nieporozumienie,ewa pojechała czymś w rodzaju ogranicznika umyslowego ,do nikogo nic nie mam ale czasami padają tutaj tak banalne pytania ,że słów brak i to jest normalka bo sama kiedyś byłam nowa .TERAZ PYTANIE DO CAŁEJ STARSZEJ EKIPY UDZIELAJĄCEJ SIĘ NA FORUM -GDZIE JESTESCIE KOLEDZY? u mnie dziewczyna po roku pracy nie potrafi jezdzić wózkiem ale stara się jak może więc wszyscy jej pomagają bo umowe ma do sierpnia.(przepraszam admina i użytkowników za post zamieszczony może w niewłasciwym miejscu ) Czasami ludzie potrzebują pomocy i wystarcza szczere chęci .
Blondi86 - 2011-07-11, 15:35

elitom, Aha po prostu zle zrozumiałam twoja wypowiedz, nie musisz od razu robic głupich, uszczypliwych uwag... "myśle że dzialasz szybciej aniżeli przeczytasz "
Jak kolezanka ma problem z jeżdżeniem wózkiem to moze za mało jezdzi, zróbcie jej szybką nauke i niech jezdzi jak najwiecej, napewno sie nauczy ;)

zielonabiedrona - 2011-07-11, 21:35

ja też po roku elektrykiem jeżdżę jak kombajnem,szczególnie do przodu,zawsze o coś zachaczę,ale śmiejemy się wszyscy i ja też....to brak praktyki,niestety....
Virus - 2011-07-11, 22:34

Ale nie ma osoby, która jeździ elektrykiem bezbłędnie zawsze się gdzieś zahaczy, albo za nisko dyszel położy... no cóż rzecz martwa ;) Ale jak dziewczyna potrzebuje pomocy to trzeba jej pomóc. Ja np. mam taka jedną zdolną, która zanim złapie za dyszel wygłosi półgodzinne kazanie jak ona ma tym jechać, że się boi, że ostatnio jak jechała to prawie cały towar zniszczyła itd... Ale staram się jej pomagać choć czasem chęci mi brakuje jak ją widzę przy elektryku...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group