To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Prawa pracownika - Jak wyglada u was przerwa w biedronce 15 minutowa ?

Blondi86 - 2011-12-05, 17:43

Niedziele mamy dwuzmianowe, ale gdybym pracowała 12 h, a raz sie zdarzyło to bym szła na przerwe 2 razy na bank.
betula - 2011-12-05, 17:48

u nas nie ma takiej możliwości :( nieraz ciężko jest wybębnić te nasze 15 min. :boks:
misiunia_32 - 2011-12-05, 18:23

Sami na takie sytuacje pozwalacie. Jak można nie mieć czasu na przerwę. A jak się komuś coś stanie, bo zasłabnie - kto odpowiada? Kierownik będący na zmianie.
zielonabiedrona - 2011-12-05, 18:45

betula napisał/a:
my w niedzielę pracujemy tylko jedną zmianę tzn. 12 godz.

My też pracujemy po 12 godzin i idziemy na jedną przerwę,ale dłuższą niż 15 minut,bo zawsze jemy coś ciepłego...
Blondi,ja jak się zatrudniałam,to też tak mówiłam,że będę chodziła dwa razy,ale nie mamy takiej potrzeby,śniadanie jem w domu,przed wyjściem do pracy,obiad grzeję w pracy,a na kolację idę do domku.... :zdrowie:

Blondi86 - 2011-12-05, 18:57

Raz pracowałam w niedziele 12 godzin, a potem wprowadzili już 2 zmiany, to schodziłam na te 15 minut zjeść sobie coś, a potem po 4 h np wypić coś, tylko że ja mówie w przypadku kasy nr 1, bo wtedy co byłam raz 12 h to siedzialam na 1 kasie, pewnie jak bym była na sklepie to bym mi sie nie chcialo drugi raz isć bo zawsze jakiś winogron się znajdzie do przegryzienia. :)
malenstwo20088 - 2011-12-05, 20:11

Blondi86, na ten winogron to uwazaj, znajoma wyleciala za sliwke jak dobrze pamietam a sprawdzala tylko czy słodkie ;)
Blondi86 - 2011-12-05, 20:20

malenstwo20088, hehe za śliwkę, u nas nie ma takiego rygoru, no ale co biedronka to obyczaj :)
biedronkaaa - 2011-12-06, 10:17

nie co biedronka to obyczaj... procedury musimy przestrzegać! nie wyobrażam sobie by ktoś z mojej załogi wcinał winogron lub inny owoc, złodziejstwo trzeba tępić!
_malutka_ - 2011-12-06, 11:53

Wiecie ja też rzadko na przerwę chodzę ale jak mnie się mroczki przed oczami pokazały to od razu się poddałam i jeszcze ochrzanto od zk dostałam że nawet napić się nie poszłam.Mało nie padłam na pysk tak mi się słabo zrobiło a potem musiałam prawie godzinkę dochodzić do siebie w socjalnym.Lepiej iść na przerwę po to choćby trzeby psychicznie się wyłączyć niż mieć potem taki problemik jak ja.
Blondi86 - 2011-12-06, 16:55

biedronkaaa napisał/a:
nie co biedronka to obyczaj... procedury musimy przestrzegać! nie wyobrażam sobie by ktoś z mojej załogi wcinał winogron lub inny owoc, złodziejstwo trzeba tępić!

Ależ oczywiście :P :)


// :yeah:
//B.

gosia23gocha - 2011-12-08, 14:40

Krystyna 1644 co cię obchodzi kto gdzie trzyma kluczyk i jaki to KR??? a jeszcze jedno za kasjerów obrywa kierownik??? śmieszne - chyba zapomniałaś ze TO KIEROWNIK MA DOPILNOWAĆ ZEBY KASJER ZROBIŁ. No ale niestety trzeba wyjść z biura:P prawda??? heh:P
PEPPA - 2011-12-08, 17:45

Ja nawet gdybym miała 15 minutową to nie wysiedziałabym.Jem *jak najszybciej* i idę na sklep.
tklient - 2011-12-09, 06:07

Ja wam powiem tak, na jednej z Biedronek we Wrocławiu ochrona dla KR liczy czas ludziom ile są na przerwie, jest to spowodowane tym, że ludzie sami na siebie donoszą, że są na długo na przerwie.
teresa_t - 2011-12-09, 10:15

tak nie powinno być, u mnie wsio ok bylo, dopoki przyszla laska z nowego sklepu na zastepce, wrrr. jak idziesz na przerwe i kupujesz se cos to bvywa ze liczy czas twoj, ale my mamy to w nosie :) 15min to 15 min.
Alotquestions - 2011-12-09, 12:34

Brak posiłków = kiepska praca
„Rezygnacja z posiłku regeneracyjnego obniża wydolność organizmu, co skutkuje pogorszeniem jakości pracy. Paliwem dla mózgu jest glukoza. Gdy jej poziom obniża się spada zdolność koncentracji, a wzrasta podatność na stres, robimy się gwałtownie zmęczeni, słabi i głodni.”
Z punktu widzenia pracodawcy nie jest więc korzystne to, że pracownicy nie mają czasu na posiłki w pracy.
- „Część pracodawców wychodzi z błędnego założenia, że pracownik wykorzystując 15 minutową, zapewnioną Kodeksem Pracy przerwę, marnuje czas, za który płaci pracodawca. Nie dostrzegają tego, że dzięki posiłkowi w środku dnia, efektywność pracownika w ciągu kolejnych godzin będzie wyższa i te teoretycznie stracone 15 minut, przełoży się na bardziej wydajną i szybszą pracę. Drugim problemem jest częsty brak możliwości kontroli tego, czy pracownik z przerwy korzysta. Nawet najbardziej dbający o zdrowie pracownika szef nie może stanąć nad nim i nakazać mu zjedzenia lunchu.”



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group